Po porażce na inaugurację sezonu w Superpucharze Polski oraz sukcesie w derbach Gdyni mistrzowie zagrają w Koszalinie. W sobotę o godzinie 17.00 wcale łatwiej o sukces Asseco Prokomowi nie będzie, choć drużynę ma wzmocnić Adam Hrycaniuk, który uporał się z kontuzją. W minionym sezonie gdynianie w ćwierćfinale play-off dopiero po pięciu meczach uporali się z AZS, a teraz akademicy wydają się być jeszcze silniejsi.
W w sobotę w nowej hali w Koszalinie spotkają się dwie najbardziej jeszcze niezgrane zespoły w polskiej ekstraklasie. O kompletowaniu składu gdynian i małej ilości sparingów pisaliśmy już wielokrotnie. Zespół AZS ma podobne problemy, jego skład został gruntownie przebudowany.
To wszystko sprawiło, że akademicy w pierwszej kolejce minimalnie przegrali u siebie z Jeziorem Tarnobrzeg, co można uznać za niespodziankę. W ekipie ze środkowego Pomorza w składzie pozostało jedynie czterech graczy z minionego sezonu:
Igor Milicić,
Rafał Bigus,
Mateusz Bieg, oraz R
obert Gibaszek a i tak występ Milicicia w niedzielę jest wykluczony z powodu kontuzji. Zmiana nastąpiła też na stanowisku trenera gdzie Andreja Urlepa zastąpił
Teo Cizmić.
W Koszalinie dokonano w letniej przerwie dość znaczących transferów. Z Trefla przeszedł tam
Łukasz Wiśniewski jeden z podstawowych graczy żółto-czarnych w minionym sezonie, zresztą Wiśniewski doskonale odnalazł się w ekipie, w której występował przez część sezonu 2009/2010, już w pierwszym meczu z Jeziorem był najskuteczniejszym graczem Akademików. Istotnym wzmocnieniem obwodu było też sprowadzenie z Wrocławia
Roberta Skibniewskiego. Ze Słupska przeszedł
Paweł Leończyk a z Włocławka
Bartłomiej Wołoszyn. Natomiast Gdynię na Koszalin zamienił
Michael Kuebler.
Kolejnym transferem było pozyskanie
Darrella Harrisa. Amerykanin od kilku sezonów grający w Kołobrzegu zawsze był jednym z najlepiej zbierających graczy w lidze. Harrisowi pomagać ma eks-gracz Prokomu Trefla Rafał Bigus jednaj ten doświadczony zawodnik doznał niedawno kontuzji. Zresztą właśnie ze względu na kontuzję innego podstawowego gracza - Igora Milicicia do AZS-u dołączył w mijającym tygodniu
Sek Henry.
Gdyńscy kibice nadal natomiast czekają na powrót
Adama Hrycaniuka, który wzmocniłby siłę mistrzów Polski pod koszem. Gdyński center pojechał z drużyną do Koszalina i gdy zajdzie potrzeba zapewne pojawi się na parkiecie.
Mistrzowie Polski muszą również nadrobić nieco czasu, którego nie mieli przed sezonem na zgranie. W meczu ze Startem widać było, że podopieczni
Kestutisa Kemzury "zaskoczyli" dopiero w drugiej połowie. AZS jest na pewno personalnie silniejszy niż Star,t ale równie jak Asseco Prokom niezgrany.
Gdyńscy koszykarze wybierają się do Koszalina, natomiast klub zaprasza swoich kibiców w sobotę do kas Hali Gdynia. Od 15:00 do 20:00 bowiem sprzedawane tam będą wejściówki na mecze Tauron Basket Ligi ze Stelmetem Zielona Góra i Rosa Radom, a także bilety na spotkania Euroligi, które - przypomnijmy - toczyć się będą w Ergo Arenie.
Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni! Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 
.
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
