• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzynie pokazały miejsce w szyku sopociankom

jag.
8 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Nowicjusz w PlusLidze Kobiet gościł u mistrza Polski siatkarek, ale wydawało się, że nie będzie to przysłowiowe starcie Dawida z Goliatem. Atom Trefl Sopot ma większy budżet niż Aluprof, a przed sezonem przejął z Bielska Dorotę Świeniewicz i Eleonorę Dziękiewicz. Niestety, podopieczne Alessandro Chappiniego przegrały sromotnie 0:3 (19:25, 12:25, 21:25), choć w szeregach rywalem brakowało kontuzjowanej Anny Werblińskiej, lepiej znanej pod panieńskim nazwiskiem Barańska. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z meczu uznawanego za hit szóstej kolejki

.

ALUPROF: Skorupa zdobyła 4 punkty, Frąckowiak 10, Okuniewska 11, Bamber 13, Ciaszkiewicz 10, Studzienna 9, Sawicka (libero) oraz Matusiak, Kaczmar.

ATOM TREFL: Bełcik 1, Rinieri 3, Maculewicz 7, Ozsoy 10, Świeniewicz 6, Navarro Fernandez 8, Maj (libero) oraz M.Śliwa 1, Konieczna, Sieczka, Boz.

Kibice oceniają



SET PIERWSZY - 25:19
Alessandro Chappini wystawił potencjalnie najsilniejszy skład. W szeregach bielszanek brakuje Werblińskiej, a tylko na ławce wracająca do gry po dużych perypetiach zdrowotnych była mistrzyni Europy, Anna Podolec.

Pierwszy punkt meczu dla sopocianek po ataku piłki przechodzącej Neriman Ozsoy. Na 3:1 poprawiła zagrywką Kinga Maculewicz. Gospodynie wyrównały na 5:5 po zbiciu z drugiej linii Natalii Bamber.

Blok Maculewicz i Izabeli Bełcik na Karolinie Ciaszkiewicz znów dał sopociankom dwa punkty przewagi (7:5). Co więcej akcji, w których obie drużyny mogą wykazać się w grze w obronie. Pierwsza przerwa techniczna przy przewadze Atomu Trefla 8:7 po autowym zbiciu Ciaszkiewicz.

Efektowna akcja naszej drużyny, tzw. przesunięta krótka, skończona ze środka siatki przez Maculewicz na 9:8. Niestety, sopocianki pogubiły się na przyjęciu zagrywki. Aluprof odskoczył na 11:9, a po asie serwisowym Katarzyny Skorupy trener Chappini poprosił o czas. Wyraźnie miejscowe "celują" zagrywką w Dorotę Świeniewicz, aby wyłączyć ją z ataku.

Po powrocie do gry 10. punkt zdobyła Maculewicz. Jednak znów kłopoty w przyjęciu, a także dobre ataki ze skrzydeł bielszczanek dał przewagę Aluprofowi 15:11. Wówczas sopocki szkoleniowiec zdecydował się na zmianę rozgrywających. Magdalena Śliwa wystawiła piłkę do Świeniewicz, ale ta uderzyła w aut. Na drugiej przerwie technicznej już pięć punktów przewagi mistrzyń (16:11).

12. punkt dla Atomu Trefla zdobyła Amaranta Navarro Fernandez. Maculewicz na siatce wygrała bezpańską piłkę na 15:18. Znów sopocianki mają kłopoty ze skończeniem ataku, a z lewego skrzydła dwa razy z rzędu przebiła się Joanna Frąckowiak. Przy niekorzystnym wyniku 15:20 trener Chappini wykorzystał ostatnią przysługującą mu w tej partii przerwę.

Chyba już po secie, bo na 21:15 poprawiła Berenika Okuniewska. Dopiero wtedy przebiła się Ozsoy. Jednak po chwili Turczynka została zatrzymana na pojedynczym bloku przez Frąckowiak. Po tej akcji Neriman odesłana została na ławkę, a szansę gry otrzymała Katarzyna Konieczna. Piłkę setową zdobyła Okuniewska, czyli wychowanka Gedanii, w której była znana w Gdańsku jako Tomsia. Za drugim podejściem Aluprofu grę w tej odsłonie skończył atak Bamber.

SET DRUGI - 25:12
Bielsko bez zmian, Atom Trefl wrócił do ustawienia z początku meczu z wyjątkiem rozegrania. I znów było 1:0 po ataku Świeniewicz. Niestety, trzy kolejne punkty zapisano na koncie gospodyń. Znów kłopoty w przyjęciu zagrywki po sopockiej stronie, skutkuje to potem także błędami w ataku. Na pierwszej technicznej Aluprof prowadził już 8:3.

W miejsce Świeniewicz, na którą regularnie zagrywały gospodynie weszła Ewelina Sieczka. Czwarty punkt dla naszej drużyny zdobyła Navarro Fernandez, ale po chwili Hiszpanka zepsuła zagrywkę na 4:9. Przy 5:9 na rozegranie weszła Śliwa.

Po akcja Ozsoy "atomówki" zmniejszyły straty do 8:11. Była szansa, aby zbliżyć się na 10:12, ale Sieczka fatalnie przestrzeliła w aut w ataku. Po chwili zabrakło asekuracji po zbiciu Ciaszkiewicz, a w następnej akcji w kontrze nie pomyliła się Bamber. Aluprof odskoczył na 15:9.

Druga przerwa techniczna przy korzystnym wyniku dla gospodyń 16:10, gdyż Okuniewska zepsuła zagrywkę, a Ozsoy została zablokowana. Po powrocie do gry zablokowana została Simona Rinieri. I przy niekorzystnym wyniku 10:17 był czas dla Chappiniego. Nic to nie daje, gdyż znów blok, tym razem na Ozsoy. Włoski szkoleniowiec znów poprosił o przerwę, ale Atom Trefl przegrywał już 10:19!

Dopiero przy 10:20 punkt potrafiła zdobyć Navvaro Fernandez. Sopocianki rozbite na dobre. Piłka setowa dla Aluprofu nastąpiła przy wyniku 24:12, a ten wynik to zasługa Bamber, atakującej z drugiej linii. Set został zakończony po autowym ataku Maculewicz.

SET TRZECI - 25:21
Tylko jedna zmiana w porównaniu z wyjściowym ustawieniem Atomu Trefla. Śliwa rozgrywa za Bełcik. Na 1:0 dla sopocianek zaatakowała Ozsoy. Do 5:4 grano w myśl zasady, punkt dla naszej drużyny, odpowiedź rywalek. Bielszczanki na pierwsze prowadzenie w tej partii (6:5) wyszły po ataku z drugiej linii Ciaszkiewicz. Po chwili poprawiła Frąckowiak, a przerwa techniczna była przy 8:5 dla Aluprofu, gdyż o antenkę zawadził atak Świeniewicz.

Po powrocie do gry Bamber zepsuła zagrywkę, Świeniewicz zdobyła punkt w następnej akcji, a po chwili było 8:8 po chyba dobry ataku Frąckowiak, który sędziowie zakwalifikowali jako autowy. Sopocianki psują dwie zagrywki z rzędu! W następnej akcji Śliwa zderzyła się z Ozsoy i rywalki odskoczyły na 10:12.

Mógł być remis, bo Agata Sawicka dotknęła piłki zbijanej przez Ozsoy, ale sędziowie zakwalifikowali to jako aut! W następnej akcji zdenerwowana Turczynka została zablokowana. Z kolei Joanna Studzienna w kolejnej wątpliwej sytuacji zdobyła punkt dla Aluprofu, choć każdy z sędziów widział tę akcję inaczej. Druga przerwa techniczna była przy 16:12 dla gospodyń.

13. punkt dla Atomu Trefla po ataku z krótkiej Maculewicz. Można było pójść za ciosem, ale znów zablokowana została Ozsoy. Przy 13:17 za Turczynkę weszła... Turczynka, czyli Meryem Boz. Po stracie kolejnego punktu Chappini wziął czas.

