• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nawet karny nie dał punktu

jag.
14 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Arka Gdynia

Grzegorz Niciński w końcówce spotkania nie wykorzystał rzutu karnego Grzegorz Niciński w końcówce spotkania nie wykorzystał rzutu karnego

Piłkarze Arki w trzecim meczu w tym sezonie w ekstraklasie doznali trzeciej porażki. Tym razem gdynianie ulegli w Chorzowie z Ruchem 0:1 (0:1). Na dwie minuty przed końcem gry rzutu karnego dla żółto-niebieskich na gola i remis nie zdołał zamienić Grzegorz Niciński.

.

Bramka:
Sobiech 20.

RUCH: Pilarz - Nykiel, Baran, Sadlok, Brzyski - Grzyb, Scherfchen, Straka (28 Pulkowski), Balaż - Niedzielan, Sobiech (60 Nowacki).

ARKA: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Płotka (46 Ulanowski), Bednarek - Budziński, Mrowiec - Sokołowski (75 Trytko), Ława, Wachowicz (83 Niciński) - Labukas.

Sędzia: Stefański (Bydgoszcz). Żółta kartka: Nykiel (Ruch), Budziński (Arka).

Kibice oceniają



Arka w porównaniu z meczem sprzed tygodnia dokonała dwóch zmian w składzie. Przemeblowaniu uległo ustawienie prawego skrzydła, na którym grają Łukasz Kowalski i po raz pierwszy w tym sezonie Tomasz Sokołowski. Inny jest też system gry niż przeciwko Lechii. Marek Chojnacki wrócił do wariantu 1-4-2-3-1. Warto też odnotować, że po raz pierwszy w tym rozgrywkach gdynianie grali w białych strojach.

Początek spotkania należał do gospodarzy, wśród który grał Maciej Scherfchen, były gracz Arki. Andrzej Bledzewski musiał po raz pierwszy wykazać się w 6. minucie, by uprzedzić Artur Sobiecha. Ponadto ten napastnik Ruchu chwilę później złożył się do przewrotki w polu karnym, ale nie trafił w piłkę.

W 12. minucie Bledzewski uratował Arkę przed utratą gola, broniąc uderzenie Wojciecha Grzyba. W odpowiedzi, na zakończenie inauguracyjnego kwadransa dyspozycję Krzysztofa Pilarza sprawdził Sokołowski. Skrzydłowy Arki strzelał z ostrego kąta, a mimo to bramkarz Ruchu był w opałach.

Niestety, w 20. minucie Ruch wymanewrował defensywę żółto-niebieskich. Po dośrodkowaniu Andrzeja Niedzielana z lewej strony boiska piłki nie zdołali zablokować ani Kowalski, ani Michał Płotka, a z bliska do siatki posłał ją Sobiech. Cztery minuty później ten napastnik znów groźnie strzelał, ale tym razem piłka po nogach obrońców trafiła jedynie w boczną siatkę.

Po pół godzinie gry wreszcie groźna akcja Arki. Marcin Wachowicz dobrym podaniem znalazł w polu karnym Bartosza Ławę, ale kapitan gdynian uderzył bardzo niecelnie, mimo że od bramki był około 10 metrów.

Obraz kiepskiej połowy w wykonaniu Arki mógł jeszcze zmienić Maciej Szmatiuk, ale niecelnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego tuż przed przerwą. Po pierwszej połowie w pełni zasłużone prowadzenie Ruchu.

Zapewne każdy kibic Arki, który oglądał ten mecz w przerwie miał swoje przemyślenia co do zmian, które należy dokonać. Jednak zapewne też żaden z nich nie wpadł na taką roszadę, którą zaproponował trener Chojnacki. W miejsce stopera wprowadził on defensywnego pomocnika. "Tyły" nie wyglądały najlepiej, ale przede wszystkim gdynianie nic nie grali w ofensywie. Na boisko wszedł najstarszy piłkarz drużyny, 38-letni Dariusz Ulanowski.

"Uli" przynajmniej pokazał, że chce mu się walczyć. Próbował strzelać nawet z 40 metrów, a potem start się z Niedzielanem i bynajmniej nie chodziło o porównanie piłkarskich umiejętności z byłym reprezentantem Polski.

Na zakończenie godziny gry drugiego gola mógł strzelić Sabiech, który wybieg zza pleców Szmatiuka. Dobrze, że Bledzewski nie wystraszył się młodego napastnika i wygrał z nim pojedynek sam na sam. O dziwo po tej sytuacji zmiany w ofensywie dokonał trener Ruchu, a nie Arki! Dopiero w 64. minucie miała miejsce groźniejsza akcja gdynian. Szkoda, że Wachowicz z okolic linii pola karnego uderzył niecelnie.

O wiele groźniej było kilka minut później pod drugą bramką. Gdyby nie dobra interwencja Bledzewskiego, to na listę strzelców wpisałby się Niedzielan.

Na ostatni kwadrans gdyński szkoleniowiec wprowadził Przemysława Trytkę. Zmiana ta wskazuje, że Arka przejdzie do ustawienia 1-4-4-2 z prawoskrzydłowym Marcinem Budzińskim. Chwilę wcześniej przed tą roszadą nad bramką główkował Tadas Labukas/b>.

Na ostatnie siedem minut orzed końcem Wachowicz ustąpił miejsca Grzegorzowi Nicińskiemu. Na boisku było trzech nominalnych napastników, choć Trytko przesunięty został na lewe skrzydło.

W 87. minucie Trytko wywalczył karnego, gdyż był faulowany przez Krzysztofa Nykiela. W Arce niestety nie ma było Dariusza Żurawia, który w minionym sezonie przy jedenastkach był bezbłędny. Piłkę na wapnie ustawił zatem Niciński i gola nie zdobył! Pilarz złapał piłkę po strzale "Nitka" w prawym dolnym rogu swojej bramki!

Przy tej okazji mamy pocieszeniem będzie fakt, że również w poprzednim sezonie Arka zmarnowała pierwszego karnego. Jednak nie był od odczuwalny, bo nieudany strzał Bartosza Ławy wówczas nie zaważył na wygranej u siebie z Górnikiem Zabrze 1:0.

W Chorzowie załamani takim obrotem sprawy gdynianie o mały włos nie straciliby jeszcze drugiego gola. Bledzewski obronił strzał Niedzielana, niecelnie uderzył Grzyb, a Łukasz Janoszka minął się z piłką, którą Niedzielan wrzucił mu na piąty metr od bramki.

Tabela po 3 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Wisła Kraków 3 3 0 0 9:1 9
2 Legia Warszawa 3 2 1 0 5:0 7
3 Lech Poznań 3 2 0 1 10:5 6
4 Lechia Gdańsk 3 2 0 1 8:5 6
5 Śląsk Wrocław 3 2 0 1 6:4 6
6 Polonia Bytom 3 2 0 1 3:2 6
6 Ruch Chorzów 3 2 0 1 3:2 6
8 Polonia Warszawa 3 2 0 1 7:8 6
9 Odra Wodzisław 3 1 0 2 3:3 3
10 Piast Gliwice 3 1 0 2 5:6 3
11 Korona Kielce 3 1 0 2 4:7 3
12 GKS Bełchatów 3 0 1 2 1:5 1
13 Cracovia 3 0 1 2 2:8 1
14 Arka Gdynia 3 0 0 3 1:4 0
15 Zagłębie Lubin 3 0 0 3 2:12 0
16 Jagiellonia Białystok 3 2 1 0 5:2 -3
Tabela wprowadzona: 2009-08-18


W drugim dzisiejszym meczu 3. kolejki ekstraklasy Śląsk Wrocław pokonał Polonię Bytom 2:1 (1:1). Po spotkaniu CBA zatrzymało kapitana gości, Rafała G.

