- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (157 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (83 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Litwini zepsuli debiut bramkarzowi Lechii
Piłkarska reprezentacja Polski w towarzyskim meczu w Kownie przegrała z Litwą 0:2 (0:2). W zwycięskiej drużynie wystąpił napastnik Arki Gdynia, Tadas Labukas. Natomiast w bramce biało-czerwonych niezbyt udany debiut w seniorskiej kadrze zaliczył golkiper Lechii Gdańsk, Sebastian Małkowski
.Bramki:
Mikoliunas 19, E.Cesnauskis 29
LITWA: Karcemarskas (46 Setkus) - Kijanskas, Skerla (46 Zvirgzdauskas), Stankevicius, Zaliukas - Panka (88 Razanauskas), Ivaskevicius, Mikoliunas, (46 D.Cesnauskis), E.Cesnauskis (82 Borowskij) - Danilevicius (71 Galkevicius) - Labukas
POLSKA: Małkowski - Piszczek, Glik, Głowacki, Sadlok - Murawski (46 Peszko), Dudka (85 Jodłowiec) - Błaszczykowski (85 Pawłowski), Obraniak (69 Roger), Mierzejewski (46 Grosicki) - Lewandowski (73 Kucharczyk)
Z trzech piłkarzy z trójmiejskich klubów powołanych na mecz w Kownie wystąpiło dwóch i to w podstawowych składach, w pełnym wymiarze czasowym. 876. debiutantem w historii polskiej reprezentacji został Małkowski.
Jednocześnie bramkarz był dziesiątym piłkarzem, który w barwach Lechii dostąpił tego zaszczytu. Wcześniej w narodowych barwach z biało-zielonych grali: Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz.
Jednak 24-latek debiutu nie zaliczy do udanych. Już po pierwszym strzale Litwinów musiał wyciągnąć piłkę siatki. W 29. minucie Małkowski głośno zaklął "ku...", gdyż po raz drugi został pokonany po uderzeniu sprzed pola karnego w prawy dolny róg.
Szczęście Małkowskiemu dopisało tylko raz, gdy w 60. minucie strzał grającego na co dzień w Widzewie Łódź, Mindaugasa Panki zatrzymał się na słupku.
Raz doszło do bezpośredniego pojedynku Małkowski - Labukas. Strzał głową napastnika Arki w 27. minucie wyłapał bramkarz Lechii. Jednak oczywiście po spotkaniu w zdecydowanie lepszym humorze był gdyński piłkarz.
Tadas zaliczył dziewiąty występ w reprezentacji seniorów Litwy, ale po raz pierwszy w pełnym wymierza czasu. Do kadry wrócił po trzyletniej przerwie. - Debiutowałem z Włochami, ale poza tym spotkaniem nie miałem większych wspomnień z reprezentacji, gdyż najczęściej wchodziłem na ostatnie 10-15 minut i trudno było się wykazać - mówił przed wyjazdem na kadrę Tadas.
Dzisiaj poza wspomnianym strzałem Labukas pokazał, że ma dużo ochoty do gry. Po jego akcjach sędzia dwukrotnie sięgał po żółte kartki. W pierwszej połowie po faulu na Litwinie Arki ukarany został Kamil Glik, a zaraz po zmianie stron to Labukas obejrzał kartkę, bo faulował Macieja Sadloka.
Labukas stał się drugim cudzoziemskim piłkarzem Arki, który podczas kontraktu w gdyńskim klubie zagrał w narodowych barwach. Jako pierwszy tego zaszczytu dostąpił Mirko Ivanovski, debiutując w grudniu ubiegłego roku w reprezentacji Macedonii.
Natomiast na boisku nie zobaczyliśmy Vytautasa Andriuskeviciusa. Lewy obrońca Lechii został oddelegowany na mecz młodzieżowej reprezentacji Litwy z Łotwą. Gdańszczanin rozegrał w tym pojedynku pełne 90 minut, ale jego drużyna przegrała również w Kownie 1:2 (0:1).
Wracając do seniorskiego pojedynku Litwa - Polska to nasi reprezentanci najlepszą okazję zmarnowali 79. minucie. Po strzale Rogera bramkarz rywali odbił piłkę, a Michał Kucharczyk z trzech metrów kopnął futbolówkę w słupek.
Natomiast w pierwszej połowie Ludovik Obraniak strzelił z 9. metrów niemal wprost bramkarza. Ponadto kilkakrotnie w dobrych sytuacjach był Robert Lewandowski, ale tego dnia napastnik Dortmundu był nieskuteczny.
W najbliższy wtorek Polacy rozegrają towarzyski mecz na wyjeździe z Grecją. Natomiast dla Litwinów był to generalnym sprawdzian przed meczem eliminacyjnym w Euro 2012 z mistrzami świata - Hiszpanią.
Kluby sportowe
Opinie (102) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-26 11:07
SLEDZIE CIESZA SIE Z PORAZKI POLSKI. BRAK SLOW!!!
- 5 6
-
2011-03-25 22:29
prawie jak derby (1)
Koszulki podobne : białe i żółte.
Poziom na boisku - kaszana totalna.
Na trybunach - jak zwykle zadyma. Nasi tam byli !!!
Strach sie bać jak nasi przygotują sie do kibicowania na mistrzostwach Europy.- 57 10
-
2011-03-26 10:20
aż wstyd za to " kibicowskie" bydło....masakra jakaś, skąd się biorą takie pajace???
- 12 2
-
2011-03-26 10:14
XXX
to powiedz ilu reprezentantow polski gra z arki tam sie nikt nie nadaje nawet do sprawdzenia bo w gdynie jest szopka a nie sport wielk9i stadion a kur.. swiatlo im gasnie na meczu
- 5 6
-
2011-03-26 09:27
śledzie cieszą się z porażki Polski (1)
- 7 8
-
2011-03-26 10:04
kaszub
czego wymagac?
- 3 1
-
2011-03-26 09:53
JAG GORSZY !
JAK LEPSZY ! A DERBY ?
- 0 2
-
2011-03-26 09:47
kelner w bramce to i wynik nie dziwi - niedługo będziesz miał 9 występów na podwórku i zagrasz w kadrze...
- 8 4
-
2011-03-26 09:33
NIE MAŁKOWSKI A GLOWACKI ZAKITRASIŁ OBIE BRAMKI !!!
- 8 8
-
2011-03-25 23:15
skonczycie tam gdzie zaczeliscie swoje....... (1)
- 4 5
-
2011-03-26 09:24
dobre :)))))))))))))))
- 2 0
-
2011-03-26 08:50
A co ze stanem murawy???
Dlaczego Smuda zgodził sie na gra na takim klepisku - widać było, ze Polacy mieli pomyls na gre, ale gra na takim piachu to byla pomylka. Na 100 % Hiszpanie we wtorek nie zagraja na taki m "boisku". Nasi pilkarze obawiai sie pewnie o kontuzje i bylo to calkowicie uzasadnione. Sa chyba jakies minimalne wymagania co do stanu murawy????!!!!!
- 5 2
-
2011-03-26 08:42
myślisz małkowski -mówisz wstyd dla polski
- 15 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.