Jeszcze można było powalczyć, bo bielszczanki miały problemy z przyjęciem zagrywki Boz, ale zamiast dojść na 16:18, przypadkowo przebita piłka przez Studzienną spadła w niebronioną część boiska sopocianek. Aluprof jest zdecydowanie lepiej zorganizowany w obronie i pewnie czuje się w grze z kontry. Tutaj najwięcej sopocianki tracą i przegrywają 16:20.

Rośnie przewaga gospodyń. Po ataku Okuniewskiej było już 22:17. Ostatni czas dla Chappiniego. Maculewicz zdobyła 17. punkt. W odpowiedzi było kolejne atomowe zbicie Bamber. Szansę naszemu zespołowi dała Okuniewska, psując zagrywkę. Gdy Świeniewicz zmniejszyła straty na 20:23, pierwszą przerwę tego dnia wziął trener mistrzyń, Grzegorz Wagner, syn legendarnego Huberta Wagnera.

Studzienna z krótkiej na 24:20. Przy pierwszej piłce meczowej Bamber wyrzuciła zagrywką w aut. Jednak przy drugim podejściu Natalia się nie pomylił i było po meczu, który trwał niespełna 70minut. Niestety, zbyt szybko przegranego przez sopocianki. MVP spotkania została rozgrywająca gospodyń - Skorupa.

-Mecz wyglądał z naszej strony tragicznie pod każdym względem. Przede wszystkim drużyna zagrała słabo taktycznie i technicznie, już nie mówiąc o problemie mentalnym - ocenił trener Chappini. - Nasz poziom grania dzisiaj był skandaliczny - dodała na pomeczowej konferencji Świeniewicz.

Aluprof został nowym liderem PlusLigi, gdyż dotychczasowy przodownik - Bank BPS Muszynianka - przełożył mecz z szóstej kolejki. Atom Trefl pozostał na trzeciej pozycji.

Tabela po 6 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny Punkty
1 Aluprof Bielsko-Biała 6 5 1 15:6 15
2 Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 5 5 0 15:3 14
3 Atom TREFL SOPOT 5 4 1 12:5 11
4 GCB Centrostal Bydgoszcz 5 3 2 10:9 9
5 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 6 3 3 11:10 9
6 Stal Mielec 5 2 3 9:10 7
7 Organika Budowlani Łódź 6 2 4 9:13 7
8 AZS Białystok 5 2 3 7:11 5
9 Impel Gwardia Wrocław 5 1 4 8:12 4
10 Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia 6 0 6 1:18 0
Tabela wprowadzona: 2011-01-16


Pozostałe wyniki 6. kolejki:
Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia - Impel Gwardia Wrocław 0:3 (21:25, 21:25, 22:25), Stal Mielec - AZS Białystok 2:3 (33:35, 25:13, 25:13, 21:25, 9:15), Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Organika Budowlani Łódź 3:0 (25:22, 25:21, 25:21), Bank BPS Muszynianka Muszyna - Centrostal Bydgoszcz (przełożony na 19.01).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (106) 10 zablokowanych

  • Rinieri na wylocie . . . (1)

    • 0 0

    • No to sie zaczyna. Chyba najpierw wypadaloby sie przyjrzec zawodniczce i zobaczyc jak gra, a nie kupowac nazwisko. Po co truja caly czas ze to Mistrzyni Swiata. Przeciez to bylo 9 lat tem i jakies 25 kg temu. Tak to wlasnie jest. Niby mamy nazwiska w tym roku w Plus Lidze, ale kazde z tych nazwisk zawodzi na calej linii

      • 0 0

  • Zlekceważenie

    Ten,kto dokonywał rekrutacji do zespołu prawdopodobnie nie miał najmniejszego pojęcia o poziomie polskiej ligi. Kierownictwo Klubu i tzw.Rada Nadzorcza zbytnio zaufała temu lub tym fachowcom udowadniając jak niewiele na temat organizacji zespołu w tej najwyższej klasie wie.Do tego doszedł odpowiedni szum medialny bo są przecież zaangażowane wielkie pieniądze, a drużyna owszem niezła lecz wyłącznie na środek tabeli. Przynajmniej na dziś.Za to mamy jednak na Wybrzeżu nareszcie siatkówkę do oglądania nie tylko w telewizji. życzę zespołowi szybkiego pozbierania się i realniejszego chodzenia po ziemi to może i wyniki będą lepsze.
    Coś tam jednak w samej organizacji zespołu należało by chyba uzdrowić. Już następny mecz (z Muszynianką) może być kolejnym ciosem i lawiną narzekań.

