- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (51 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (329 opinii)
- 4 Deskorolka, energetyczna muza, głośne wooooow (6 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (8 opinii)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk przed chłodną analizą. Tomasz Neugebauer powołany, Tomas Bobcek w rezerwie
27 maja 2024
(51 opinii)Nie żyje Roman Korynt, piłkarska legenda. Pogrzeb w czwartek
Lechia Gdańsk
Nie żyje Roman Korynt. Zmarł w wielu 88 lat. Był piłkarską legendą przede wszystkim Lechii Gdańsk i reprezentacji Polski, ale nie tylko. Do ostatnich dni bywał na meczach wielu trójmiejskich klubów. Od lat to do Niego należało pierwsze kopnięcie w noworocznych spotkaniach gdyńskich oldbojów. Msza żałobna odbędzie się w czwartek 19. lipca o godzinie 10:30 w kościele OO. Redemptorystów przy ul. Portowej 2 w Gdyni. Pogrzeb na cmentarzu w Pierwoszynie tego samego dnia o 12:30.
BILANS PIŁKARZY TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW W REPREZENTACJI POLSKI. ROMAN KORYNT ROZEGRAŁ NAJWIĘCEJ MECZÓW
Roman Korynt urodził się 12 października 1929 roku w Tczewie. Przygodę ze sportem rozpoczął od... boksu. Krzyżował pięści na ringu w gdyńskim Gromie. Jednak już w tym klubie próbował sił w piłce nożnej, z którą następnie związał się na dobre na całe życie. Zresztą nie tylko On. Dochował się następcy. Tomasz Korynt był uznanym piłkarzem ligowym, zagrał również w reprezentacji Polski seniorów. Tym samym ród Koryntów należy do nielicznych w Polsce, który doczekał się ojca i syna w biało-czerwonych barwach.
Roman Korynt z Gromu w 1948 roku trafił do Gedanii, a następnie upomniała się o Niego armia. Służbę wojskową rozpoczął w OWKS Lubliniance, ale szybko dostrzeżono Jego talent i przeniesiono do Centralnego Klubu Wojskowego, czyli Legii Warszawa. To w jej barwach doczekał się debiutu w pierwszej reprezentacji Polski. 25 maja 1952 roku zagrał w Bukareszcie z Rumunią (0:1).
Do 1959 roku rozegrał 35 spotkań w narodowych barwach. Był też kapitanem kadry Polski. w 1959 i 1960 roku wygrywał plebiscyty katowickiego "Sportu" na najlepszego polskiego piłkarza. Natomiast czytelnicy "Głosu Wybrzeża" nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na tytuł Piłkarza 50-lecia Wybrzeża.
PRZYPOMNIJ SOBIE O NOMINACJI ROMANA KORYNTA DO MIANA HONOROWEGO OBYWATELA GDAŃSKA
Po latach, w uznaniu Jego zasług otrzymał nominację do Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski. Jego nazwisko zostało uhonorowane oczywiście również w Alei Gwiazd Lechii na stadionie przy ul. Traugutta. Natomiast w 2015 roku po raz kolejny otrzymał dowód na to, że pamięta się o Jego zasługach. Razem ze Zdzisławem Puszkarzem został wybrany najpopularniejszym piłkarzem 70-lecia Lechii Gdańsk.
Wśród pozasportowych laurów, które stały się udziałem Romana Korynta, warto wspomnieć tytuł Honorowego Obywatela Gdańska oraz Krzyż Kawalerski i Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Pytany o najbardziej pamiętny mecz w reprezentacji Polski tak odpowiadał:
- W 1957 roku w Chorzowie pokonaliśmy ZSRR 2:1. Około 80 tysięcy ludzi było na trybunach. Kibice nie tylko na ramionach znieśli nas z boiska, ale weszli także do naszej szatni i pod prysznicem zaoferowali, że umyją nogi panom piłkarzom.
Mógł wystąpić na igrzyskach olimpijskich w 1960 roku w Rzymie, ale został skreślony z kadry z przyczyn politycznych. Takie to było wówczas czasy...
