- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (44 opinie) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii)
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (20 opinii)
- 4 Żużlowcy remisowali w Poznaniu (52 opinie) LIVE!
- 5 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 6 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
Lotos Trefl stać na medal w PlusLidze
Trefl Gdańsk
Murphy Troy jest najlepiej punktującym i atakującym siatkarzem PlusLigi po rundzie zasadniczej. - Nie mam wątpliwości, że to mój najlepszy sezon w karierze, choć polskie rozgrywki należą do najsilniejszych na świecie. Play-off to jednak inna bajka, ale myślimy o medalach i stać nas nie - podkreśla 25-latek. Amerykanin ma być jednym z największych atutów Lotosu Trefla w rywalizacji z Transferem, która wedle systemu do dwóch wygranych rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00 w Bydgoszczy. Jednak bez względu na to, czy żółto-czarni przebiją się na podium, czy też jeszcze to im się nie uda, atakujący zdradził nam, iż w Gdańsku najchętniej zostałby również na kolejny sezon i już prowadzi negocjacje odnośnie nowego kontraktu.
Rafał Sumowski: Rundę zasadniczą PlusLigi Lotos Trefl zakończył na 3. miejscu, a pan został najlepiej punktującym zawodnikiem tej fazy i najczęściej wybieranym MVP spotkań. To pierwszy tego sukces typu w pana karierze?
Murphy Troy: Tak, to pierwszy taki przypadek w mojej profesjonalnej karierze. Wcześniej biłem klubowe rekordy na uniwersytecie. To dla mnie duży zaszczyt być najlepiej punktującym graczem PlusLigi. Myślę, że te indywidualne sukcesy to wypadkowa dobrej gry zespołu. Fajnie jeśli oprócz drużynowych sukcesów uda nam się obstawić czołowe miejsca w indywidualnych statystykach podczas play-off, choć na pewno nie to jest dla nas najważniejsze.
LOTOS TREFL MA NAJWIĘCEJ KIBICÓW, A MURPHY TROY PUNKTÓW W PLUS LIDZE
To pana najlepszy sezon do tej pory?
Nie mam co do tego wątpliwości. Mamy w Lotosie Treflu znakomite warunki. Świetny zespół, znakomity szkoleniowiec Andrea Anastasi, wspaniała Ergo Arena i publiczność, która nas w niej dopinguje. Znakomicie czuję się w Trójmieście, cała otoczka jaką zbudowano w klubie, bardzo mi służy. Jako zespół mamy tu wszystko, czego potrzebujemy, aby z uśmiechem przychodzić na treningi.
Po wyjeździe ze Stanów Zjednoczonych grał pan we Włoszech i Francji. Jak ocenia pan polskie rozgrywki na tle tamtejszych lig?
O Polsce wystarczy powiedzieć, że to jedna z najsilniejszych lig na świecie. Wystarczy spojrzeć jak wasze zespoły radzą sobie w europejskich pucharach. To dobry wyznacznik. Co więcej, PlusLiga jest bardzo wyrównana. Naszej drużynie udało się w tym sezonie pokonać Asseco Resovię, zagrać wyrównane mecze z PGE Skrą, a z drugiej strony zdarzyło się, że krwi napsuły nam znacznie niżej notowane zespoły. To świadczy o równym poziomie.
Kto pana zdaniem jest najlepszym atakującym PlusLigi?
Mariusz Wlazły. Jest niesamowity w wielu elementach. Świetna zagrywka, kapitalne zbicia. Nie wiem ile on ma lat, ale wygląda na to, że rok w rok jest w najwyższej formie. Tytuł najlepszego zawodnika mistrzostw świata trafił we właściwe ręce.
Czy ma dla pana znaczenie jakiego atakującego ma pan po drugiej stronie siatki? Są zawodnicy, z którymi czuje pan wyjątkową chęć rywalizacji?
Raczej nie, większe znaczenie w przypadku rywali ma dla mnie drużyna jako całość. Jeśli chodzi o indywidualne pojedynki, ważniejsze jest dla mnie kto gra na przyjęciu, bo to z nim muszę stoczyć właściwy pojedynek.
LOTOS TREFL TRZECI PRZED PLAY-OFF. TRANSFER PIERWSZYM RYWALEM GDAŃSZCZAN
Dobrze zna się pan z Jakubem Jaroszem, atakującym Transferu Bydgoszcz. Razem występowaliście we włoskim Andreoli Latina. Pojedynki z nim mają dla pana dodatkowy smaczek?