Pozostałe wyniki 3. kolejki: Lechia Gdańsk - Odra Wodzisław 0:2 (0:0), Legia Warszawa - Cracovia 0:0, Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 4:1 (2:1), Wisła Kraków - GKS Bełchatów 3:0 (2:0), Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 2:0 (1:0), Lech Poznań - Polonia Warszawa 2:4 (1:1).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (443) ponad 50 zablokowanych

  • o taktyce

    no trener godoli - wybijać piłkę daleko od bramki, może będzie remis! - a wyszło jak zawsze !!!

    • 5 2

  • TYLKO BAŁTYK W GDYNI !

    • 21 5

  • fakt

    sam Niedzielan mógł rozklepać dziś arkę, ale nie ustawił celownika

    • 10 0

  • UWAGA UWAGA!!!!

    CZY CHOJNACKI trener Arki ma jaja i powinien podać się do Dymisji????

    Głosujemy:]

    • 3 8

  • po co Arce ekstraklasa ?

    W sumie to "utrzymanie" w lidze wyjdzie chyba Arce bokiem. W 16-stu już meczach ligowych w 2009 roku - 1 zwycięstwo. Fatalna forma i po tym co zaprezentowali na wiosnę, można było przewidywac taką jesień.

    Słaby trener, ekipa to mieszanka emerytów z niedoświadczonymi kopaczami, brak zgrania, chyba brak chęci do gry, cienko to widzę. za tydzień Wisła i znów będzie w dupę. Początek fatalny i już spore straty.

    Ale co tam, może pzpn kogoś znów zdegraduje za licencję, może Jaga nie odrobi minusa i tak Arka będzie się wlec w ogonie ligowym. Toż to jest bez sensu. Lepiej było zacząc od 1 ligi i przez rok, dwa się odbudowac, a tak lipa...

    • 23 0

  • jagielonia wyprzedzi arkę już po następnej kolejce!

    • 14 0

  • przebój arkowców

    daj nam ten punkt, ten jeden punkt...

    • 17 1

  • Kasy mało ... i taka gra i taki zespół.
    Amen.

    Ale gdzie zdobywać punkty jak nie z cieniasami ? Z Wisłą? Z Legią?
    Chociaż biegali aby wyrównać

    • 5 1

  • arka ?????? ? ONI KIBICOW NIE MAJA !!!! NA MECZACH SA PRZYPADKOWI LUDZIE

    • 12 5

  • KABARET ARKA PRZEDSTAWIA SKECZ "Arka przegrała przez dziennikarzy" (2)

    Bardzo lubimy Andrzeja Czyżniewskiego, ale tym razem to zdecydowanie się wydurnił. Otóż dyrektor sportowy Arki Gdynia ma pretensje do dziennikarzy, że przed meczem z Legią podali w gazecie skład Arki (jak co tydzień). I dzień później gdynianie wyszli na boisko właśnie w takim ustawieniu.

    - Podaliście nas rywalom na tacy. Od następnej kolejki piątkowy trening będzie zamknięty dla mediów - zapowiedział. Tak, bez dwóch zdań właśnie dlatego Legia wygrała i właśnie dlatego Arka nie zdołała skonstruować ANI JEDNEJ akcji.

    Jest tylko jeden szczegół - w tej gazecie był również skład Legii. Panie Andrzeju, mieliście rywala podanego na tacy!

    PS Jak Czyżniewski chce, to specjalnie dla niego możemy zmylić przeciwnika i podać fałszywy skład na mecz z Ruchem: w bramce Wachowicz, w obronie Sokołowski, Trytko, Witkowski i Bledzewski, pomocników brak, w ataku cała reszta.

    • 36 1

    • To zasługuje na anegdotę roku !

      • 5 0

    • tak ma byc

      spoko !!! Czyżyk a wcześniej Czesiu to nasi ludzie

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Najbliższy mecz Arki

Stal Rzeszów
22 lipca 2024, godz. 19:00
23% Stal Rzeszów
21% REMIS
56% Arka Gdynia

Ostatnie wyniki Arki

76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin
69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane