Koszykarki, działacze, fani
Lotosu VBW Climy Gdynia, a także niżej podpisany czują się w nowej sytuacji trochę dziwnie. Wicemistrzynie Europy ostatni mecz w grupie B Euroligi rozegrają dzisiaj o 20.30 w Parmie z Lavezzini Basket i wcale nie muszą tego spotkania wygrać. Od ośmiu dni gdynianki są pewne, że pierwszej lokaty w grupie nikt im nie zabierze. Mecz o pietruszkę ze słabą drużyną z Włoch jest nagrodą za ciężką pracę wykonaną we wcześniejszych pojedynkach.
Po tym, jak zwycięstwo Lotosu w grupie stało się faktem, przez klub z ulicy Olimpijskiej przeszła fala spekulacji. Wiele pytań stawianych przez fanów dotyczyło tego, czy ekipa ze stolicy parmezanu zostanie potraktowana poważnie, czy też nasz zespół pojedzie do Włoch na wycieczkę. Ponoć brano pod uwagę możliwość rezygnacji z Małgorzaty Dydek, Chasity Melvin oraz Gordany Grubin, największych gwiazd Lotosu!
- Jest wielce prawdopodobne, że Gosia do Włoch nie pojedzie. Mimo to, jak zawsze, będziemy walczyć o zwycięstwo - mówiła przed kilkoma dniami
Katarzyna Dydek, druga trener na gdyńskiej ekipy. "Dyzia" tym meczem zadebiutuje w roli pierwszego szkoleniowca w euroligowym wydaniu.
Krzysztof Koziorowicz, pierwszy szkoleniowiec gdyńskich koszykarek będzie nasłuchiwał wieści z Parmy w szpitalnym łóżku, z radioodbiornikiem przy uchu (bezpośrednią relację z meczu przekaże Radio Gdańsk). "Kozioł" przeszedł w Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku operację stopy, co uniemożliwiło mu wyjazd do Włoch.
- Spotkanie nie ma wielkiego znaczenia, więc musiałem się uporać z moim problemem. Wierzę, że dziewczyny sobie poradzą. Zapewne zadzownią do mnie po spotkaniu - mówi trener. Przypomnijmy, że to właśnie po meczu z Parmą 5 grudnia 2001 roku Koziorowicz objął samodzielną opiekę nad zespołem. Spotkanie z drużyną z Parmy z 9 stycznia tego roku (82:75; Gordana Grubin 22 - Yerushia Brown 22) pamiętać będzie
Sophie Witherspoon, dla której był to debiut w zespole w Gdyni w Eurolidze.
Wracając do składu naszej drużyny, w Parmie zabraknie jedynie
Joanny Cupryś, która zmaga się z grypą żołądkową. Po przeciwnej stronie ujrzymy 36-letnią
Alice Bolton (to ostatni jej występ w Parmie), a także 38-letnią
Swietłanę Kuzniecową oraz znakomite środkowe
Jerushię Brown i Daliborkę Vilipić (196 cm).
Lotos będzie miał zatem do pokonania już tylko ćwierćfinałową przeszkodę, by powtórnie zagrać w Final Four. Basketball Investments SSA ma ogromne szanse na organizację turnieju w gdańskiej "Olivii". Konkurentami są Brno, Valenciennes i Pecs. Decyzja o przyznaniu organizacji Final Four zapadnie w Monachium 20 marca.
Twarzą w twarz
Rozgrywające
1. Ilze Ose-Hlebowicka 3/10 3/15 3/6 13 11 1.5
1. Valentina Gardellin 7/26 8/23 0/0 13 8 3.5
Rzucający obrońcy
2. Gordana Grubin 53/112 9/25 43/56 49 50 14.7
2. Alice Bolton 41/108 11/37 22/28 42 20 17.1
Skrzydłowe
3.
Agnieszka Bibrzycka 39/76 20/45 20/22 39 14 13.2
3. Emanuela Nicosia 26/46 4/17 8/13 24 14 6.0
Silne skrzydłowe
4. Chasity Melvin 75/132 0/5 32/46 94 29 15.2
4. Yerushia Brown 48/102 1/6 40/49 73 17 11.6
Środkowe
5. Małgorzata Dydek 62/143 4/9 40/46 118 24 16.0
5. Daliborka Vilipić 55/94 0/0 57/74 72 12 12.8
W poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (celne/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki, asysty, średnia punktów zdobywanych w meczu.
1. LOTOS 13 24 1023-953
2. Bourges 13 22 925-851
3. Sopron 13 21 936-866
4. Rużomberok 13 20 958-893
5. Casares 13 20 880-839
6. Lietuvos 13 18 854-888
7. Parma 13 17 840-944
8. Schio 13 14 837-1019