Zobacz jak przyjmowano Romana Korynta do Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PLEBISCYCIE 70-LECIA LECHII
To właśnie w biało-zielonych barwach Roman Korynt stał się legendą. Jako piłkarz Lechii aż 32 razy zagrał w reprezentacji Polski. Gdańskiemu klubowi był wierny od 1953 aż do końca kariery, w 1967 roku. Wystąpił ponad 200 razy z Lechią w ekstraklasie. Był filarem obrony zespołu, który w 1956 roku zdobył brązowy medal w ekstraklasie. Do dziś ten wynik nie został poprawiony. Ponadto Lechia z Koryntem w składzie po raz pierwszy w historii zagrała w finale Pucharu Polski (1955).
Będąc ikoną Lechii stanowił jednocześnie zaprzeczenie antagonizmów, które panują w trójmiejskiej piłce. Jego syn - Tomasz zaczynał karierę w Lechii, najskuteczniejszym piłkarzem w historii gier w ekstraklasie został w Arce Gdynia, a potem występował jeszcze w Bałtyku Gdynia.
Wraz z synem do ostatnich dni bywał na wielu trójmiejskich stadionach. Od lat to do Niego należało pierwsze kopnięcie w noworocznych spotkaniach gdyńskich oldbojów. Będzie Go brakowało nie tylko tam...
Roman Korynt zmarł w nocy z soboty na niedzielę o godz. 1:15. Msza Św. odbędzie się w czwartek 19. lipca o godzinie 10:30 w kościele OO. Redemptorystów przy ul. Portowej 2 w Gdyni. Natomiast wyprowadzenie zwłok z kaplicy na cmentarzu w Pierwoszynie odbędzie się o godzinie 12:30.
Kluby sportowe
Opinie (70) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-16 18:30
Wieczny odpoczynek... Szkoda takich ludzi
- 5 0
-
2018-07-16 19:23
:(
Spoczywaj w spokoju , wyrazy współczucia dla rodziny
- 6 0
-
2018-07-16 20:34
legenda polskiej piłki nożnej Roman Korynt
W ostatnich latach spotykałem Pana Romana w autobusie linii 105 jadącego rano na działkę w Pierwoszynie po to by nakarmić kota. Kulturalny Pan, bardzo kochał Rodzinę. Miałem 11 lat
kiedy pierwszy raz byłem na meczu Lechii przy ul. Traugutta. Będę jego fanem do końca życia,
a moje uwielbienie dla Pana Romana trwa już 55 lat.
Cześć Jego Pamięci!
Henryk Krystian z Gdyni- 9 0
-
2018-07-17 07:36
gks wybrzeże (1)
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Może czas uhonorować takich zawodników nazwą ulicy w mieście czy chociaż trybuny na stadionie.- 7 0
-
2018-07-17 10:20
Ależ jak można tak myśleć !!!
Cała Polska im. leha kaczynskiego !!!!
tak chce przygłupawy suweren i KC PiS !!!!- 0 3
-
2018-07-17 13:36
Ostatni raz spotkałem Mistrza
w ubiegłym roku na Lechii był z Tomkiem, piłkarz z charakterem.
- 5 0
-
2018-07-17 13:52
Cześć Jego chwale, na zawsze w pamięci zostanie.
Kondolencje dla Rodziny.- 5 0
-
2018-07-17 18:16
marynarz (1)
Koryntowie ,Puszkarz i Kupcewicz niesamowici pilkarze z Trojmiasta
- 3 0
-
2018-07-18 08:58
dodam jeszcze Lecha Kulwickiego
- 2 0
-
2018-07-17 18:24
Lechia klub wstydzćie się
raz że do dziś nie ma murala Romana Korynta w Gdańsku
dwa że skreciliście wybory na piłkarza 70-lecia Dzidek Puszkarz pełen szacun ale jeśli chodzi o osiągnięcia piłkarskie jednak daleko za panem Romanem- 2 2
-
2018-07-18 08:57
wielki człowiek i prawdziwa Legenda Lechii!
mialem okazje z nim porozmawiać kiedy przyjezdzal na mecze Bialo-Zielonych.Swiec Panie nad jego duszą..
- 3 0
-
2018-07-19 11:53
Miałem przyjemność oglądania Go podczas meczów w barwach Lechii Gdańsk. Robił wrażenie, był nie do przejścia w obronie. Smutny dzień, wyrazy serdecznego współczucia dla rodziny, znajomych i przyjaciół.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.