Z całą pewnością. Z Kubą graliśmy razem dwa sezony i to mój dobry przyjaciel. Sporo się od niego nauczyłem, tym bardziej, że to były moje pierwsze lata profesjonalnej gry. Zanim zająłem jego miejsce w Gdańsku, opowiadał mi, że to dobre miejsce do gry. Bardzo dobrze wypowiadał się też o trenerze Anastasim, z którym pracował w reprezentacji. Byłem więc bardzo podekscytowany przychodząc do Gdańska.
Wracając do naszej rywalizacji, mierzyliśmy się w tym sezonie już trzykrotnie i bardzo się cieszę, że będą kolejne okazje. Lubimy grać przeciwko sobie. Poza tym w Transferze gra mój kolega ze Stanów Andrew Nally, więc Bydgoszcz to dla mnie wyjątkowy przeciwnik. Zawsze gra się inaczej, kiedy dobrze znasz rywali. Jest bardziej interesująco.
Jak żyje się panu w Trójmieście?
Na pewno Gdańsk to największe miasto w jakim grałem w Europie. Bardzo mi się tu podoba. Jest gdzie iść i co zobaczyć w wolnej chwili. Żyję daleko od przyjaciół i rodziny, więc dla mnie jest to szczególnie ważne. Mogę iść na spacer na stare miasto, zobaczyć fajnie miejsca. Nie muszę siedzieć w domu, bo jest co robić. Dzięki temu łatwiej znoszę rozłąkę ze wszystkim co zostawiłem w ojczyźnie.
TRENER ANASTASI W GDAŃSKU CO NAJMNIEJ DO 2017 ROKU. WŁOCH PODPISAŁ NOWY KONTRAKT
Myśli pan już o tym, by związać się na dłużej z Lotosem Treflem?
Tak, siadamy właśnie do rozmów w sprawie następnego sezonu. Chciałbym zostać w Gdańsku i niewykluczone, że uda się to rozstrzygnąć już w najbliższych dniach.
Przed play-off nikt w klubie nikt nie deklaruje walki o medale. Nie chcecie zapeszać?
Na pewno myślimy o medalach i stać nas na to, by sięgnąć po jeden z krążków. To nie będzie jednak łatwe zadanie. Jesteśmy dopiero na początku drogi i teraz skupiamy się wyłącznie na pokonaniu Transferu Bydgoszcz. To bardzo dobry zespół i nie ma znaczenia, że w tym sezonie wygraliśmy z nimi wszystkie pojedynki. Play-off to inna bajka.
Jako Amerykanin mam tego szczególną świadomość, bo w Stanach zespoły w różnych dyscyplinach rozgrywają dziesiątki spotkań, a na koniec i tak najważniejsze jest to, jak poradzisz sobie w "drabince". I wcale nie jest tak, że najlepszy zespół sezonu zasadniczego musi sięgnąć po mistrzostwo.
Typowanie wyników
Jak typowano
18% | 56 typowań | Transfer Bydgoszcz | |
82% | 251 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
Jak typowano
98% | 374 typowania | LOTOS TREFL Gdańsk | |
2% | 8 typowań | Transfer Bydgoszcz |
Kluby sportowe
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2015-02-26 16:11
Super, aż się miło czyta takie informacje!
Do boju, Trefl!
- 47 1
-
2015-02-26 16:26
Co z AA? (1)
A czy Anastasi zostanie? Chodzą pewne niepokojące plotki.
- 1 23
-
2015-02-26 16:31
Kolega chyba nie śledzi za bardzo info o klubie bo trener już parę dni temu przedłużył kontrakt: )))))
- 30 1
-
2015-02-26 18:27
:)
Ogromnie się cieszę, że Murphy chce zostać w Gdańsku!!! :) jeszcze do kompletu Sebastian i oczywiście Marco! :) a najlepiej cały zespół! Bo to niesamowicie fajna drużyna i widać jak są wielką siatkarską rodziną :)
- 36 1
-
2015-02-26 22:14
Lotos Trefl!
Bardzo dobry sezon naszych siatkarzy. Oby to był tylko początek :)
Gratuluję trenerowi i wszystkim zawodnikom Waszej postawy!- 26 1
-
2015-02-27 08:26
Ci z PiS-u i tak w to nie uwierzą... Amerykanie przyjeżdżają do nas do pracy!
- 13 7
-
2015-02-27 09:54
Wszystko możliwe!!!
Nawet medal!!!
- 5 0
-
2015-02-27 11:12
4
Niestety jestem złym prorokiem - tylko czwarte miejsce - najgorsze dla sportowca.
- 2 4
-
2015-02-27 11:22
Miła wiadomość. Tym bardziej że jest to układ korzystny zarówno dla drużyny jak i zawodnika. Murphy Troy zdobył ogromne doświadczenie w klubie, natomiast klub zyskał najlepiej punktującego Plus Ligi.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.