- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (100 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (4 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (32 opinie)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Nie można przegrać
Arka Gdynia
Piłkarze Cracovii i Arki otworzą trzynastą kolejkę ekstraklasy. Mecz drużyn, których kibice są od lat zaprzyjaźnieni, rozpocznie się we wtorek o godzinie 15.15. Gdynianie nie mogą sobie pozwolić na porażkę z outsiderem nawet na wyjeździe. Żółto-niebiescy muszą sobie poradzić bez pauzującego za kartki Marcina Wachowicza, ale za to do dyspozycji trenera będzie już Dariusz Ulanowski.
Jeszcze przed miesiącem Czesław Michniewicz był w gościnie u Artura Płatka w Koblencji. Szkoleniowiec Arki liczył, że za jego pośrednictwem uda się znaleźć dobry sparingparnerów, z drużynami Bundesligi włącznie - na planowane zimą zgrupowanie gdynian w Niemczech. Teraz przyjaźń i współpraca musi odejść na boczny tor, gdyż obu drużynom potrzebne są punkty. Na boisku nikt nie będzie też zważał na braterskie więzy wiążące kibiców obu klubów.
Płatek, który w Polsce wypromował się w Jagiellonii Białystok, porzucił etat drugiego trenera na zapleczu Bundesligi, i próbuje "posprzątać" po Stefanie Majewskim. Nie jest to zadanie łatwe. Drużyna gruntownie odmłodzona przed sezonem ma na koncie zaledwie siedem punktów. "Pasy" dotychczas wygrały tylko raz. 15 sierpnia (!) było zwycięstwo u siebie nad ŁKS Łódź 2:0. Ponadto punkty przynosiły już tylko remisowe spotkania z Wisłą i Odrą u siebie oraz wyjazdowe z Polonią Warszawa i Śląskiem. Cracovia na boiskach ekstraklasy nie strzelił gola już od 357 minut, a ostatnim któremu udała się ta sztuka, był wychowanek... gdyńskiego Bałtyku, Jakub Kaszuba.
Gdynianie są w gronie czterech drużyn z dorobkiem 14 punktów, zajmujących miejsca od 9 do 12, które nie mogą się zdecydować, czy podążyć do środka tabeli, czy też znaleźć się w ogniu walki o utrzymanie. Po remisie z wyżej notowanym Ruchem szkoda byłoby ponownie wrócić do serii przegranych i mieć kolejnego rywala, w dodatku podbudowanego zwycięstwem "na karku".
Arka jest w trakcie sześciodniowego tourne na południu Polski. Od czwartku do poniedziałku jej bazą był Chorzów. Do Krakowa przeniesie się w dniu meczu. W minionym tygodniu na treningach trener Michniewicz tak mieszał w ustawieniach, że nawet piłkarze nie wiedzieli, jaka "11" dostanie szanse w ekstraklasie. Wyszła z tego "rewolucja", gdyż w porównaniu z meczem z Polonią Warszawa skład przeciwko Ruchowi różnił się aż na pięciu pozycjach!
Na Cracovię znów trzeba zmieniać, gdyż roszady wymuszają kartki i kontuzje. Po przymusowej pauzie wraca Ulanowski, a "wisieć" będzie Wachowicz. Co najwyżej na ławce miejsce zajmie trapiony przez urazy, Bartosz Karwan. Brak popularnego "Wacha" jest istotny choćby z tego względu, że ten napastnik w poprzednim sezonie zapewnił wygraną Arce przy ul. Kałuży. Przy dużej pomocy również bramkarza Marcina Cabaja gdynianie wygrali wówczas w Krakowie w Pucharze Polski 1:0.
W kadrze Arki, która sposobi się do wtorkowej gry, jest dwóch piłkarzy wywodzących się z Krakowa. Krzysztof Przytuła grał nawet w Cracovii. Jego absencja w Chorzowie była największym zaskoczeniem, bo wcześniej to niemal od tego piłkarza Michniewicz rozpoczynał ustalanie składu. Natomiast w diametralnie odmiennej sytuacji jest Marcin Chmiest. Dla niego występ w Chorzowie był pierwszym meczem w ekstraklasie od ponad miesiąca i spotkania z Wisłą w... Krakowie. Jednak nie można wykluczyć, że obaj ci zawodnicy rozpoczną mecz z Cracovią w "11".
Przypomnijmy, że ta kolejka miała być drugą w kalendarzu, ale z uwagi na problemy z ustaleniem drużyn, które mają grać w ekstraklasie, została opóźniona o blisko cztery miesiące. Co ciekawe o ile zmieniono numerację kolejek w rundzie jesiennej, to w wiosennej nic się nie zmienia. Tym samym jeszcze w tym roku Arka ugości Cracovię przy ul. Olimpijskiej, w ostatnim ligowym spotkaniu 2008 roku.
Kluby sportowe
Opinie (111) ponad 20 zablokowanych
-
2008-11-11 10:19
ARKOWCY (2)
Nie odpisujcie zgniło zielonym na ich prostackie hasełka. Pokażmy po raz kolejny że są za nami kilkanaście lat wstecz!!! TAG
- 0 0
-
2008-11-11 11:03
DOKŁADNIE MASZ RACJE APELUJE NIEODPISUJCIE TYM FRAJERĄ ITAK NIC NIEZNACZĄ :) TYLKO ARKA GDYNIA !!!!! (1)
- 0 0
-
2008-11-12 19:56
"frajerą"
n/c
- 0 0
-
2008-11-12 10:54
W Poznaniu .
- 0 0
-
2008-11-11 10:57
Choc nie lubie Cracovii (4)
to z calego serca zycze jej zwyciestwa nad Arka
- 0 0
-
2008-11-12 10:22
pozdrowienia z gdyńskiej osowy biało -zielona cioto
- 0 0
-
2008-11-11 11:02
(2)
chyba pól bloku i to tego nie remontowanego, bo cała kasa idzie na B.A.
I JUż cały GDAńSK SIę sypie...
buhahhaaaa - łącznie z płotem na waszym stadionem ...
buuuuuhahahhaaaaaaaaaa:-)- 0 0
-
2008-11-11 11:28
(1)
No właśnie!!!
Na NASZYM stadionie:-))))))))))))
hahahahahahahhaahhahah- 0 0
-
2008-11-11 13:36
to mozna miec swoj stadion?
BALTYK!!!
- 0 0
-
2008-11-11 17:22
:):):)
a jestem ciekaw gdzie lech ma swoja flage LPJ?????? ;0
- 0 0
-
2008-11-11 17:12
Jaki mecz!!
Tyle akcji taka przewaga i nic. Dobrze, że nie przegrali choć już naprawdę fajnie się to oglądało. Oby następnym razem było lepiej.
- 0 0
-
2008-11-11 17:07
TRÓJMIASTO DO LECHII NALEŻY !!!!!!!!!! (1)
http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&channel=452&video_id=47826
5 minuta 29 sekunda, Lechia goni, śledzie i pyry uciekają za płot...Na prawie godzine przed mecze...3miasto do Lechii należy!- 0 0
-
2008-11-11 17:11
Nie nam ściągał flagi kierownik drużyny, hahahahaa
- 0 0
-
2008-11-11 17:05
5 minuta 29 sekunda, Lechia goni, śledzie i pyry uciekają za płot...Na prawie godzine przed mecze...3miasto do Lechii należy!
- 0 0
-
2008-11-11 16:48
poziom meczu, że przedszkolaki mają bekę!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-11-11 16:45
PINOKIO LECHIA
koniec netowej propagandy lechii miejsce w zeregu wskazane w dosc okrutny sposob
- 0 0
-
2008-11-11 16:42
Byłem i widziałem jak poznaniacy ze śledziami uciekali za płot...
Żenujące śledzie,,,wszedzie w wpier...l dostają...nawet z kolegami z poznania nic daliście rady niz zdziałać...godzine przed meczem gdzie było kilka osób, dzieci itp a ci wchodza na sektor dzieciecy...leże z beki z tych ciot z arki...trzeba było poczekać aż ludzie przyjdą...co śmieszniejsze, waszą śmieszną śledziową chuliganke przegoniło kilku zwykłych kibiców Lechii, którzy akurat przyszli przedzej...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.