- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (98 opinii)
- 2 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (32 opinie)
- 3 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (5 opinii)
- 4 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 5 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (216 opinii)
- 6 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (7 opinii)
Siatkarz Lotosu Trefla drugim przyjmującym LŚ
11 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk oficjalnie żegna siatkarzy. Idzie nowe
Przyjmujący Lotosu Trefla Mateusz Mika znalazł się 17-osobowej kadrze Polski, która 16 lipca rozpocznie zgrupowanie w Bełchatowie. Kadra prowadzona przez Stephana Antigę przygotowywać będzie się do mistrzostw świata. Mika jest jednym z faworytów do gry w turnieju, który odbędzie się w Polsce. Zwłaszcza, że po rundzie grupowej Ligi Światowej został drugim najlepiej przyjmującym rozgrywek.
Podobnie jak podczas ostatnich mistrzostw Europy, które odbyły się w Trójmieście i w Danii, także na mistrzostwach świata Lotos Trefl może mieć jednego przedstawiciela w reprezentacji Polski. Powołanie do szerokiego składu kadry otrzymał Mateusz Mika.
Kadra na zgrupowanie w Bełchatowie
środkowi: Piotr Nowakowski, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Marcin Możdżonek
przyjmujący: Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Michał Kubiak
atakujący: Mariusz Wlazły, Dawid Konarski, Grzegorz Bociek
rozgrywający: Paweł Zagumny, Fabian Drzyzga, Łukasz Żygadło
libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski
środkowi: Piotr Nowakowski, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Marcin Możdżonek
przyjmujący: Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Michał Kubiak
atakujący: Mariusz Wlazły, Dawid Konarski, Grzegorz Bociek
rozgrywający: Paweł Zagumny, Fabian Drzyzga, Łukasz Żygadło
libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski
Trener Stephane Antiga powołał na jego pozycję pięciu siatkarzy. Pewny udziału, o ile nie prytrafi się kontuzja, może być kapitan, Michał Winiarski. O mistrzostwach mógłby również myśleć Bartosz Kurek, gdyby nie kontuzja, która wykluczyła go z meczów Ligi Światowej z Iranem. Został on jednak wtedy oszczędzony, aby spokojnie przygotować się do najważniejszej imprezy w 2014, choć wciąż nie wiadomo, w jakiej jest formie. Jeszcze na początku LŚ wydawało się, że tym trzecim będzie Mika. Z Iranem zaczął jednak słabo, a jego zmiennik Rafał Buszek, był jednym z najlepszych siatkarzy kadry w tych starciach. Dlatego też to on wydaje się być w hierarchii przyjmujących przed Miką. Zostają więc zawodnik Lotosu Trefla i Michał Kubiak. Tutaj jednak Mika powinien wygrać rywalizację.
- Nasza drużyna jest bardzo wyrównana. Każdy, kto pojawia się na boisku stara się pomóc jak może. Dlatego strata Mariusza Wlazłego w ostatnim meczu z Iranem nie była tak widoczna. Zespołowość, to nasz atut i tego postaramy się trzymać podczas mistrzostw świata. Mam nadzieję, że w nich zagram - mówi Mika.
BIAŁO-CZERWONI DWUKROTNIE POKONALI W ERGO ARENIE IRAN
- Fajnie, że udało się nam zrewanżować Iranowi, gdyż jest to bardzo dobry przeciwnik, potrafiący grać w siatkówkę. Dzięki temu w lepszych humorach udaliśmy się do domów. Przecież jest to zespół, który zagra w Final Six, a do tego pokonał już w tym sezonie Włochów i Brazylijczyków - dodaje.
DLACZEGO POLACY NIE ZAGRAJĄ W FINAL SIX LIGI ŚWIATOWEJ
W Lidze Światowej dobra gra Miki znalazła odbicie w statystykach. W klasyfikacji najlepiej przyjmujących znalazł się na 2. miejscu - 41,55 proc. Nie miał jednak szans na dogonienie lidera. Jest nim Amerykanin, Erik Shoji - 52,65 proc.
Mika znalazł się również na 7. miejscu wśród najskuteczniejszych atakujących - 47,42 proc. oraz na 20. w gronie najlepiej punktujących - 99.
W nowym sezonie siatkarz powróci po roku przerwy do Lotosu Treflu. Wygląda na to, że będzie jedną z gwiazd gdańskiej drużyny.
REPREZENTANT USA ZAGRA W LOTOSIE TREFLU
- Bardzo się cieszę na powrót do Gdańska. Zespół wygląda dobrze więc mam nadzieję, że uda się osiągnąć zakładane cele. Wszystko zależy od tego, jak zostanie on poukładany przez trenera Anastasiego. Z mojej strony mogę zapewnić pełne zaangażowanie. Przez ostatni rok rozwinąłem się siatkarsko w lidze francuskiej pod wieloma względami, a to powinno pomóc w dobrej grze - uważa Mika.
- Wiedziałem już trochę wcześniej niż po przyjściu trenera Anastasiego, że chcę wrócić do Gdańska. Oczywiście później odbyliśmy jeszcze rozmowę i szkoleniowiec pomógł mi w podjęciu decyzji. Pojawiło się na horyzoncie kilka innych propozycji, ale przekonał mnie do podpisania umowy z Lotosem Treflem - dodaje.
mad
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2014-07-12 08:10
brawo Mika
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.