• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najszybsze są Czeszki

Krystian Gojtowski
23 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

VBW Arka Gdynia

Rozmowa z Agnieszką Bibrzycką

Przegrywając z Francuzkami 66:79 (22:31, 21:16, 13:17, 10:15) w swoim trzecim spotkaniu grupy A polskie koszykarki doznały pierwszej porażki w 29. finałach mistrzostw Europy. Podobnie jak w meczu z Serbkami, najskuteczniejszą naszą zawodniczką była Agnieszka Bibrzycka. Tym razem skrzydłowa Lotosu VBW Climy Gdynia nie znalazła wsparcia u koleżanek.

- Mecz z mistrzyniami Europy był do wygrania?
- Jak najbardziej. Dwukrotnie doszłyśmy rywalki na cztery punkty, jednak zabrakło kropki na "i". Pobiły nas przede wszystkim skutecznością. Co gorsza, utrzymywały ten poziom niemal przez cały mecz - mówi niespełna 21-letnia "Biba".
- Można było odnieść wrażenie, że podarowaliśmy Francuzkom zwycięstwo. Wszak podopieczne Alaina Jardela wcale nie grały tak rewelacyjnie.
- To był jeden z naszych najsłabszych meczów od niepamiętnych czasów. Starałyśmy się grać twardo w obronie, jednak nasz słaby punkt znajdował się w innym miejscu. Do przerwy Francuzki zdobyły aż 17 punktów z szybkiego ataku. My - żadnego. Po przerwie było już lepiej, co od razu znalazło odbicie w wyniku. Nie potrafiłyśmy jednak grać tak równo jak one.
- Sandra Le Drean, twoja vis a vis na skrzydle, zdobyła 16 punktów, o jeden mniej niż ty. Zawsze to satysfakcja...
- Bardzo mała, bo najważniejsze jest zwycięstwo zespołu. Grałam zarówno przeciwko Le Drean, jak i Cathy Melain. Nie robiło to różnicy. Zawsze uważałam, że to ja mam sprawiać problemy rywalce, a nie ona mnie.
- Podczas telewizyjnej relacji z meczu, w jego pierwszej połowie komentatorzy wymienili twoje nazwisko 24 razy, w drugiej zaś 28. Jesteś gwiazdą naszej reprezentacji?
- Nie wiem, dlaczego tyle razy o mnie mówili. Może lubią to robić? Czy jestem gwiazdą? Na pewno nie, jednak z drugiej strony w naszym zespole narodowym czuję się bardzo pewnie. Tym bardziej, że miejsce w podstawowym składzie wywalczyłam ciężką pracą.
- Jaki nastrój panował po meczu w naszej szatni?
- Żałoby nie było. Trener podziękował nam za grę, ale konkretnej analizy spotkania jeszcze nie było. Tylko między sobą rozmawiałyśmy na ten temat.
- I do jakich wniosków doszłyście?
- To tajemnica. Zapewniam, że nie ma paniki. Gramy swoje.
- Poniedziałek jest dla was dniem wolnym.
- Dzięki Bogu, bo te trzy spotkania kosztowały nas sporo sił. Możliwości regeneracji jest sporo, gospodarze zapewnili nam w Pyrgos znakomite warunki. Chciałoby się bez przerwy pływać w basenie i opalać. Czasami korzystam z tych przyjemności, czytamy też książki, słuchamy muzyki i przygotowujemy się do meczów.
- We wtorek zagracie z Izraelem, a na koniec rozgrywek grupowych - z wygrywającymi mecz za meczem Czeszkami. Na który pojedynek bardziej się koncentrujecie?
- Zdecydowanie na mecz z Czeszkami. Ich efektowne zwycięstwa mogą trochę niepokoić. Tym bardziej, że docierają do nas słuchy, że kontry wyprowadzają jeszcze szybciej aniżeli Francuzki. Izraela nie lekceważymy. Chciałabym jednak, aby mecz z nim był ostrzejszym sparingiem przed meczem z Czechami.
- Czy z taką formą stać was na zajęcie miejsca na podium, które gwarantuje olimpijskie przepustki?
- Wszystko zależy od tego, czy zajmiemy jedno z dwóch pierwszych miejsc w naszej grupie. Liczę na to, bogrupa B jest dużo słabsza, więc w ćwiecfinale powinno być dobrze. W takim układzie półfinał będzie meczem o wszystko.

Polska - Francja 66:79 (22:31, 21:16, 13:17, 10:15).
POLSKA: Bibrzycka 17, Dydek 15, Trześniewska 11, Wlaźlak 11, Cupryś 7, Szymańska-Lara 2, Koryzna 2, Krupska-Tyszkiewicz 1, Piestrzyńska, Mrohs-Czerkawski.
FRANCJA: Lesdema 28, LeDrean 16, Antibe 11, Sauret 10, Melain 5, Lawson 5, Ndongue 2, Gomin 2.
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Kluby sportowe

Opinie

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Zdzisław Werner 36 88 83.3%
2 Radosław Dymkowski 36 85 80.6%
3 Izabela Dymkowska 36 83 83.3%
4 Marek Węgrzynowski 35 83 80%
5 Miś Brązuś 35 81 80%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
M Z P Bilans Pkt.
1 KGHM BC Polkowice
2 PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.
3 VBW Arka Gdynia
4 Ślęza Wrocław
5 MB Zagłębie Sosnowiec
6 Polski Cukier AZS UMCS Lublin
7 Enea AZS Politechnika Poznań
8 Energa Polski Cukier Toruń
9 Polonia Warszawa
10 Basket Ekstraklasa Bydgoszcz
11 MKS Pruszków
  • ćwierćfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Energa Polski Cukier Toruń 2:0
  • Ślęza Wrocław - MB Zagłębie Sosnowiec 2:1
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Enea AZS Politechnika Poznań 2:0
  • VBW ARKA GDYNIA - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 2:0
  • półfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Ślęza Wrocław 2:0
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - VBW ARKA GDYNIA 2:0
  • o 3. miejsce (mecz i rewanż)
  • VBW ARKA GDYNIA - Ślęza Wrocław 142:133 (62:56 i 80:77)
  • finał (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2:0

Playoff

Ćwierćfinały

KGHM BC Polkowice 2
Energa Polski Cukier Toruń 0
Ślęza Wrocław 2
MB Zagłębie Sosnowiec 1
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
Enea AZS Politechnika Poznań 0
VBW ARKA GDYNIA 2
Polski Cukier AZS UMCS Lublin 0

Półfinały

KGHM BC Polkowice 2
Ślęza Wrocław 0
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
VBW ARKA GDYNIA 0

Finał

KGHM BC Polkowice 2
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 0

Ostatnie wyniki Arki

97% VBW ARKA Gdynia
1% REMIS
2% Ślęza Wrocław
13 marca 2024, godz. 18:00
HIT
45% Ślęza Wrocław
0% REMIS
55% VBW ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane