- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (157 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (84 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (54 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni o zmianie właściciela Arki: Obiecujący początek
Arka Gdynia
- Poprzedni akcjonariusze nie poczynili niezbędnych kroków, zmierzających do zbilansowania budżetu i tym samym nie dali miastu argumentów, by wrócić do rozmów o wznowieniu współpracy. Arka Gdynia zmieniła właściciela, a ten już na wstępie zadeklarował dokapitalizowanie spółki. Początek jest obiecujący. Jeśli uda poukładać się klub finansowo i strukturalnie, to sukces sportowy również przyjdzie - ocenia Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, z którym rozmawialiśmy o relacjach miasta z poprzednim i były właścicielem większościowym piłkarskiej spółki.
Obniżka wynagrodzeń piłkarzy Arka Gdynia. Christian Maghoma odchodzi z klubu
Jacek Główczyński: Dlaczego nie była możliwa w tym roku współpraca na linii miasto Gdynia - Dominik Midak, poprzedni większościowy akcjonariusz Arki?
Marek Łucyk: Współpraca była możliwa, jednak - jak każda współpraca - wymagała wypełnienia określonych warunków. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku prezydent Gdyni - Wojciech Szczurek publicznie wyraził oczekiwanie, że większościowy akcjonariusz Arki rozpocznie realizację długofalowej strategii rozwoju klubu. Mijały kolejne miesiące, a w działaniach właściciela trudno było dostrzec logiczną wizję. Równocześnie docierały do nas alarmujące doniesienia dotyczące stanu klubowych finansów. Akcjonariusze nie poczynili niezbędnych kroków, zmierzających do zbilansowania budżetu i tym samym nie dali miastu argumentów, by wrócić do rozmów o wznowieniu współpracy.
Czy po wycofaniu swojego przedstawiciela z rady nadzorczej Arki, miasto było informowane przez klub o jego sytuacji finansowej?
Docierały do nas informacje, które nie napawały optymizmem.
Nowy właściciel Arki Gdynia. Kołakowski odkupił pakiet od Midaka
Czy w ocenie miasta bez zmian właścicielskich Arce groziło bankructwo?
Ten scenariusz brzmi dramatycznie, jednak w pewnym momencie wydawał się realny. Cieszę się, że do tego nie doszło. Arka zmieniła właściciela, a ten już na wstępie zadeklarował dokapitalizowanie spółki.
Czy Dominik Midak konsultował z miastem Gdynia, komu sprzeda pakiet większościowy Arki Gdynia?
Nie. Z miastem skontaktował się za to pan Kołakowski, już po podpisaniu umowy przedwstępnej. Przedstawił się, a także zaprezentował plany na najbliższe tygodnie i bardziej długoterminową wizję rozwoju klubu.
Dlaczego w ocenie miasta nie powiodła się opcja nabycia pakietu większościowego przez lokalnych biznesmenów?
Miasto nie było stroną transakcji, dlatego nie znam szczegółów rozmów. Mogę jedynie podejrzewać, że - jak to zazwyczaj bywa przy wszelkich transakcjach - zaważyły argumenty. Jednak, skoro wspomniał pan o lokalnych biznesmenach, chcę zaznaczyć ważną kwestię: liczę, że będą chętni, by wspierać Arkę i znajdą wspólny język z nowym właścicielem.
Motoryka w Arce Gdynia przygotowana. Łukasz Radzimiński: Kluczowe wydolność i odnowa
Jak miasto zapatruje się na przejęcie pakietu większościowego przez Michała Kołakowskiego?
Początek jest obiecujący. Również pod względem sportowym. Trener Ireneusz Mamrot jest znakomitym fachowcem, jednym z najlepszych w Polsce, dlatego namówienie go do pracy w Arce, uważam za duży sukces. Kontrakt podpisano na obecny oraz dwa kolejne sezony, a także umówiono się na współpracę bez względu na ligę, w której grać będzie Arka, co udowadnia, że jest długofalowa wizja.
Od czego zależy powrót miasta do finansowania Arki?
Między innymi od tego, o czym wspomniałem w odpowiedzi na pierwsze pytanie. Właściciel klubu powinien działać w sposób przejrzysty, mieć rozważny plan i konsekwentnie go realizować. Arka jest marką Gdyni i powinna dobrze promować miasto. W ostatnim czasie nie wyglądało to najlepiej, jednak wierzę, że wszystko wraca na właściwe tory. Jeśli uda poukładać się klub finansowo i strukturalnie, to sukces sportowy również przyjdzie.
