- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (57 opinii)
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (94 opinie)
- 3 Lechia dostała licencję, ale i karę (85 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (43 opinie) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (49 opinii)
- 6 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
Trefl Gdańsk 21 maja przedstawi nowego trenera. Mariusz Sordyl za Igora Juricicia
16 maja 2024
(9 opinii)Lotos Trefl poczeka na mistrza świata
Trefl Gdańsk
Mateusz Mika był jednym z największych objawień finałów mistrzostw świata. 5 października w Ergo Arenie będzie można się przekonać, czy 23-letni przyjmujący reprezentacyjną formę przeniesie na parkiety PlusLigi w barwach Lotosu Trefla. W gdańskiej drużynie zagra już po raz drugi. Poprzednio występował w żółto-czarnych barwach w sezonie 2012/13. Co więcej nie będzie to jedyny medalista w teamie Andrei Anastasiego. Do zespołu zakontraktowano także Sebastiana Schwarza, który z Niemcami wywalczył brąz, a Piotr Gacek i Wojciech Grzyb w tej rangi imprezie zdobyli srebro w 2006 roku.
Doskonała gra Mateusza Miki sprawiła, że nikt już nie pamięta, że w kadrze nie znalazł się niedawny kadrowy idol, Bartosz Kurek. Jego miejsce w "6" zajął właśnie siatkarz Lotosu Trefla. Francuscy selekcjonerzy biało-czerwonych doskonale znali jego możliwości i nie pomylili się z wyborem.
Mika przez ostatni sezon występował w Montpellier, gdzie trenerem był Philippe Blain, drugi szkoleniowiec polskiej reprezentacji, a przez lata selekcjoner Trójkolorowych. Natomiast Stephan Antiga, który przed wakacjami na parkietach PlusLigi rozgrywał jeszcze kolejnych doskonały sezon jako zawodnik, dostrzegł zapewne w Mice potencjał, na którym sam bazował przez lata kariery, czyli precyzja w przyjęciu, a w ataku nie tyle siła zbicia co technika oraz umiejętności wybrania najlepszego ofensywnego zagrania w zależności od okoliczności.
Do historii ostatnich mistrzostw przejdzie m.in. plas po ostrym skosie, którym "poczęstował" Mika Brazylijczyków i w ogóle jego świetna postawa. To Mateusz w meczu o złoto zdobył dla Polski najwięcej punktów, bo aż 22. Co ciekawe w dniu tego pojedynku obchodził 23. rocznicę urodzin.
Jednak błyszczał nie tylko wówczas, gdy tego biało-czerwoni potrzebowali najbardziej. Przez cały turniej grał bardzo równo. Świadczą o tym statystyki.
Mika ze skutecznością 47,9 procent był szóstym atakującym mistrzostw świata, zdobywając w tym elemencie 114 punktów. Ponadto dołożył do tego 9 punktów blokiem i 6 zagrywką, a suma 129 przyniosła mu 9. pozycję wśród najlepiej punktujących siatkarzy turnieju. W polskiej ekipie pod tym względem lepszy dorobek miał tylko Mariusz Wlazły, wybrany MVP mistrzostw.
Wśród najlepiej broniących Mateusz był 19, a w gronie przyjmujących 42.
POLSKA MISTRZEM ŚWIATA W SIATKÓWCE W 40. ROCZNICĘ PIERWSZEGO ZŁOTA
Podczas mistrzostw siatkarz wreszcie zagrał na miarę potencjału i talentu, na który wskazywało już kilkanaście lat temu. Wychowanek Hejnału Kęty szybko trafił do centralnego szkolenia i został skierowany do SMS Spała.
W 2007 roku w reprezentacji Polski kadetów wywalczył srebro mistrzostw Europy, a w mistrzostwach świata zajął z drużyną 5. miejsce.
Szybko otrzymał szansę w seniorskiej reprezentacji. Dostrzegł go jeszcze Daniel Castellani. Mika zadebiutował w pierwszej drużynie biało-czerwonych w maju 2010 roku w meczu towarzyskim z Francją.
Rok później pojechał na mistrzostwa Europy, w których Polska zdobyła brąz. Mateusz jednak nie pograł w tym turnieju dużo. Był rezerwowym.
Ciężko mu szło potwierdzanie talentu również w PlusLidze. Po skończeniu SMS związał się czteroletnim kontraktem z Asseco Resovią, która budowała skład na miarę przełamania hegemonii w krajowej siatkówce Skry Bełchatów.
Jednak dla sportowego rozwoju nie był to dobry wybór. Wprawdzie z drużyną zdobył mistrzostwo (2012) i dwa brązowe medale (2010-11), ale w Rzeszowie był głównie rezerwowym i grał niewiele.
- Nie mogę kręcić nosem, bo zdobyłem jakieś tam medale. W tych bowiem drużynach, które sięgały po laury, nie ja byłem głównym zawodnikiem. Z Rzeszowa do Gdańska przeniosłem się po to, aby grać jak najwięcej. Wiedziałem, że niczego nie dostanę za darmo - mówił nam Mateusz, gdy w 2012 roku po raz pierwszy przyjął propozycję Lotosu Trefla.
MATEUSZ MIKA: NICZEGO NIE DOSTANĘ ZA DARMO
Z Miką w składzie gdańszczanie po raz pierwszy awansowali do play-off PlusLigi, ale 8. miejsca nie zostało uznano za sukces. Pożegnano Dariusza Luksa, na stanowisku trenera obsadzono Radosława Panasa, a na nowego lidera żółto-czarnych wykreowano Jakuba Jarosza.
MIKA NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCYM LOTOSU TREFLA
-Sezon ogólnie zaliczam na plus. pomimo iż moje wahania formy były dosyć rozległe. Jest jednak kilka meczów, z których mogę być dumny. Jako drużyna spełniliśmy cel, jakim był awans do play-off, ale ogólnie zdajemy sobie sprawę z tego, że mogliśmy osiągnąć więcej - tak siatkarz oceniał pierwszy sezon w Gdańsku.
Ponadto nie ukrywał, że jest rozczarowany, gdyż po raz pierwszy od 2010 roku stracił miejsce w... reprezentacji Polski.
- Kiedy pojawiły się powołania było mi przez pewien czas smutno. Z biegiem czasu oswoiłem się z tą wiadomością. Teraz myślę, że dłuższy odpoczynek od siatkówki może wyjść mi na dobre, a to przełoży się na formę w przyszłym sezonie - dodawał wówczas Mika.
MATEUSZ MIKA: BYŁO MI SMUTNO, GDY NIE DOSTAŁEM POWOŁANIA DO KADRY
Ta forma przyszła, ale już w Montpellier, gdzie wypożyczyła go... Resovia. W połowie czerwca tego roku Mateusz zdecydował się na powrót do Gdańska.
- Dzięki wyjazdowi z kraju uczynił ważny krok w swojej karierze i stał się jeszcze lepszym, bardziej odpowiedzialnym graczem. Przed tym sezonem miał oferty z innych klubów, ale zdecydował się na występy w Lotosie Treflu, bo tu może stać się naprawdę ważnym zawodnikiem, decydującym o obliczu zespołu - komplementował siatkarza Anastasi, choć pominął go w składzie na ubiegłoroczne mistrzostwa Europy.
MATEUSZ MIKA: LOTOS TREF Z DUŻYM POTENCJAŁEM I MOŻLIWOŚCIAMI
Jednak zawodnik także nie chowa urazy do byłego selekcjonera, a wręcz przeciwnie.
- Zdecydowałem się na powrót do Lotosu Trefla, bo to klub z dużym potencjałem i możliwościami, które pozwalają zbudować tu ciekawą drużynę. Dużym plusem jest również osoba trenera Anastasiego, z którym w przeszłości pracowałem w reprezentacji. Wierzę, że razem możemy powalczyć tu o dobry wynik - zapewniał po podpisaniu kontraktu.
Typowanie wyników
Jak typowano
95% | 405 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk | |
5% | 21 typowań | Indykpol AZS Olsztyn |
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy świeżo upieczony mistrz świata dołączy do nowej-starej drużyny. Na pewno zagra 5 października, gdy na inaugurację sezonie w Ergo Arenie gdańscy siatkarze zmierzą się z Indykpolem AZS Olsztyn.
- Możliwe, że Mateusz dołączy do drużyny podczas weekendowego turnieju w Murowanej Goślinie, ale może przyjechać do Gdańska dopiero w przyszłym tygodniu - informuje Michał Rudnicki, specjalista ds. mediów w Treflu.
Mika to nie jedyny medalista mistrzostw świata, który w najbliższym sezonie zagra w Lotosie Treflu. Gdańszczanie zakontraktowali polskich wicemistrzów z 2006 roku: Piotra Gacka i Wojciecha Grzyba oraz brązowego medalistę tegorocznego turnieju. Sebastian Schwarz na przyjęciu był jednym z liderów reprezentacji Niemiec.
29-latek w indywidualnych klasyfikacjach był wysoko wśród: broniących (15. miejsce), punktujących (20), przyjmujących (25) i atakujących (29). Dla swojej drużyny w turnieju zdobył 67 punktów: 55 atakiem, 10 blokiem, 2 zagrywką.
Na razie w meczach kontrolnych gdańszczanie grają bez medalistów. W kolejny sprawdzianie, w turnieju o Puchar Burmistrza Rypina jeden mecz wygrali po tie-braeku, a drugi oddali bez wygranego seta. Najwięcej punktów zdobył Amerykanin Murphy Troy.
Cerrad Czarni Radom 0:3 (26:28, 23:25, 21:25)
LOTOS Trefl: Grzyb, Falaschi 1 punkt, Gawryszewski 4, Troy 11, Wika 6, Stolc 9, Gacek (libero) oraz Czunkiewicz (libero), Schulz 6, Stępień, M'Baye 5, Ratajczak 4
Transfer Bydgoszcz 3:2 (26:24, 32:34, 25:21, 22:25, 15:13)
LOTOS Trefl: Grzyb 13, Falaschi, Troy 24, Ratajczak 4, Wika 10, Stolc 18, Gacek (libero) oraz Schulz 7, Stępień, Czunkiewicz, M'Baye 1
Kluby sportowe
Opinie (13) 1 zablokowana
-
2014-09-23 10:59
Jeszcze raz gratki Mateusz
a skład Trefla wyglada obiecująco
- 42 3
-
2014-09-23 11:03
Super
Gratulacje.
- 31 3
-
2014-09-23 11:40
brawo Miki!!!
- 19 4
-
2014-09-23 11:59
Teraz to Lotos niech daję kasę i zatrzymają Mikę na lata
Ostatnia taka okazja.
- 18 3
-
2014-09-23 12:15
Niezly prezent na urodziny sobie sprawil :)
- 18 3
-
2014-09-23 14:34
(1)
Lubie jak niemcy coś PRZYWOŻĄ do Gdańska .Ale ciekawe czy bilety będą już po 30 zł ! bo to chyba już dobra cena dla tych co dalej świętują 25 lecie wolności , rozwoju i bogactwa w polsce.
- 4 4
-
2014-09-23 14:39
Na szczęscie meneli nie wpuszczają wiec nie się nie spinaj i tak nie wejdziesz
- 6 4
-
2014-09-23 15:16
dsa (1)
Dajcie spokój , bądźmy obiektywni w Lotosie bedzie sie marnował
- 6 7
-
2014-09-23 21:00
A gdzie Twoim zdaniem pownien grać? w Realu Madryt czy FC Barcelonie żeby się nie marnował?
- 7 0
-
2014-09-23 15:33
Dla przypomnienia kto zorganizowałw POlsce mistrzostwa świata? (1)
Gdzie jest najwięcej transmisji z meczów siatkówki??
Odp 1.Polsat
odp.2 Polsat!!
nie mam cyfrowego Polsatu bo mam osiedlówke taniej , i nie chce żadnego złomu wystającego z okna.:) Ale doceniam ich wkład w propagowanie tej dyscypliny sportu .Tym bardziej ze są prywatną stacją telewizyjną.I dzięki niej widziałem 2 mecze w telewizji resztę w internecie zachodnich stacji :)
Ale złodziejska Państwowa TVP która miała obowiązek wykupić transmisje
olała nas wszystkich kibiców podobnie jak rząd który w ostatniej chwili zdecydował ze niebedzie sie dokladał do organizacji mistrzostw świata w siatkówce w Polsce i do transmisji by wszyscy mogli sobie zobaczyc mecze.TVP miało obowiazek nam to udostepnic bo zdziera znasz haracz abonament i dostaje dotacje od rządu z naszych podatków.
Zapamiętamy Polsat ,TVP ,z rzadu i Komorowskiego co siatkarzy nazwał piłkarzami bo jedyne co go interesuje podobnie jak Donaldinia to piłka nozna! Teraz z siatkarzami to wszyscy politycy chca sie lansowac!!- 14 1
-
2014-09-23 17:12
siatkarze to tez pilkarze....
siatkarze to tez pilkarze tyle ze siatkowi....
wiec nie ma sie tu co czepiac...
jedynie o brak ingerencji Panstwa Polskiego w organizacji mozliwosci ogladania meczów przez obywateli mozna sie czepiac, bo od dawna bylo wiadomo, że szanse na wysoką pozycję w tym sporcie akurat mamy!- 2 2
-
2014-09-23 16:15
i co znowu 8-1
- 0 3
-
2014-09-23 19:43
O siema saker !
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.