• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odrobny, Drzewiecki i Jankowski już poza Gdańskiem

Krzysztof Klinkosz
13 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Z dnia na dzień pogarsza się sytuacja hokejowej drużyny Stoczniowca, z ekipy odchodzą kolejni doświadczeni zawodnicy, a spółce zarządzającej pierwszą drużyną nie ma pieniędzy. Gdański klub wysłał do władz miasta propozycję objęcia większościowego pakietu udziałów.



Przypomnijmy, że od poprzedniego sezonu mamy dwa Stoczniowce. Drużyną hokejową zarządza spółka Stoczniowiec SA, której stuprocentowym właścicielem jest klub GKS Stoczniowiec. Przez ostatni rok bezskutecznie zabiegano o nowych udziałowców i sponsorów. Z pomocą finansową pospieszyło tylko miasto. Dlatego i teraz w tym kierunku się zwrócono.

- Zarząd GKS Stoczniowiec będącego właścicielem spółki Stoczniowiec Gdańsk S.A. zwrócił się do władz miasta z propozycją objęcia 51 procent udziałów w spółce przez miasto Gdańsk. Pozytywne przykłady spółek sportowych udziałem gminnym pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidywać sukces takiego przedsięwzięcia - brzmi komunikat zarządu GKS Stoczniowiec.

Oferta została złożona kilka dni temu i w chwili obecnej władze klubu oczekują na odpowiedź ze strony miasta.

Zdaniem klubu udział gminy w tym sportowym przedsięwzięciu "zwiększyłby transparentność decyzji zarządu spółki. Miasto miałoby pełen wgląd w to co dzieje się z pierwszą drużyną hokeistów a wiemy, że losy drużyny nieobce są panu prezydentowi Adamowiczowi. Jest też, biznesowa, strona przejęcia większościowego pakietu akcji przez miasto. Zdaniem zarządu klubu obecność tak poważnego i uznanego akcjonariusza jakim jest Miasto Gdańsk pomogłoby w dalszym poszukiwaniu kolejnych inwestorów i potencjalnych sponsorów dla pierwszej drużyny, dzięki czemu wzrosłyby już czysto sportowe możliwości gdańskiej drużyny" - czytamy dalej w komunikacie.

Czasu na uratowanie gdańskiego hokeja jest coraz mniej. Z końcem maja upływa termin zgłaszania zespołów do rozgrywek PLH. Sytuacja spółki zarządzającej pierwszą drużyną jest zła, ma ona zaległości finansowe wobec zawodników.

Z Gdańskiem pożegnał się już Przemysław Odrobny. Z obcokrajowców, którzy występowali w minionym sezonie, na dalszej grze zależy tylko Romanowi Skutchanowi. Zgodnie z tym co przewidywaliśmy szykują się kolejne odejścia. Filip Drzewiecki już związał się kontraktem z JKH Jastrzębie Zdrój. Natomiast kapitan gdańszczan, Wojciech Jankowski trenuje w Toruniu.

- Najpóźniej w poniedziałek podpiszę wszelkie stosowne dokumenty niezbędne do mojej gry w Toruniu. Już rozpocząłem treningi w swoim nowym klubie. Na pewno żal opuszczać Gdańsk po tylu latach ale zmusiła mnie do tego sytuacja finansowa. Są zaległości finansowe sięgające około półtorej miesiąca, drużyna nie trenuje wspólnie. Wiem, że prezes Petrasz załatwił chłopakom karnety na siłownię, aby choć we własnym zakresie mogli rozpocząć przygotowania - powiedział naszemu portalowi Jankowski.

Treningi rozpoczęły już inne zespoły z Polski, jeśli w najbliższym czasie nie uczynią tego gdańszczanie znów będą mieli zaległości, głównie kondycyjne, podobnie jak przed minionym sezonem. Nie wiadomo, kto będzie trenerem pierwszej drużyny ani też kto w niej będzie grał.

- Wierzę, że sytuacja w Gdańsku pomyślnie się rozwiąże, że znajdą się pieniądze na gdański hokej, jednak jak na razie sytuacja jest zła. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim dzięki którym udało nam się dokończyć miniony sezon, przede wszystkim więc władzom miasta. Pokazaliśmy charakter, uważam, że gdyby do takiej sytuacji doszło w jakimś innym klubie wszyscy rozjechaliby się do domów i byłoby "po sprawie". My w naszej trudnej sytuacji wywalczyliśmy siódme miejsce a tak naprawdę mogliśmy drżeć o utrzymanie - podkreślił Jankowski.

Kluby sportowe

Opinie (93) 5 zablokowanych

  • a czemu nie 100% dlA MIASTA

    • 14 1

  • Adamowicz !Ratuj gdański hokej

    I nie udawaj że to nie twój problem , albo że nie masz możliwości prawnych.Kogo
    albo czego sie boisz ? Kibice Gdańska czekają że uratujesz Gdański klub ,a grabarza
    hokeja pogonisz......TO TWÓJ OBOWIĄZEK JAKO GOSPODARZA MIASTA .

    • 25 3

  • nie !

    akcje stoczniowca niech kupują kibice. proszę bardzo zrzutka po 1000 zł na rok i darmowy wstęp. trzymajcie łapy z dala od kasy miasta.

    • 9 9

  • To oczywista oczywistość że by cokolwiek mogło się udać trzeba z klubu i obiektu wywalić NAJWIĘKSZYCH SZKODNIKÓW w historii,czyli kostka władka cztery ręce i cwaniaka bąka inaczej każde nawet najlepsze posunięcie nie ma SENSU!!!!!

    • 30 0

  • Panie redaktorze, (1)

    a stranieri to co? Też poza Gdańskiem...

    • 8 1

    • przecież napisano

      czytaj coś więcej niż tylko tytuł
      to naprawdę nie boli

      Z obcokrajowców, którzy występowali w minionym sezonie, na dalszej grze zależy tylko Romanowi Skutchanowi.

      • 6 0

  • UPADŁOŚĆ (2)

    Dalsze istnienie tej pseudo spółki w obecnej postaci nie ma racji bytu. Niech więc miasto obejmie te udziały, albo niech ktoś zgłosi wniosek o upadłość - może to zrobić np. każdy z zawodników, którym spółeczka wisi kasę ...

    • 28 1

    • (1)

      nie będzie to na rękę żadnemu zawodnikowi, ponieważ jak spółka ogłosi upadłość to nie zobaczą ani grosza ponieważ spółka nie ma żadnego majątku, który można by zająć na poczet zobowiązań

      • 4 0

      • no fakt, za to teraz tego grosza oglądają mnóstwo

        • 4 2

  • bojkot meczu reprezentacji!

    facebook bojkot.gdansk

    • 11 5

  • Stoczniowiec NIGDY NIE ZGINIE !! BEDZIEMY SILNIEJSI BEZ PREZESA KOSTECKIEGO ! BO Z NIM W SKŁADZIE SAME NIE SZCZĘŚĆIA SĄ ! KOSTEK WON !

    • 25 7

  • nie chcieli Kosteckiego to teraz hokeja nie będzie wcale. (1)

    macie swoją taczke

    • 19 51

    • czuję tutaj ironię ;)

      • 10 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane