- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (168 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (53 opinie)
- 3 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (100 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (20 opinii)
- 5 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (133 opinie) LIVE!
- 6 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (2 opinie)
Lechia Gdańsk - Dinamo Moskwa 2:0. Zwycięstwo nad drużyną o wartości 75 mln euro
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk po bardzo dobrej grze pokonała Dinamo Moskwa 2:0 (1:0) w przedostatnim sparingu podczas zgrupowania w Turcji. Na pewno to niespodzianka, bo wartość rosyjskich piłkarzy szacowana jest na ponad 75 milionów euro, czyli blisko sześć razy wyżej niż biało-zielonych. Trener Piotr Stokowiec zwiększył pole personalnego manewru w drugiej linii poprzez przesunięcie do niej obrońców. Jeden z nich - Kristers Tobers ustalił końcowy wynik.
Plebiscyt na Najlepszego Ligowca 2019 Roku - przedstawiciele Lechii Gdańsk na razie na 4. i 7. miejscu. Głosuj do 2 lutego
Haraslin 41, Tobers 72
LECHIA: Kuciak - Fila, Nalepa, Maloca, Mladenović - Łukasik (46 Tobers) - Haraslin, Makowski, Lipski, Conrado (67 Mihalik) - Paixao
DINAMO (pierwsza połowa): Szunin - Parsziwliuk, Sunjić, Ordeć, Skopincew - Szymański, Jusupow, Neustaedter, Philipp, Joaozinho - Igboun
(druga połowa): Leszczuk - Sosnin, Rykow, Jewgieńjew, Morozow - Cardoso, Hiljemark, Kabore, Panczenko, N'Jié (72 Skopincew) - Komliczenko
Lechia Gdańsk - Dinamo Moskwa 2:0 - relacja video
Wartość piłkarzy Dinama portal transfermarkt.de wycenia na ponad 75 milionów euro, gdy Lechii na niespełna 13. Jeszcze raz okazało się, że pieniądze nie grają. Rosjanie, 8. obecnie zespół tamtejszej ligi, wystawili do gry dwie "11". Lechia natomiast w trakcie gry dokonała tylko dwóch zmian.
W moskiewskiej drużynie w pierwszym składzie zaprezentował się m.in. reprezentant Polski, Sebastian Szymański. Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku został on wykupiony z Legii Warszawa za 5,5 miliona euro.
I to on właśnie oddał pierwszy celny strzał w tym pojedynku. W 14. minucie, po stracie Michała Nalepy Szymański uderzył sprzed pola karnego po ziemi, ale Dusan Kuciak nie miał kłopotów ze złapaniem piłki.
Piotr Stokowiec już tradycyjnie między tegorocznymi sparingami nie dokonuje zbyt wiele zmian. W wyjściowej "11" w porównaniu z zestawieniem, które zaproponował 24 stycznia przeciwko bułgarskiemu Beroe, doszło do dwóch roszad. Między słupki wszedł właśnie Kuciak, a z lewej strony pomocy wypróbowany został Conrado.
Żarko Udovicić: Jesienią to nie byłem ja. Wróciłem mocniejszy
Przypomnijmy, że pozyskany w tym oknie transferowym Brazylijczyk, wcześniej grał jako lewy obrońca. Przesuwając go do przodu, szkoleniowiec Lechii zwiększa pole manewru na skrzydle, gdzie przecież nie ma już Sławomira Peszki, z którego klub zrezygnował przed rozpoczęciem przygotowań.
Wcześniej w podstawowej "11" na lewej pomocy obsadzany był głównie Serb Żarko Udovicić. Z bocznych pomocników do dyspozycji trenera są jeszcze tylko dwaj Słowacy: Lukas Haraslin, podstawowy obecnie prawoskrzydłowy oraz Jaroslav Mihalik. Niekiedy szkoleniowiec ucieka się do wariantu z ustawieniem środkowego pomocnika na boku drugiej linii.
A jak ważna to strefa boiska przekonał Haraslin. W 41. minucie Lukas zbiegł przed pole karne, a z prawej strony boiska otrzymał podanie od dublującego jego pozycję Karola Fili. Zaskoczeni tym manewrem obrońcy Dinama nie próbowali nawet zablokować piłki. Haraslin uderzył mocno i precyzyjnie. Nim futbolówka wpadła do siatki odbiła się jeszcze od słupka.
Dusan Kuciak: Potrzebujemy wzmocnień - wywiad z bramkarzem Lechii Gdańsk
Dinamo przed przerwą najlepszą okazję na gola miało w 36. minucie. W polu karnym Szymański zagrał do Sergieja Parsziwliuka. Prawy obrońca próbował zmieścić piłkę w tzw. "krótkim rogu" bramki Lechii, ale Kuciak wybił ją na róg.
Dusan błysną klasą także w 57. minucie. Sparował piłkę na róg po strzale głową z 7. metra Nikołaja Komliczenki, do którego dośrodkował Grigori Morozow.
Przed drugą połową trener Stokowiec dokonał tylko jednej zmiany. W roli defensywnego pomocnika sprawdził Kristersa Tobersa. 19-letni reprezentant Łotwy, wypożyczony do Lechii z FK Lipawa do końca sezonu, we wcześniejszych sparingach występował na środku obrony.
W 72. minucie Tobers pokazał, że może być z niego pociecha także pod bramką przeciwnika. To on wyskoczył najwyżej do piłki, którą z rzutu rożnego dośrodkował Filip Mladenović i z kilku metrów głową umieścił piłkę w siatce.
Niewiele brakowało, aby kilka minut wcześniej na listę strzelców wpisał się środkowy obrońca. Nalepa nieznacznie pomylił się przy strzale głową, gdy Mladenović wrzucał piłkę z rzutu wolnego.
W 86. minucie wydawało się, że Anton Sosnin zagrał ręką, próbując zablokować dośrodkowanie Mihalika, ale arbiter zamiast karnego podyktował tylko rzut rożny, bo piłka opuściła boisko.
Wcześnie arbiter nie wahał się używać gwizdka. M.in. pokazał aż 9 żółtych kartek. W Lechii ukarani zostali: Nalepa, Haraslín, Tobers i Flavio Paixao.
Wynik już się nie zmienił. Dla gdańszczan to trzecie zwycięstwa i to bez straty gola. Na zakończenie przygotowań w Turcji biało-zieloni rozegrają szósty zimowy sparing. Rywal będzie inny niż pierwotnie anonsowano.
Słowacki SKF Sereď zastąpił czeski zespół 1.FC Slovacko. Sred obecnie plasuje się na 10. miejscu w rodzimej lidze. Jesienią wygrał 4 mecze, 6 zremisował i 8 przegrał. Bilans bramkowy tych 18 spotkań to 17:26.
Zimowe sparingi Lechii Gdańsk
Bilans: 3 zwycięstwa, 2 porażki, bramki 8:416 stycznia, Gdańsk - Chojniczanka 2:3
Bramki dla Lechii: Flavio Paixao, Jaroslav Mihalik
20 stycznia, Belek, Turcja - Greuther Furth (Niemcy) 3:0
Lukas Haraslin, Paixao, Maciej Gajos (karny)
21 stycznia, Belek, Turcja - Rubin Kazań (Rosja) 0:1
24 stycznia, Belek, Turcja - Beroe Stara Zagora (Bułgaria) 1:0
Paixao
28 stycznia, Belek, Turcja - Dinamo Moskwa (Rosja) 2:0
Haraslin, Kristers Tobers
31 stycznia, Belek, Turcja - SKF Sereď (Słowacja)
Typowanie wyników
Jak typowano
43% | 198 typowań | Śląsk Wrocław | |
29% | 135 typowań | REMIS | |
28% | 132 typowania | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (128) 7 zablokowanych
-
2020-01-29 10:17
Kopacze poczuli bat. Odstawienie Peszki, Wolskiego i Augustyna było doskonałym posunięciem Mandziary. (1)
Wolski i Peszko w obronie nic nie grali. W ofensywie też nie wiele wnosili. Cieszę się że do Lechii nie przeszedł Starzyński, byłby to kolejny gracz w którym utopiono by duże pieniądze. Ładnie poruszający się po boisku, ale nieskuteczny, wolny i słaby w obronie. Samo rozgrywanie piłki nie rekompensowałoby jego wad. Trzeba szukać lepszego rozgrywającego i napastnika. Na pewno przydałby się też klasowy skrzydłowy. Mihalik i Udowicić nie zachwycają. Ustawianie Conrado na skrzydle nie wiele da, ten zawodnik nigdy nie był skuteczny. W przeciwieństwie do "fachowców" nie widziałem nic wielkiego w jego grze. Ciekawi mnie w jakiej formie wróci Kubicki. W meczu z ŁKS zachwycił mnie swą grą, miał 3 piękne asysty. Gdyby potwierdził swoją dobrą grę z lepszymi zespołami, to byłby kandydat do reprezentacji. Zaskakuje mnie pozytywnie Tobi, on ma dopiero 19 lat, a w sparingach nie popełniał większych błędów i na dodatek strzelił pięknego gola. Już w przyszłym tygodniu zobaczymy czy Stokowcowi udało się odbudować zespół. Szkoda straconych punktów z sabotażu z Jagiellonią i Zagłębiem. Strata do lidera 8 punktów, to bardzo dużo.
- 3 2
-
2020-01-29 10:24
Oczywiście Rakowem, nie Zagłębiem. Starzyńskiego miałem w głowie.
- 2 0
-
2020-01-29 10:08
I co z tego
Jak Wam nie płacą i na podium marne szanse, taki tam sparing bez znaczenia....
- 2 0
-
2020-01-29 09:41
to teraz tylko do Ligi Mistrzów
i puchar nasz
- 1 1
-
2020-01-29 09:31
Patrząc na staystyki,
ilość kibiców na meczach spada, drenowanie finansowe Lechii już się kończy.
- 3 1
-
2020-01-29 08:34
chciał bym przeczytać w tej relacji nie stek bzdur a rzetelne informacje a no takie ze rosyjska liga jest dopiero na półmetku przygotowań do rundy i to którzy w ich szeregu zawodnicy zagrali a jaki maja status w drużynie
- 1 2
-
2020-01-29 08:30
Opinia wyróżniona
tak czułem
teraz już tylko Barcelona, Real, Juve lub Liverpool- rozjadą wszystkich
- 9 2
-
2020-01-29 08:07
Tam najdroższy jest Maximilian Philipp, 15 mln Euro, więcej niż cała Lechia
I wyróżnia się wartością na tle pozostałych graczy.
- 3 0
-
2020-01-29 07:58
lalkowye wy zobaczycie w tym roku Stadion Narodowy jak świnie niebo przecież Puchar dla Was nic nie znaczy a
teraz byście chcieli co roku jechać na Stadion Narodowy Wasze niedoczekanie.Zawsze można pomarzyć za marzenia niekaza.- 4 4
-
2020-01-29 07:11
i przegrała z Chojniczanką także ten...
- 4 1
-
2020-01-29 02:17
Ciekawe
Ciekawe czy pokonaliby drużynę za 85 mln dolarów w której grałby tylko jeden zawodnik, Ronaldo bo on tyle chyba kosztuje
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.