Cztery siatkarki Energi Gedanii: Joanna Wołosz, Aleksandra Pasznik, Maja Tokarska i Tamara Kaliszuk w barwach reprezentacji Polski wygrały mistrzostwa Konfederacji Państw Wschodnioeuropejskich (EEVZA) we Władysławowie. Biało-czerwone triumfowały z kompletem pięciu zwycięstw. Ostatniego dnia rozgrywek zwyciężyły Rosjanki 3:1 (25:15, 25:20, 21:25, 25:18).Energa Gedania stanowiła jedną trzecią część kadry, w której występowały zawodniczki urodzone w 1990 roku i później. W polskiej nomenklaturze są to siatkarki, które pierwszy sezon grają jako juniorki bądź są jeszcze kadetkami. Reprezentacja liczyła 12 osób i opierała się na SMS Sosnowiec. W tej szkole uczą się i trenują m.in. rozgrywająca Wołosz i środkowa bloku Tokarska. Wystawiająca Pasznik i skrzydłowa Kaliszuk w gdańskim klubie próbowane są już w drużynie seniorek. Tokarska jest młodsza o rok od pozostałych gedanistek-kadrowiczek.
W turnieju w Cetniewie startowało sześć drużyn. Każda grała z każdą. Polki pokonały kolejno: Łotwę 3:0 (25:18; 25:13; 25:20), Ukrainę 3:0 (25:16, 25:19, 25:16), Litwę 3:0 (25:14, 25:17, 25:12), Estonię 3:1 (21:25, 25:20, 26:24, 25:21) i Rosję 3:1 (25:15, 25:20, 21:25, 25:18).
-
Poziom umiejętności uczestników zawodów bardzo zróżnicowany. Bardzo mocne zespoły, poza nami, miały jeszcze Rosja i Estonia. Na średnim poziomie grały Ukrainki i Łotyszki, a zdecydowanie najsłabsze były Litwinki. Graliśmy całą drużyną. Z tymi mocnymi wystawiałem pierwszy skład, a na słabszych rywali wychodziło drugie ustawienie - wyjaśnia
Zbigniew Krzyżanowski.
Ten szkoleniowiec w 1999 roku w Gdańsku zdobył z Polkami tytuł mistrzyń Europy kadetek. Potem prowadził reprezentację biało-czerwonych seniorek, w tym w finałach mistrzostw świata. To od niego ekipę przejął
Andrzej Niemczyk, co zapoczątkowało erę "złotek".
-
Jestem bardzo zadowolony z gry moich zawodniczek. Dziewczyny zrobiły duży postęp, a zwłaszcza środkowe, które były dotychczas najsłabszą formacją. Ten zespół ma duże rezerwy. Przy systematycznej pracy stać go na kolejne sukcesy. Za turniej we Władysławowie na największe wyróżnienie zasłużyły Joanna Wołosz i Monika Martałek - dodaje selekcjoner, który prowadzi tę kadrę wspólnie z
Andrzejem Peciem.
Pozostałe wyniki turnieju: Ukraina - Estonia 0:3 (20:25, 19:25, 22:25); Litwa - Rosja 0:3 (12:25, 6:25, 17:25); Ukraina - Łotwa 3:0 (25:21, 25:19, 25:23); Łotwa - Rosja 0:3 (17:25, 23:25, 15:25); Rosja - Estonia 2:3 (23:25, 25:20, 20:25, 25:20, 7:15); Rosja - Ukraina 3:0 (25:12, 25:14, 25:13), Łotwa - Litwa 3:0 (25:19, 25:17, 25:16), Estonia - Litwa 3:0 (25:15, 25:7, 25:11); Estonia - Łotwa 3:0 (25:18, 25:17, 25:13); Litwa - Ukraina 0:3 (18:25, 22:25, 13:25).
Końcowa klasyfikacja:w kolejnych kolumnach: liczba zwycięstw-przegranych, punktów, bilans setów
1. POLSKA 5-0 10 15:2
2. Estonia 4-1 9 13:5
3. Rosja 3-2 8 12:6
4. Ukraina 2-3 7 6:9
5. Łotwa 1-4 6 3:12
6. Litwa 0-5 5 0:15
Autor: www.energa-gedania.pl
