- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (130 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (68 opinii)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (40 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (90 opinii)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (76 opinii)
- 6 Lechia nie bierze remisu w derbach (7 opinii)
Lotos VBW Clima chce Paulinę Pawlak
29 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
VBW Gdynia
Paulina Pawlak jest bliska przejścia do zespołu koszykarek Lotosu VBW Climy Gdynia. 19-letnia rozgrywająca reprezentacji Polski juniorek ostatnio reprezentowała SMS PZKosz. Warszawa. Za kilka dni zdaje egzaminy manturalne i po nich zadecyduje, czy przyjmuje ofertę mistrza Polski.
Działacze gdyńskiego klubu po raz pierwszy z utalentowaną rozgrywającą (170 cm) skontaktowali się przed dwoma tygodniami. - Rozmawiałam z trenerami Krzysztofem Koziorowiczem oraz Katarzyną Dydek. Złożyli mi propozycję gry w Lotosie, motywując ją tym, że będę grać i rozwijać się wśród najlepszych zawodniczek w lidze. Dodali, że nie powinnam mieć kłopotów z występami w lidze. Gra w Eurolidze zależy od postępów - mówi utalentowana zawodniczka.
O Paulinę Pawlak Lotos rywalizuje z PZU Polfą Pabianice oraz z ŁKS Łódź. Akcje Polfy w ostatnim czasie znacznie spadły. - Pabianicom odmówię, gdyż wiele wskazuje na to, że otrzymywałabym tam niewiele szans gry. Co innego ŁKS. Co może mi zaoferować ten klub, a czego nie ma Lotos? Pochodzę z Łodzi, a po kilku latach mieszkania poza domem mogłabym wrócić do rodziców - twierdzi koszykarka.
Paulinie, która ceni organizacyjną stabilność naszego klubu, zależy na studiach. Myśli o turystyce na... gdańskiej AWFiS (studiują tam już Agnieszka Bibrzycka oraz Agnieszka Szott). Do ostatecznych rozmów, podczas których poruszane byłyby kwestie finansowe oraz terminów w kontrakcie pomiędzy Basketball Investments SSA a Pawlak, jeszcze nie doszło. - Wygórowanych wymagań nie mam. Umowa na pewno będzie dłuższa aniżeli na rok, jednak nie chciałbym, aby była zbyt długa. Słyszałam, że Lotos proponuje pięcio-, a nawet sześcioletnie kontrakty - twierdzi 19-latka. Mimo znakomitej gry w SMS PZKosz. Pawlak wciąż nie może się nadziwić, że chce mieć ją u siebie jeden z najlepszych klubów w Europie.
Jak najlepszą opinię o swej podopiecznej ma Roman Skrzecz, opiekujący się zawodniczką w klubie oraz reprezentacji. - To typ egzekutora. Ma duże rezerwy w rozgrywaniu akcji. Dwa lata temu podobnie było z Bibrzycką. Ona w Lotosie się przebiła, ale ile się nie przebiło? - dzieli się swoimi obawami trener.
Zainteresowanie łodzianką potwierdza Krzysztof Koziorowicz. - Jest bardzo utalentowana. Myślę, że u nas będzie miała szansę harmonijnie rozwijać swoje umiejętności - mówi trener Lotosu.
Paulina Pawlak (statystyki z PLKK).
28 meczów.
341 punktów.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 98/274.
Rzuty za trzy punkty: 12/46.
Rzuty wolne: 109/153.
Zbiórki (atak/obrona): 27/80.
Asysty: 104.
Straty: 135.
Przechwyty: 55.
Bloki: 5.
Działacze gdyńskiego klubu po raz pierwszy z utalentowaną rozgrywającą (170 cm) skontaktowali się przed dwoma tygodniami. - Rozmawiałam z trenerami Krzysztofem Koziorowiczem oraz Katarzyną Dydek. Złożyli mi propozycję gry w Lotosie, motywując ją tym, że będę grać i rozwijać się wśród najlepszych zawodniczek w lidze. Dodali, że nie powinnam mieć kłopotów z występami w lidze. Gra w Eurolidze zależy od postępów - mówi utalentowana zawodniczka.
O Paulinę Pawlak Lotos rywalizuje z PZU Polfą Pabianice oraz z ŁKS Łódź. Akcje Polfy w ostatnim czasie znacznie spadły. - Pabianicom odmówię, gdyż wiele wskazuje na to, że otrzymywałabym tam niewiele szans gry. Co innego ŁKS. Co może mi zaoferować ten klub, a czego nie ma Lotos? Pochodzę z Łodzi, a po kilku latach mieszkania poza domem mogłabym wrócić do rodziców - twierdzi koszykarka.
Paulinie, która ceni organizacyjną stabilność naszego klubu, zależy na studiach. Myśli o turystyce na... gdańskiej AWFiS (studiują tam już Agnieszka Bibrzycka oraz Agnieszka Szott). Do ostatecznych rozmów, podczas których poruszane byłyby kwestie finansowe oraz terminów w kontrakcie pomiędzy Basketball Investments SSA a Pawlak, jeszcze nie doszło. - Wygórowanych wymagań nie mam. Umowa na pewno będzie dłuższa aniżeli na rok, jednak nie chciałbym, aby była zbyt długa. Słyszałam, że Lotos proponuje pięcio-, a nawet sześcioletnie kontrakty - twierdzi 19-latka. Mimo znakomitej gry w SMS PZKosz. Pawlak wciąż nie może się nadziwić, że chce mieć ją u siebie jeden z najlepszych klubów w Europie.
Jak najlepszą opinię o swej podopiecznej ma Roman Skrzecz, opiekujący się zawodniczką w klubie oraz reprezentacji. - To typ egzekutora. Ma duże rezerwy w rozgrywaniu akcji. Dwa lata temu podobnie było z Bibrzycką. Ona w Lotosie się przebiła, ale ile się nie przebiło? - dzieli się swoimi obawami trener.
Zainteresowanie łodzianką potwierdza Krzysztof Koziorowicz. - Jest bardzo utalentowana. Myślę, że u nas będzie miała szansę harmonijnie rozwijać swoje umiejętności - mówi trener Lotosu.
Paulina Pawlak (statystyki z PLKK).
28 meczów.
341 punktów.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 98/274.
Rzuty za trzy punkty: 12/46.
Rzuty wolne: 109/153.
Zbiórki (atak/obrona): 27/80.
Asysty: 104.
Straty: 135.
Przechwyty: 55.
Bloki: 5.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2003-05-01 19:35
ŁKS górą!
Najprawdopodobniej Łks przebił Gdynie... i Paulina być może zagra w Łodzi!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.