Lavezzini Basket Parma - Lotos VBW Clima

Koszykarki Lotosu VBW Climy Gdynia dzisiejszym meczem w Parmie z Lavezzini Basket zainagurują rundę rewanżową rywalizacji w grupie B Euroligi (20.30). Mistrzynie Polski dotarły do toskańskiego miasta w bardzo złych humorach. Po raz kolejny nie popisały się linie lotnicze SAS, które na trasie z Kopenhagi do Mediolanu zgubiły bagaż naszej ekipy. Bezpośrednią relację ze spotkania przeprowadzi oficjalna strona internetowa klubu www.kosz.vbwclima.com.pl.

Nasze koszykarki drogę auktokarem z Mediolanu do Parmy pokonały w wyjściowych strojach. Szczęśliwcem był Krzysztof Koziorowicz, którego bagaż jako jedyny dotarł za nim do Włoch bez żadnych perturbacji. Przy dobrym układzie zawodniczki miały otrzymać swoje torby najwcześniej o północy. Informacja ta brzmiała jak wyrok. Oznaczało to, że Lotos nie odbył wczorajszego wieczornego treningu. Awaryjnie planowano przeprowadzenie kilku przebieżek w miejskim parku. I miejsce nie to, i ubiory też nie te. Rozgrzewka rozgrzewką, ale gdzie zajęcia taktyczne i przyzwyczajenie się do sali? Za całe przygotwanie do meczu drużynie "Kozła" muszą wystarczyć dzisiejsze zajęcie o 10. rano. Ryzykownie, ale nie ma innego wyjścia.

Bijemy na alarm nie bez przyczyny. Lavezzini, prowadzone przez Miodraga Veskovicia, jest co prawda na ostatnim miejscu w grupie B, jednak w ostatnich dwóch kolejkach zespół z Parmy przeszedł prawdziwą metamorfozę. Po pięciu kolejnych porażkach (na inaugurację Euroligi w Gdyni z Lotosem 78:90; Gordana Grubin 20 - Agnieszka Bibrzycka 25), team z miasta słynącego z serów i uzdrowisk sprawił megasensację, wygrywając w Brnie z Gambrinusem 66:62. W ostatniej kolejce znów była wygrana, tym razem z SGAU VBM Samara 73:71. - To miał być najsłabszy zespół w grupie, a teraz widać, jak bardzo niektórzy się mylili - mówi Mieczysław Krawczyk, prezes gdyńskiego klubu. - Przekonują że potrafią wygrywać. Lwi pazur pokazują przede wszystkim ich gwiazdy - dodaje.

Szef Baksetball Investments SSA ma na myśli przede wszystkim duet rozgrywająca Gordana Grubin - środkowa Taj McWilliams. "Gordi" dzieli czas we Włoszech między narzeczonego Veskovicia a grę w kosza. Gdy przyjechała do nas 23 października płakała rzewnymi łzami, ciepło wspominając swą grę w Gdyni. Nie przeszkodziło jej to jednak w zdobyciu 20 punktów i 5 asyst. - Grubin to dla naszych kibiców legenda i wcale im się nie dziwię. Jest znakomitą, charyzmatyczną zawodniczką. Prowadzi grę jednak pod siebie - zauważa Tatiana Troina, skrzydłowa Lotosu. - Dużo rzuca, konstruuje akcje tak, by mogła je kończyć. Jeśli ją powstrzymamy, to nie będzie problemu z odniesieniem zwycięstwa - zaznacza 22-letnia Białorusinka.

Jeszcze przed rokiem, podczas meczu w Parmie, Grubin pełniła funkcję trenera... Lotosu. Przypomnijmy, że Krzysztof Koziorowicz był tuż po operacji nogi, a Katarzyna Dydek, jego asystentka, nie miała uprawnień do prowadzenia zespołu w Eurolidze. Serbka miała, i to ona po raz pierwszy w karierze pojawiła się w euroligowym protokole jako head coach.

Pochodząca z El Paso w stanie Teksas Taj McWilliams jest zaś najlepszą centerką rozgrywek. Najlepiej zbiera (11,2 zbiórki na mecz). Wykorzystując zasięg swych długich rąk jest też autorką średnio trzech przechwytów w meczu (drugie miejsce w tej klasyfikacji). No i te warunki fizyczne: 189 cm - 85 kg. Mimo że ma 33 lata, po boisku porusza się bardzo żwawo. Vesković nie oszczędza swych liderek. Przeciwko nam McWillimas zagrała pełne 40 minut, a w późniejszych meczach niewiele mniej. Gdy się zmęczy, do akcji wkraczają Bośniaczka Daliborka Vilipić (195 cm) oraz utalentowana, 18-letnia Chorwatka Dubravka Dacić (198 cm).

Parma jest dla Koziorowicza miastem szczególnym. 6 grudnia, po porażce gdynianek z wielką wtedy ekipą Lavezzini, "Kozioł" zastąpił na stanowisku pierwszego szkoleniowca Lotosu Adama Ziemińskiego. Przed rokiem, przed wyjazdem była operacja chorej nogi. Teraz jako jedyny w drużynie zachował bagaż. Trener przyniesie nam szczęście?

Lotos - Parma 5-1.
6.12.2001 Lavezzini - Lotos 84:70.
14.02.2002 Lotos - Lavezzini 84:76.
26.04.2002 Lotos - Lavezzini 74:58.
9.01.2003 Lotos - Lavezzini 82:75.
27.02.2003 Lavezzini - Lotos 64:82.
23.10.2003 Lotos - Lavezzini 90:78.

1. Gambrinus 7 12 511-475
2. Pecz 7 12 489-467
3. Valenciennes 7 11 539-506
4. Casares 7 11 484-468
5. LOTOS 7 11 552-544
6. Lietuvos 7 9 510-494
7. Samara 7 9 463-494
8. Parma 7 9 450-550


Euroliga w statystyce
Punkty
1. Agnieszka Bibrzycka (Lotos) 21,1
2. DeLisha Milton (UMMC) 18,6
3. Gordana Grubin (Parma) 16,5
4. Irena Baranauskaite (Lietuvos) 16,0
5. Gordana Kovacević (Sopron) 16,0
---------
7. Chasity Melvin (Lotos) 15,6
Rzuty za 3 punkty
1. Anna Vojda (Sopron) 56,3 procent (9/16)
2. Agnieszka Bibrzycka (Lotos) 52,2 (24/46)
3. Zuzanna Żirkova (Gambrinus) 50 (9/18)
4. Kristi Harrower (Provence) 48,3 (14/29)
5. Olga Arteszina (Samara) 46,7 (7/15)
Zbiórki w obronie
1. Małgorzata Dydek (Lotos) 7,3
2. Maria Stiepanowa (Samara) 6,9
3. Taj McWilliams (Parma) 6,8
4. Kelly da Silva Santos (Chieti) 6,7
5. DeLisha Milton (UMMC) 6,6
Asysty
1. Kriti Harrower (Provence) 6,1
2. Delma Ivanyi (Pecz) 6,1
3. Audery Sauret (USVO) 6,1
4. Michaela Ivanova (Rużomberok) 4,6
5. Marketa Mokrosova (Blex) 4,3
--------
9. Elaine Powell (Lotos) 3,9
Przechwyty
1. Delma Ivanyi (Pecz) 3,1
2. Taj McWilliams (Parma) 3,0
3. Katerina Kriżova (Rużomberok) 2,8
4. Amaya Valdemoro (Casares) 2,8
5. Elaine Powell (Lotos) 2,7
Bloki
1. Małgorzata Dydek (Lotos) 2,6
2. Irina Osipowa (UMMC) 2,1
3. Maria Stiepanowa (Samara) 2,1
4. Irena Baranauskaite (Lietuvos) 1,3
5. Trisha Fallon (Casares) 1,3