    • 6 0

  • i poległ w boju

    ... a na imię było mu ATOM

    • 5 0

  • Zebranie kilku podstarzalych gasnacych gwiazd to za malo na dobry ... w miare

    poukladany zespol .... chyba mysla krolewny za na stojaco mozna grac .... stara prawda potrzebny jest zespol .. polaczenie rutyny i doswiadczenia z mlodoscia .. ciezka praca a nie bujaniem gwiad w oblokach !!!!

    • 3 0

  • wynik nie zaskoczył! (2)

    Uzyskany przez Atom wynik chyba nie zaskoczył nikogo, kto chociaż trochę ma, lub miał do czynienia ze sportem tzw. kwalifikowanym. Nie mnie oceniać "kuchnię" organizacyjno - finansową, bo od tego są odpowiednie czynniki kontrolne i dziwię się wpisom niektórych "dobrze poinformowanych" Forumowiczów. Doceniam doświadczenie każdej z zawodniczej osobno, ale niestety brak jest kogoś, kto potrafiłby to wszystko odpowiednio wykorzystać. Nie chodzi o to, aby zespół grał pięknie i widowiskowo; zespół powinien wygrywać, bo przecież takie jest oczekiwanie kibiców. Ale na boisku nie było, ani piękna, ani skuteczności; a co najważniejsze nie było zaangażowania oraz umiejętności organizacji gry. Odnosiłem wrażenie, że trener zespołu nie ma pomysłu na grę, oraz nie zna kompletnie możliwości ani swoich, ani zawodniczek zespołu z B.B. Już pierwsze mecze w sezonie powinny dać wszystkim dużo do myślenia, ale widzę, że nikt z Klubu nie wyciągnąl z tych lekcji żadnych wniosków. I tu nasuwa się wniosek osoby z zewnątrz, o braku profesjonalizmu u działaczy i zaspołu szkoleniowego. Wszystkim kibicom, oraz samemu sobie życzę, aby Włodarze Klubu zdjęli "różowe okulary", albo "operacyjnie" pozbyli się bielma na swoich oczach; i podjęli niezbędne kroki ku poprawie pionu organizacyjno - szkoleniowego, bo chyba tam są najwieksze braki i niedociągnięcia. Na koniec pragnę też wszystkim przypomnieć, że "same pieniądze" na boiskach nie grają. Najważniejszy jest dobór czynnika ludzkiego; a przy jego doborze popełniono chyba kilka elementarnych błędów.

    • 14 0

    • dobrze napisane (1)

      ale tutaj chyba chodzi o to aby bylo tak jak w Misiu
      ze ma byc jak najdrozszy a potem sporzadzi sie protokol zniszczenia

      a serio tez zycze poprawy aby te naklady przyniosly efekt sportowy

      • 7 0

      • prawdopodobieństwo jest spore' ... ale??

        Nie chciałbym, abyśmy z góry traktować zaczęli poczynania Włodarzy Klubu jako "przekręt" w skali prezentowanej w Misiu. Zawiłości finansowania naszego sportu niejednokrotnie zmuszają dzałaczy do działań "niestandardowych". Przecież nie wiemy jak wygląda ta sprawa od "kuchni", i chyba nie jesteśmy jeszcze upoważnieni do forowania takich opinii, które mogą być krzywdzące dla wielu osób z kręgu Klubu. Z drugiej strony, nie dziwą mnie takie opinie i wyciągane wnioski, ponieważ życie wiele nas nauczyło, a "wielcy działacze" często okazywali się osobami niegodnymi zaufania, którzy pod płaszczykiem sportu prowadzili soje prywatne interesy; które ni jak miały się do oczekiwań "ciemnych" kibiców i fanatyków sportowej rywalizacji. Mam nadzieję, że już wkrótce nasze oceny zweryfikują; czas i wyniki sportowe. Pozdrawiam,

        • 4 0

  • Atom to duma!

    Atom idzie na mistrza!

    • 1 6

  • Cała Polska ogląda ten wielki hit ! (2)

    Neriman Ozsoy w Atomie najlepsza!

    • 5 18

    • Miał być atomowy rozbłysk...

      ... a okazało się że to dość słabe światło GAZowe,równie silne jak lampa NAFTowa...
      Na ATOMowe mocarstwo przyjdzie jeszcze troszkę poczekać...

      • 1 0

    • cała Polska oglądała ten KIT!

      i sie nie zawiodła;)

      • 2 1

  • (4)

    Teraz to juz w artykule pisza o Treflu ze nowicjusz w Plus Lidze. A jak wymeczyly zwyciestwo z Bialymstokiem i postawila im sie Rumia, to pisali ze potega polskiej ligi siatkowki. Hipokryzja do kwadratu.

    • 13 3

    • czlowieku pokaz gdzie tutaj pisali ze potega (3)

      przeczytaj sobie zapowiedz
      jasno napisali ze najbliższe mecze zweryfikuja wartość drużyny
      bo dotychczas miała sprzyjający układ gier

      • 3 4

      • (2)

        PlusLiga Kobiet: Niespodzianka we Wrocławiu
        22.12.2010, 20:24 (aktualizacja: 22.12.2010, 23:17)
        Atom Trefl Sopot 2010/2011
        Naszpikowany gwiazdami zespół Trefla Sopot musiał zadowolić się dwoma punktami w meczu z Impel Gwardią Wrocław.

        PlusLiga Kobiet: Atomowy debiut Trefla
        05.12.2010, 16:12
        Atom Trefl Sopot

        Rozpoczynające swoją przygodę z siatkarską ekstraklasą, siatkarki Trefla Sopot nie pozostawiły wiele szans swoim rywalkom

        • 5 0

        • (1)

          to co piszą dziennikarze to niezupelnie to samo co myslą zawodniczki i trenerzy

          • 1 3

          • one nie sa od myslenia

            a od wygrywania

            • 1 0

  • komentator (1)

    takiego jednostronnego komentowania jakie zaprezentował Andrzej Niemczyk jeszcze nie słyszałem...

    • 9 3

    • Niemczyka mozna by tutaj zatrudnic

      • 0 1

  • ATOM (2)

    No cóż jak ktoś jeszcze nie wie po co został stworzony ten twó to chyba już powinien po tym meczu się sam domyśleć!!! To jest pralnia pienięzy dla paru panów w krawatach bo jak inaczej przeprać i zarobić by nikt nie krzyczał!!! Najłatwiej pod przykrywką sportu brać pieniądze państwowe i nimi się dzielić! zarobią królik i jego kumple motłoch się będzie cieszył "chleba i igrzysk" a normalni ludzie będą zaciskać pasa i się wściekać, iż nic nie mogą poradzić!

    • 28 5

    • Dokładnie tak jest

      Święta prawda, tak to się właśnie odbywa w Polsce, w sporcie jeszcze Ludowej, na starym patencie - a właściwie na kontakcie operacyjnym :)

      • 0 0

    • kibicu szacunek

      a prokurator nie da rady?

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Atom Trefl Sopot S.A.

 

Sukcesy:
wicemistrzostwo Polski (2010/11),
mistrzostwo Polski (2011/2012)

Adres korespondencyjny:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
tel. 531 431 475, 535 101 017
e-mail: info@atomtrefl.pl

Adres rejestrowy spółki:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
KRS: 0000298251
Hala:
ERGO ARENA
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
Pojemność: 11 tys.

Barwy klubowe:
zielono-niebieskie

Właściciel klubu:
Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu:
Marek Wierzbicki

Wiceprezes zarządu:
Bartosz Kurnatowski

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane