- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (78 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (76 opinii)
Nauczycielka Paulina
19 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat)
VBW Gdynia
W sobotę o godzinie 14.00 po raz pierwszy w tym sezonie w Gdyni zaprezentują się koszykarki Lotosu PKO BP. - Jedyną niewiadomą w meczu z Arcus SMS PZKosz. Łomianki są rozmiary naszego zwycięstwa - przyznaje trener Roman Skrzecz, który poprzednio pracował właśnie z zespołem licealistek. .
- Nie ulega wątpliwości, że na pewno wygramy to spotkanie. Jednak w tej konfrontacji wynik nie jest sprawą najważniejszą. Młode koszykarki ze szkoły mają zbierać doświadczenia i uczyć się od lepszych zawodniczek. Natomiast nasz zespół ma się zgrywać, aby 7 listopada w potyczce z Gambrinusem Brno w Eurolidze zaprezentować optymalną dyspozycję. Dlatego też planuję dać szansę gry wszystkim koszykarkom - mówi gdyński szkoleniowiec.
W miejscowej drużynie po raz pierwszy zaprezentuje się Chamique Holdsclaw. W minionym sezonie zdobyła tytuł MVP finałów mistrzostw Polski, w których z Wisłą ograła Lotos 4:3. Teraz Amerykanka przeszła na drugą stronę barykady. W Gdyni trenuje od czwartku. Ostatnio miała problemy z dolegliwościami kolan, ale jak zapewnia klub - przeprowadzone już w Polsce badania lekarskie dowiodły, że 30-letnia skrzydłowa jest w pełni sił.
W Lotosie PKO BP są cztery zawodniczki, które w przeszłości reprezentowały barwy SMS: Paulina Pawlak, Magdalena Leciejewska, Magdalena Bibrzycka i Marta Jujka. W Gdyni wcześniej grały dwie inne absolwentki SMS: Agnieszka Bibrzycka i Aleksandra Chomać. - Pamiętam taki mecz, kiedy prowadziłem SMS, to przegraliśmy z gdyniankami różnicą 70 punktów. W szkolnej drużynie występowała Pawlak, która dostała wtedy srogą lekcję. Jak widać, ta nauczka nie poszła na marne. Teraz Paulina występuje w roli nauczycielki. Jestem przekonany, że przykład z niej wezmą kolejne licealistki i trafią w przyszłości do nas i kadry narodowej - dodaje trener Skrzecz.
- Nie ulega wątpliwości, że na pewno wygramy to spotkanie. Jednak w tej konfrontacji wynik nie jest sprawą najważniejszą. Młode koszykarki ze szkoły mają zbierać doświadczenia i uczyć się od lepszych zawodniczek. Natomiast nasz zespół ma się zgrywać, aby 7 listopada w potyczce z Gambrinusem Brno w Eurolidze zaprezentować optymalną dyspozycję. Dlatego też planuję dać szansę gry wszystkim koszykarkom - mówi gdyński szkoleniowiec.
W miejscowej drużynie po raz pierwszy zaprezentuje się Chamique Holdsclaw. W minionym sezonie zdobyła tytuł MVP finałów mistrzostw Polski, w których z Wisłą ograła Lotos 4:3. Teraz Amerykanka przeszła na drugą stronę barykady. W Gdyni trenuje od czwartku. Ostatnio miała problemy z dolegliwościami kolan, ale jak zapewnia klub - przeprowadzone już w Polsce badania lekarskie dowiodły, że 30-letnia skrzydłowa jest w pełni sił.
W Lotosie PKO BP są cztery zawodniczki, które w przeszłości reprezentowały barwy SMS: Paulina Pawlak, Magdalena Leciejewska, Magdalena Bibrzycka i Marta Jujka. W Gdyni wcześniej grały dwie inne absolwentki SMS: Agnieszka Bibrzycka i Aleksandra Chomać. - Pamiętam taki mecz, kiedy prowadziłem SMS, to przegraliśmy z gdyniankami różnicą 70 punktów. W szkolnej drużynie występowała Pawlak, która dostała wtedy srogą lekcję. Jak widać, ta nauczka nie poszła na marne. Teraz Paulina występuje w roli nauczycielki. Jestem przekonany, że przykład z niej wezmą kolejne licealistki i trafią w przyszłości do nas i kadry narodowej - dodaje trener Skrzecz.
jag.