Trzy tygodnie rywalizacji MOSiR Sopot i "Głosu Wybrzeża" na plaży przez Klubem "Galaxy" wykreowały zdecydowanych liderów we wszystkich wakacyjnych cyklach, z wyjątkiem otwartego turnieju piłkarskiego. W Era Sopot Cup za każdym razem mieliśmy innego triumfatora. Czy ta tradycja podtrzymana zostanie w najbliższy wtorek, który w tym roku jest dniem futbolu? Natomiast już jutro, w sobotę czekamy na siatkarzy. Ci do lat 18 mają czas na zapisy do godziny 10.00, a w samo południe zamkniemy listę startową do rozgrywek w formule open.
Choć w siatkówkę na plaży grają pary, to regulamin sopockich rozgrywek nie pozbawia szans także "samotnych jeźdźców". Punkty przyznawane są bowiem każdemu zawodnikowi osobno, co sprzyja szukaniu nowych... partnerów.
Roman Rudziński już przed rokiem zmieniał siatkarzy jak rękawiczki, co nie przeszkodziło mu zająć wysokie miejsce w klasyfikacji końcowej. W Timex Cup gdańszczanin jest również zaraz za liderami. Do
Wiktora Chełmińskiego i Roberta Michniewskiego (wygrali dwa z trzech turniejów) traci tylko dwa punkty.
W rozgrywkach młodzieżowych Timex Cup liderów jest... trzech. Łączą się oni i rozchodzą tak umiejętnie, że obecnie każdy z nich ma na koncie po dwa sukcesy. Jednak
Piotr Graban jest trzy punkty za
Konradem Bobińskim i
Piotrem Wrzoskiem, gdyż w trzecich zawodach postanowił odpocząć, gdy koledzy grali miksty.
Wśród najmłodszych piłkarzy zdecydowanie na czoło Siemens Cup wysforowały się Sługusy Kowala i Amaefuele. Różnica między nimi wynosi obecnie jeden punkt, a najgroźniejsi rywale mają dorobek o połowę skromniejszy. W kategorii do lat 16 jeszcze wiele może się zmienić, choć coraz bardziej od stawki odrywają się Suche Majtki (17 punktów) i Żabie Udka (14).
Era Sopot Cup kreuje co tydzień nowych mistrzów. Co ciekawe w klasyfikacji generalnej plasują się oni w takiej kolejności, w jakiej wygrywali: Krążki (14), Karamba (13) i Terma (12).
Wśród wszystkich uczestników rozgrywek losowane są nagrody, które fundują sposnorzy tytularni sportowego lata z MOSiR i "Głosem Wybrzeża".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