Ireneusz Mamrot, trener Arki Gdynia: Nie ma drugiego dna. Podteksty niepotrzebne
Czy w nowej radzie nadzorczej bądź zarządzie Arki znajdzie się przedstawiciel miasta bądź osoba rekomendowana przez miasto Gdynia?
Obecnie w radzie nadzorczej nie ma przedstawiciela miasta. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość...
Jakie obietnice złożył nowy właściciel pakietu większościowego względem miasta, zarówno jeśli chodzi o zagadnienia finansowe jak i sportowe?
O dokapitalizowaniu spółki już wspominałem, podobnie jak o pierwszych krokach związanych z wizją sportową. To ma być projekt długofalowy, a jego poszczególne elementy zbieżne są z wizją miasta. Mam tu na myśli między innymi budowę piramidy szkoleniowej, dzięki której pierwszą drużynę zasilałyby talenty z regionu. Wzoru nie trzeba szukać daleko - wystarczy spojrzeć na gdyńską koszykówkę, gdzie szkolenie jest najlepsze w Polsce. Mam świadomość, że potrzebne jest zaplecze w postaci bazy treningowej - rozmawialiśmy o tym z nowy właścicielem i wierzę, że wkrótce zapadną konkretne decyzje w tej sprawie.
Zgadzam się również ze stwierdzeniem, że Arka to klub z nie do końca wykorzystanym, a ogromnym potencjałem. Czas ten potencjał wykorzystać.
Nabil Aankour wrócił do pierwszej drużyny. Kolejne zmiany w sztabie Arki Gdynia
Czy gdyby Arce nie udało się utrzymać w ekstraklasie, może liczyć na podobne finansowanie ze strony miasta jak to miało miejsce na najwyższym szczeblu, czy w I lidze to wsparcie musi być niższe?
Na tę chwilę cel jest prosty i na nim się skupmy: utrzymanie ekstraklasy w Gdyni. Drużyna wróciła do treningów, a humory na pewno się poprawiły. Powiało nową, żółto-niebieską nadzieją. Wierzę, że w przyszłym sezonie znów będziemy oglądać Arkę w ekstraklasie. Trzymajmy za to kciuki!
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 340 typowań | LECHIA Gdańsk | |
7% | 36 typowań | REMIS | |
26% | 135 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (109) ponad 20 zablokowanych
-
2020-05-16 21:31
Gdynia
Jako Gdynia in nie życzę sobie żeby z moich podatków szła kasa dla tych pseudo kopaczy i cieniasow
- 6 2
-
2020-05-16 21:33
arka zremisuje w gdansku i tak i tak arka sie utrzyma w ekstraklasie
- 1 4
-
2020-05-16 22:02
Szczerze mowiac to troche odpoczalem
przynajmniej psychicznie przez te pare miesiecy bez "super" wystepow naszej niemrawej extraklapy. Wniosek taki ze dla mnie polskie kluby moga w ogole nie istniec.
- 3 1
-
2020-05-16 22:52
Panie Łucyk, weź Pan skończ z szastaniem miejskich (naszych) pieniędzy. Daj ze swoich.
- 7 1
-
2020-05-16 23:43
Wypierz w końcu ten szalik, bo pożółkł już
- 5 1
-
2020-05-17 01:17
szanuj się Marek
bo nikt nie szanuje przerzutów , nawet ci z ejsmonda
- 7 0
-
2020-05-17 07:11
Wstydu nie masz lansując się w tym szaliku
Gdyby Szczurek był na przykład za Orkanem to by karierowicz bez zasad miał inny szalik hehe
- 5 0
-
2020-05-21 14:26
Arka jako marka
Zgoda p.Lucyk,ze marka coraz slabsza.Widac ,ze nie chodzi tu o sport a raczej o inne poza sportowe uklady.Poza pilka nozna ,jest klub rugby,ktory przez prawie dwadziescia lat zdobywal medale MP,a od czasu wejscia w struktury Arki od czterech lat wsxystkie mecze przegrywa.Czerwona latarnia ligi.Miasto dalej sponsoruje a chyba powinno chodzic o to zeby motywowac do dobrych wynikow I za to adekwatnie nagradzac.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.