- 1 Lechia. Mena dziękuje. Nigdy nie zapomni (31 opinii)
- 2 Arka zatrudniła zdobywcę Pucharu Króla (17 opinii)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
- 4 Najwyższa porażka sezonu na żużlu (214 opinii) LIVE!
- 5 Viborg - Arka 2:0. Debiut Japończyka (53 opinie)
- 6 Jakie zmiany w Jaguarze i Bałtyku? (19 opinii)
O PlusLigę z Fartem Kielce
Trefl Gdańsk
Siatkarze Trefla w półfinale play-off pokonali Avię Świdnik 3-0, ale ta rywalizacja nie była taka łatwa jak wskazuje końcowy wynik. Dzisiaj w Świdniku, podobnie jak w pierwszym meczu na własnym parkiecie, gdańszczanie wyższość nad rywalem udowodnili dopiero po tie-breaku. Żółto-czarni triumfowali 3:2 (25:21, 18:25, 23:25, 25:16, 15:12). W finale rywalem podopiecznych Jerzego Strumiłły i Wojciecha Lalka będzie Fart Kielce
.TREFL: Gorzkiewicz, Wilk, Świrydowicz, Żuk, Skórski, Gomez, Żurek (libero) oraz Kaczmarek, Gajowczyk, Chaberek, Węgrzyn.
Świdniczanie musieli wygrać, aby przedłużyć rywalizację, gdańszczanom kolejne zwycięstwo dawało awans do finału. Dlatego już pierwszy set przypominał swoiste przeciąganie liny. Raz jedna drużyna prowadziła, potem druga.
Trefl rozpoczął z dużym animuszem. Prowadził 2:0, a następnie osiągnął przewagę na 13:11, zdobywając trzy punkty z rzędu. Avia próbowała ponownie przejąć inicjatywę, ale udało jej się zbliżyć jedynie na 16:15 i w końcówce już nie miała wiele do powiedzenia.
Drugi set rozpoczął się jak pierwszy, czyli od dwóch punktów Trefla, ale wkrótce okazało się, że to nasza drużyna w tej partii skazana będzie na gonienie wyniku. Miejscowi zdobyli sześć punktów z rzędu, osiągając korzystny rezultat 8:5. Co prawda sopocianie byli blisko rywali aż do 14:15, ale tym razem końcówka seta należała do Avii.
Co gorsza i trzecią część gry, najbardziej zaciętą tego dnia zapisano na konto gospodarzy. Znów Trefl szybko roztrwonił początkową przewagę (3:0, 6:3) i przy 6:8 już przegrywał. Potem Avia miała nawet trzy punkty w zapasie, ale nasza drużyna nie tylko zdołała odrobić straty, ale po ataku Waldemara Świrydowicza nawet objąć prowadzenie 22:21.
Dobrze, że z tego seta gdańszczanie wyciągnęli właściwe wnioski. W dwóch następnych partiach od początku do końca zagrali z większą konsekwencją, choć oczywiście znów nie brakowało nerwowych chwil.
W czwartym secie miejscowi zrezygnowali, gdy nasza drużyna z 6:5 odskoczyła na 11:5. Natomiast w tie-breaku, który rozpoczął się od przewagi Trefla 5:1, miejscowi trzykrotnie zbliżali się na kontaktowy punkt. Było 8:7, 10:9 i 11:10.
W drugiej parze półfinałowej rywalizacja również rozstrzygnęła się po trzech meczach. Fart Kielce wygrywał na własnym parkiecie z Jokerem Piła 3:2 (25:19, 25:16, 20:25, 22:25, 17:15) i 3:0 (26:24, 26:24, 25:19), a na wyjeździe triumfował 3:2 (25:20, 23:25, 25:18, 17:25, 15:13).
Mecze finałowe odbędą się 1 i 2 maja w Gdańsku oraz 8 i ew. 9 maja (Kielce) oraz 13 maja (znów w Gdańsku). Finałowy przeciwnik Trefla nie jest jeszcze znany. Trzeci mecz w drugiej parze odbędzie się w niedzielę. Póki co prowadzi
Joker Piła - Fart Kielce 2:3
(20:25, 25:23, 18:25, 25:17, 13:15)
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2010-04-24 20:05
BRAWO!
- 18 0
-
2010-04-24 21:24
GRATULACJE! Teraz czas na finał!
Mamy dwie szanse na PlusLigę. Najpierw finał i oby bezpośredni awans!
A jeżeli się nie uda, to pozostanie jeszcze baraż z 9-tą drużyną PlusLigi - tu stawiam na AZS Politechnikę Warszawa mimo, iż przegrywa z Jadarem Radom 2:3...
POWODZENIA TREFL !!! Obyśmy 8-go maja świętowali awans!- 10 1
-
2010-04-24 22:18
znowu będzie jak rok temu... (1)
dostaną się do Plusligi i będą wszystko przegrywać
- 1 15
-
2010-04-24 22:41
Może jednak nie?
Teraz jest trochę inna sytuacja. Wtedy Kasza dostał dość dobrych zawodników i nie potrafił zespołu skleić, bo nie miał autorytetu. Bo doświadczenie trenerskie jako takie miał. Teraz wystarczą lekkie wzmocnienia i na 7-8 miejsce wystarczy. Oczywiście wzmacnianie składu "Wielkimi" Gwiazdami nie ma sensu, bo znowu kasę wezmą, grać im się nie będzie chciało, rok sobie przetrwają i spuszczą znowu Trefla do I ligi.
Moim zdaniem drugi raz takiego blędu Wierzbicki nie popełni...- 10 0
-
2010-04-24 23:22
Bez tych Zanutów nie spadną!
TREFL JEST LEPSZY BEZ TYCH KADZIDEŁ,ZANUTÓW-przynajmniej pensja idzie na tych co bardzo dobrze grają,a nie na tych co kontuzje symulują!
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.