• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie powstrzymali sanockich stranieri

Krzysztof Klinkosz
13 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Hokeiści Energi Stoczniowca w ostatnią niedzielę dość nieoczekiwanie przegrali, po kiepskim meczu, na własnym lodowisku z Unią Oświęcim. Dziś mieli szansę na rehabilitację, ale nie potrafili poradzić sobie z Ciarko KH Sanok. Gospodarze nadal byli bezradni wobec duetu Vozdecki - Cacho. Energa Stoczniowiec po raz pierwszy w sezonie przegrała na własnym lodzie nie strzelając gola 0:5 (0:1, 0:1, 0:3). Kolejne mecze gdańszczan już w piątek i sobotę z KTH Krynica.



Bramki:
0:1 Valećko as. Vozdecky (0.30)
0:2 Milan as. Vozdecky (26.18)
0:3 Cacho (52.24)
0:4 Vozdecky as. Cacho, Rąpała (53.43)
0:5 Poziomkowski as. Ćwikła, Bigos (57.30 w podwójnej przewadze)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Soliński; Mat. Rompkowski - Kostecki, Smeja - Kantor, Skrzypkowski - Maciejewski, Maj - Benasiewicz; Furo - Rzeszutko - Skutchan, Wróblewski - Ziółkowski - Jankowski, Steber - M.Wróbel - Chmielewski, Mac.Rompkowski - Strużyk - B.Wróbel.

CIARKO KH: Rocki; Rąpała - Valećko, Bigos - Kaljuste, Owczarek - Chychowski oraz Solon; Cacho - Milan - Vozdecky, Poziomkowski - Ćwikła - Mermer, R.Kostecki - Połącarz - Leśnicki, Strzyżowski - Maciejko - Biały.

Niestety "klątwa" stranieri zespołu z Sanoka trwa. Już po trzydziestu sekundach pierwszej tercji gdańszczanie stracili bramkę, która była efektem współpracy Martina Vozdeckyego i Tomasa Valećki. Ten drugi silnie uderzył spod linii niebieskiej a że bramkarz gospodarzy był zasłonięty i nie miał szans na udaną interwencję, goście objęli prowadzenie.

Później na lodowisku działo się niewiele a wręcz nic,dopiero w końcowce tercji gdańszczanie zaczęli przeprowadzać składniejsze akcje. W 16 minucie Wojciech Jankowski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości a w 18 minucie, w czasie gry w przewadze, Tomasz Ziółkowski strzelając z ostergo kąta trafił w poprzeczkę.

Niestety w drugiej tercji dalej trwała niemoc strzelecka gospodarzy. Gdańszczanie dłużej byli przy krążku ale niezbyt dużo z tego wybikało. Najlepszą okazję w 24 minucie zmarnował Aron Chmielewski, który miał dużo miejsca i czasu aby pokonać bramkarza gości jednak uderzył w boczną siatkę.

Tymczasem jedna z kontr KH zakończyła się bramką. Vozdecki odegrał zza bramki do Wojciecha Milana a ten silnym strzałem w okienko podwyższył na 2:0.

Gdańszczanie nadal nie mogli odpowiedzieć choćby kontaktową bramką na trafienia sanoczan. W trzeciej tercji nadal grali zbyt chaotycznie aby myśleć o odrobieniu strat.

Rywale grając konsekwentnie na swoich najlepszych hokeistów zdobyli jeszcze trzy bramki całkowicie pogrążając gdańskich hokeistów.

Tabela po 37 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Comarch Cracovia 37 24 5 8 157-92 81
2 GKS Tychy 37 23 6 8 137-83 80
3 Wojas Podhale Nowy Targ 37 22 5 10 149-127 73
4 Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 37 16 5 16 167-146 56
5 JKH GKS Jastrzębie 37 11 5 21 119-145 40
6 Akuna Naprzód Janów 37 12 4 21 100-167 40
7 Aksam Unia Oświęcim 16 11 2 3 72-37 37
8 Ciarko KH Sanok 15 8 2 5 58-37 27
9 Energa Stoczniowiec Gdańsk 15 8 2 5 58-51 27
10 TKH Nesta Toruń 15 4 2 9 39-59 15
11 KTH Krynica 15 1 4 10 36-79 8
Tabela wprowadzona: 2010-01-14
Pozostałe wyniki 37 kolejki PLH: Grupa A - Akuna Naprzód Janów - JKH GKS Jastrzębie 3:2 po karnych, 2:2 (0:0, 1:1, 1:1, d. 0:0, k.1-0), Wojas Podhale - GKS Tychy 4:2 (1:0, 1:1, 2:1), Pol-Aqua Zagłębie - Comarch Cracovia 1:4 (0:1, 0:2, 1:1)
Grupa B - Aksam Unia - TKH Nesta 6:0 (0:0, 3:0, 3:0).

Kluby sportowe

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • To był mój ostatni mecz w tym sezonie.

    Jak prezes, trener i zawodnicy zaczną poważnie traktować kibiców to przyjdę.

    • 10 0

  • Całe szczęście , że Polonia Bytom sie wycofała

    bo jeszcze od nich baty byśmy dostawali.

    • 7 0

  • (1)

    Andrzej Słowakiewicz (trener Energi Stoczniowca): Miałem z początku problemy z zestawieniem, bo Furo był chory i nie był w stu procentach gotowy do gry. Nie ma zawodników do pierwszego ataku. Sanoczanie szybko strzelili pierwszą bramkę, wkradła się nerwowość w drużynie, przedłużaliśmy akcje i nie graliśmy w tempo. Kto strzeli bramki, wygrywa mecz. Trzeba porozmawiać z chłopakami, aby grali to, co potrafią, prosty hokej, odpowiedzialny w obronie. Był to mecz za sześć punktów i spaliliśmy się psychicznie. Przy stanie 2:0 można było odwrócić wynik spotkania, później już nie. Sytuacje strzeleckie były i były momenty, po których powinny paść bramki. Zabrakło jednak zimnej krwi, aby zagrać do końca, co powinni. Widać było, że zawodnicy są zestresowani i jest presja sześciu punktów--------co ty maka pi******sz

    • 13 1

    • eeee... panie tryner!!! Chyba bylismy na dwóch różnych meczach...

      • 4 1

  • Znowu zarobiony jestem!!!!! Hurra!!!!!!!! (4)

    A ja znowu do przodu w finansach niepójście na z góry przegrany mecz Stoczni (bilet 12 pln + koszt przejazdu ok 8 pln) = 20 pln!!!!!!! W drugiej rundzie byłem tylko na jedny meczu. Ile już zarobiłem??? Jest trochę. Wolę za te pieniadze wybrać sie z synem np. na basen. Jak by wszyscy zrobili tak jak ja i nie przyszli na kilka meczów to pewnie juz by się coś zmieniło. ze 3 mecze by wystarczyły. Trąbicie tylko na necie ale łazicie tam. Bo kibice bo drużyna. Drużyna ma was w dupie!!!!! Owszem zależy im na kibicach nie powiem. Na pewno ale jeżeli w grę wchodzą taki czynniki jak pieniądze których nie mają na czas to wybaczcie ale kibice zchodzą na drugi plan bo jasną rzeczą jest że głownie grają dla pieniędzy na życie a dobiero potem dla kibiców. I trzeba podejść tak samo ja też potrzebuje kasy na życie wiec nie chodzę na takie marne widowiska jekie nasi hokeiści teraz nam prezentują. Zły produkt z a zbyt duża kasę.

    • 6 2

    • Niezły z Ciebie biznesmen (3)

      Gdybyś był bardziej mądry to byś postawił u bukmachera porażkę Stoczni 4,25 i za 20 złotych których nie wydałeś na mecz miałbyś zarobione 85 zł. Swoją drogą ciekawe czy zawodnicy Stoczni najlepiej na tej porażce nie wyszli. Mogli postawić miesieczną pensję i 4x ją powiększyć. Lepsza premia niż od prezesa.

      • 3 1

      • (2)

        Tylko, że wtedy wkracza prokurator.

        • 0 0

        • (1)

          I co im udowodni? Żadnych dowodów nie ma i nie będzie. Postawić u buka może ktoś z rodziny albo znajomy i nikt nikomu nic nie udowodni.

          • 0 1

          • Piłkarze/sędziowie/działacze też myśleli ze nikt im niczego nie udowodni :)

            • 0 0

  • i żeby było jasne (1)

    Nie mam nic do zawodników. Grają tak jak im płacą. Rozumiem to. Dlatego jaet tak jak jest. Oni nie grają ja nie chodze tam.

    • 2 2

    • całą kasę mają wypłaconą zgodnie z kontraktami

      • 0 0

  • Najbardziej zestresowany to chyba jest sam trener

    bo takie banialuki plecie ze boli glowa. przeciez nie widac zadnego kolektywu, wspolpracy to nie jest druzyna. I wcale im sie nie dziwie, tak jak traktuje hokej prezes tak odwdzieczaja mu sie zawodnicy. Wymienic kosteckiego na kogos normalnego a w ciagu 3 lat bedzie medal. Nie mowie kogos z wyzszej polki tylko normalnego czlowieczka ktory ma poukladane w glowie ,zna sie na zarzadzaniu i nie bedzie traktowal tego klubu jak prywatnego folwarku gdzie wszyscy z rodziny zyja na koszt RKS Stoczniowiec Gdańsk. Wstyd i hańba dla zarzadu i prezesa ze przez tyle lat osiagnelismy w naszej podworkowej lidze jeden brazowy medal. Z takim potencjalem jaki jest w gdanskim hokeju nawet Kononowicz by zrobil wynik.

    • 13 1

  • (5)

    MY CHCEMY HENIA , A MAKA NIECH WYPIER.... DO LICHENIA:) PRZYSPIEWKA MECZU!!!CHLOPIE IDZ NA PIELGRZYMKE...MOZE SIE NAWIEDZISZ HAHAHAHA!!!12 ZL BILET NA HOKEJ A MY PRZYCHODZIMY OGLADAC CLOWNOW W CYRKU ALBO GWIAZDY TANCZA NA LODZIE!!!NAJDROZSZE BILETY W CALEJ POLSCE , I NAJGORSZY SKLAD KTORY NIE GRA TAK TO TERAZ SIE NAZYWA!!!OCZYWISCIE NAJWIEKSZA GWIAZDA MECZU BYL A.K#22 KTORY DAL POCZATEK PRZEGRANEJ...

    • 13 1

    • my nie chcemy Henia !!!! (2)

      • 3 7

      • (1)

        ja też nie chce Henia!

        • 2 8

        • ja też!

          • 1 7

    • a co ten Heniu z nimi osiągnie ? (1)

      To co rok temu - 0-7 w d... w play off

      • 2 5

      • co racja to racja playoff z Heniem zawsze do tyłu. No chyba że o utrzymanie ...

        • 1 0

  • pensja (1)

    ogólnie ktoś wie czy wypłacili im pensje? te zaległe? bo to by swiadczyla dlaczego tak graja..

    • 2 2

    • oni wiedza

      • 0 0

  • dostali

    • 3 0

  • Pensje

    Pensje to zawodnicy sami sobie wypłacili u bukmachera. Obstawili swoją porażkę 4.25 do 1 i mają lepsze premie niż za zdobycie medali.

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane