• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Liga Światowa

jag.
19 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Po meczach Polska - Argentyna każdej z drużyn siatkarzy pozostaną jeszcze po cztery spotkania, ale jeśli któraś z nich wygra dwukrotnie w Łodzi, to zrobi wielki krok w kierunku awansu do turnieju finałowego Ligi Światowej. Bezpośrednie transmisje zapowiada TVP - w piątek o godzinie 19.00 i w sobotę o 15.00.

Przed dwoma tygodniami biało-czerwoni przegrali w Argetynie dwukrotnie po 0:3. Jednak wyniki w żadnej mierze nie oddają tego, co działo się na parkiecie. Praktycznie wszystkie sety decydowały się w końcówkach, a w jedynych z głównych ról wystąpili sędziowie. To oni nie uznali Polakom dwóch piłek, które dawały wygrane w setach, a gospodarzom zaliczyli piłkę autową jako dobrą, co oznaczało, że partia padła łupem Argentyny. Waldemar Wspaniały, który gorąco protestował, prosi, aby nie wracać do tamtych gier.

- To już historia. Teraz trzeba myśleć o dniu dzisiejszym i postarać się wygrać oba mecze. Gry z Brazylią i Portugalią pokazały, że stać nas na zwycięstwa. Dotychczasowe spotkania tak się ułożyły, o tym że wyniki z Łodzi mogą zdecydować, że albo my będziemy mieli szansę na awans, albo Argentyńczycy. Z optymizmem podchodząc do pojedynków, musimy pamiętać, że rywale to czwarty zespół igrzysk olimpijskich z Sydney - mówi polski szkoleniowiec.
Z kurtuazją o możliwościach Polaków wyraża się Marcos Milinković.
- Obawiamy się tej konfrontacji, gdyż polscy siatkarze grają coraz lepiej. Będzie trudniej, bo nie mógł przyjechać nasz podstawowy rozgrywający - przyznał kapitan Argentyny, najlepszy atakujący ostatnich mistrzostw świata.

Jednak w polskich szeregach nie brak trosk o stan zdrowotny zawodników. Nie tylko są zmęczeni ponad trzema tygodniami spędzonymi poza krajem, ale także narzekają na kontuzje. Już w Brazylii Paweł Papke wchodził tylko do bloku, a w Łodzi uraz barku ma w ogóle wykluczyć jego grę.
- Na piątkowy mecz sprzedaliśmy ponad 70 procent biletów, a na sobotni połowę. Choć pogoda jest bardzo dobra, wierzę, że hala wypełni się do końca - mówi Bogusław Adamski, odpowiedzialny za organizację meczów.


Tabele na półmetku eliminacji:

Grupa A:
1. Brazylia 5-1 11 15:6,
2. Portugalia 3-3 9 11:14,
3. Argentyna 2-4 8 10:12,
4. POLSKA 2-4 8 10:14.

Grupa B:
1. Hiszpania 6-0 12 18:2,
2. Włochy 5-1 11 15:7,
3. Chiny 1-5 7 7:15,
4. Wenezuela 0-6 6 2:18.

Grupa C:
1. Rosja 5-1 11 16:8,
2. Holandia 3-3 9 11:11,
3. Kuba 2-4 8 10:13,
4. Niemcy 2-4 8 9:14.

Grupa D:
1. Francja 5-1 11 15:7,
2. Grecja 4-2 10 14:9,
3. Jugosławia 3-3 9 12:9,
4. Japonia 0-6 6 2:18.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane