Rugbiści Ogniwa Sopot turniej finałowy mistrzostw Polski juniorów rozpoczną od półfinałów. To premia dla obrońców tytułu wobec ograniczenia liczby startujących w Poznaniu do siedmiu zespołów. Z rywalizacji wycofała się... Lechia Gdańsk.
- To protest wobec działań związku, który automatyczny awans do finału przyznał tylko jednej drużynie z Trójmiasta. Pozostałe miały grać baraż, do którego ostatecznie nie doszło. Nie ukrywam też, że miałem kłopoty ze składem. Na trening przyszło dwunastu zawodników. Czterech to rocznik 1985, który w juniorach może grać tylko połowę meczu. W tej sytuacji uznałem, że na wycieczkę za 8 tysięcy nie ma co jechać - wyjaśnia
Stanisław Zieliński, trener i dyrektor RC Lechia.
Wobec absencji gdańszczan
Ogniwo, rozstawione z numerem 1, od razu zakwalifikowano do półfinałów. W tej fazie turnieju sopocianie zagrają ze zwycięzcą pojedynku Orkan Sochaczew (nr 4 rozstawienia) - Pogoń Siedlce (5).
Arka (7) w ćwierćfinale zmierzy się z Budowlanymi Łódź (2), a gdyby pokonała tę przeszkodę o finał zagrałaby z lepszym w rywalizacji Posnania (3) - Budowlani Lublin (6). Porażka skaże gdynian na gry o miejsca 5-7.
Pierwsze mecze w czwartek, a gra o medale w niedzielę.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
