- Na tafli stoi woda, która utrudnia grę. To bardziej przypomina bajoro a nie lód - mówi trener hokeistów Lotosu PKH Gdańsk Marek Ziętara o lodowisku w hali "Olivia". - Ciężko jest przeprowadzić profesjonalny trening - dodaje bramkarz Tomas Fucik. Prezes odpowiedzialnego za przygotowanie obiektu GKS Stoczniowca jest innego zdania. - Sam sprawdzałem lód przed meczem i w mojej ocenie jest dobry. Mrozimy go na maksimum naszych możliwości - odpowiada Marek Kostecki.
Po przegranym w dogrywce meczu z Re-Plast Unią Oświęcim, trener
Marek Ziętara był daleki od krytyki swoich hokeistów. Nie przerwali wprawdzie serii porażek, ale zdobyli punkt na jednej z najlepszych do tej pory drużyn obecnego sezonu.
- To był dobry mecz, ugraliśmy punkt z drużyną, w którą zainwestowano duże pieniądze i która aspiruje do medali - powiedział trener Lotosu PKH na pomeczowej konferencji.Gdański szkoleniowiec wyraźnie się ożywił zapytany o stan lodu w hali "Olivia". Na to, że tafla jest daleka od idealnej, narzekał już
Robert Kalaber.
- Lód to jakaś katastrofa. Nie da się grać w hokeja na takim czymś. W szatniach nie jest lepiej. Na gdańskim lodowisku czas się zatrzymał, wszystko jest sprzed dwudziestu lat - mówił trener JKH GKS Jastrzębia, choć jego drużyna wygrała w Gdańsku w ubiegłym tygodniu.Lotos PKH Gdańsk - Re-Plast Unia Oświęcim 1:2. Relacja, oceny.
Swoje trzy grosze w tym temacie po wtorkowym spotkaniu dorzucił też
Tomas Fucik, bramkarz Lotosu PKH.
- Może z trybun aż tak tego nie widać, ale mamy tutaj wielki problem z lodem. Nie chodzi tylko o mecze, tutaj ciężko jest przeprowadzić profesjonalny trening - przyznał Czech.Robot ma pomóc hokeistom w hali "Olivia"
Przypomnijmy, że za przygotowanie tafli odpowiada GKS Stoczniowiec, od którego Lotos PKH wynajmuje obiekt. O odniesienie się do uwag trenera i hokeisty zwróciliśmy się do prezesa gospodarza hali "Olivia"
Marka Kosteckiego.
- Sprzęt, którym dysponujemy jest sprawny i nowoczesny. Może są rzeczy, które należy dopieścić, ale sprzęt ma odpowiednie parametry i pracuje na sto procent wydajności. Mamy specjalne maszyny, która dba o to, aby przy bandach był kąt prosty. Na tej tafli nasz zespół gra w I lidze i nikt nie zgłaszał uwag. Poza tym sam ją sprawdzałem przed meczem i w mojej ocenie lód jest dobry. Owszem, na bandach pojawia się wilgoć i spływa z nich woda, ale przyrody się nie przeskoczy. Wysoka temperatura na zewnątrz hali robi swoje. Mrozimy lód na maksimum naszych możliwości - odpowiada prezes Kostecki.Turniej EIHC. Mecz Polska - Dania przerwany przez dziurę w lodzie
Wspomnijmy tylko, że sędziowie meczów Polskiej Hokej Ligi mogą nie dopuścić obiektu do gry w wypadku, gdy zagraża on bezpieczeństwu zawodników. Tak było podczas turnieju EIHC w hali "Olivia" w 2018 roku.
Wówczas podczas meczu Polska - Dania na jednej z umieszczonych pod lodem reklam zrobiła się wyrwa i zaczęła wystawać siatka z reklamą. W Stoczniowcu tłumaczyli, że było zbyt mało czasu na ścięcie lodu, gdyż PZHL umieścił logotyp w tafli zaledwie na dwa dni przed turniejem. Spotkanie zostało przerwane w trzeciej tercji.
Typowanie wyników
LOTOS PKH Gdańsk
Energa Toruń
Jak typowano
| 93% |
229 typowań |
LOTOS PKH Gdańsk |
|
| 2% |
4 typowania |
REMIS |
|
| 5% |
13 typowań |
Energa Toruń |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
