Ogniwo Sopot pokonało u siebie Arkę Gdynia 40:10 (26:5) na inaugurację ekstraligi rugby. Mistrzowie Polski zapewnili sobie też punkt bonusowy za zdobycie minimum czterech przyłożeń a w ich barwach po raz pierwszy wspólnie zagrali ojciec z synem Marcin i Wiktor Wilczuk. Z kolei Lechia Gdańsk przegrała na wyjeździe ze Skrą Warszawa 9:29 (6:16).
Ogniwo Sopot - Arka Gdynia 40:10 (26:5)
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 10, Marcin Wilczuk 5, Mateusz Plichta 5, Paul Walters 5, Mateusz Mrowca 5, Piotr Zeszutek 5, Dawid Grundlingh 5
Punkty dla Arki: Arkadiusz Zdunek 5, Dainius Tamoliunas 5
OGNIWO: Marcin Wilczuk (68 Perdian), Burek (55 Zając), Bysewski - Piotrowski, Graban (63 Zeszutek) - Kavtaradze (41 Mokrecow), Wiktor Wilczuk (50 Anuszkiewicz), Powała-Niedźwiecki - Mateusz Plichta - Piotrowicz - Czasowski (63 Drewczyński), R.Olszewski, Walters (63 Marcin Wilczuk), Mrowca - Grundlingh
ARKA: Bartkowiak, Mateusz Plichta (41 Bojke), Kasperek (41 Litwińczuk) - Zdunek, Zypper (41 Miziak, 59 Mohyła) - Żarczyński (30 Kuzimski, 72 Paluszewski), K.Krużycki, Gajowniczek - Szyc - Szablewski (36 Steindl) - Cichosz, Tamoliunas, Szaszero, Sirocki - M.Dąbrowski (41 Kalina)
Derby Trójmiasta zainaugurowały w Sopocie rozgrywki ekstraligi rugby. Przez pierwszy kwadrans gry Arka Gdynia była przy piłce, ale to Ogniwo otworzyło wynik spotkania. Dwa przechwyty wykonał Mateusz Mrowca i przy drugim zdobył przyłożenie. Z podwyższenia 2 pkt dołożył Wojciech Piotrowicz i mistrzowie Polski zaczęli od 7:0.
Do przerwy podopieczni Karola Czyża zbudowali prowadzenie 26:5 dzięki stabilnej grze w młynie i przewadze w autach. W drugiej połowie sopocianie utrzymali jeszcze prowadzenie.
Wart odnotowania jest fakt, że na boisku w Sopocie w barwach Ogniwa po raz pierwszy zagrali ze sobą ojciec z synem Marcin Wilczuk i Wiktor Wilczuk, którzy rozpoczęli w wyjściowym składzie na pozycjach lewego filara i skrzydłowego młyna. W drugiej połowie na boisku pojawił się jeszcze brat Marcina, Mariusz Wilczuk, który zmienił debiutującego z przyłożeniem w barwach sopocian Paula Waltersa.
- Jestem zadowolony z przebiegu meczu, zagraliśmy poprawne zawody. Brakuje jeszcze głębokości, ale dobrze zagrać taki mecz na przetarcie. Mamy tydzień do ważnego wyjazdowego meczu z Budowlanymi i musimy mądrze to przepracować. Bez kontuzji, mamy nad czym pracować i już skupiamy się na Łodzi. Niemniej jednak wygrane derby zawsze cieszą podwójnie - mówi kapitan Ogniwa Piotr Zeszutek.
Ogniwo Sopot, Arka Gdynia, Lechia Gdańsk - zmiany kadrowe przed sezonem
- Gratulacje dla Ogniwa, bo to było prawdziwe Ogniwo. Widać, że podeszli do meczu bardzo poważnie, grali super i widać, że to zespół na medale. W tym upale mój zespół oddał na boisku serca, ale czegoś brakowało tak w ataku jak i w obronie. To straconych 40 punktów to jednak za dużo, ale nie oszczędziły nas kontuzje. Na początku meczu zszedł Maciej Żąrczyński, później Łukasz Szablewski, Oskar Zypper a Jakuba Kuzimskiego musiałem zdjąć zaraz po tym jak wszedł. Z wybitym barkiem spotkanie w szpitalu skończył Wiaczesław Misiak. To jest ekstraliga i tak to wygląda, nie mam do nikogo pretensji. Mamy tydzień do meczu z Pogonią Siedlce i musimy osiągnąć zdecydowanie lepszy wynik - podsumował trener Arki Dariusz Komisarczuk.
kibice oceniają
Skra Warszawa - Lechia Gdańsk 29:9 (16:6)
Punkty dla Lechii: Jeffrey Erasmus 3 Brendon Venter 6
LECHIA: Kacprzak, Buczek (43 Gigashvili), Witoszyński - M.Krużycki, Kossakowski - I.Olszewski, Płonka, Smoliński - Janeczko (63 Boczulak) - Wójtowicz - Wesołowski (75 Kruszczyński), Ćwieka, K.Bracik, Górniewicz - Venter (27 Erasmus)
W Warszawie sezon rozpoczęła Lechia Gdańsk. Biało-zieloni nie byli w stanie przeciwstawić się Skrze, która w upalny wieczór wykazała się znakomitym przygotowaniem fizycznym.
Pierwsze punkty dla gdańszczan zdobyli debiutujący w barwach Lechii zawodnicy z RPA Jeffrey Erasmus i Brendon Venter. Niestety, były to jedyne zdobycze podopiecznych Jurija Buchało w inauguracyjnym meczu sezonu i żadne z nich nie padły po przyłożeniu.
Do przerwy goście przegrywali różnicą 10 pkt, a zaraz po wznowieniu gry było już 21:6 dla miejscowych. Z karnego Lechia zmniejszyła stratę do 9:21, ale ostatecznie nie udało się do tabeli zapisać choćby punktu bonusowego za porażkę niższą niż różnicą 7 pkt.
Typowanie wyników
Jak typowano
Jak typowano
Tabela
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Master Pharm Rugby Łódź | 1 | 1 | 0 | 0 | 76:7 | 5 |
2 | OGNIWO SOPOT | 1 | 1 | 0 | 0 | 40:10 | 5 |
3 | Skra Warszawa | 1 | 1 | 0 | 0 | 29:9 | 4 |
4 | Pogoń Awenta Siedlce | 1 | 1 | 0 | 4 | 24:17 | 4 |
5 | Juvenia Kraków | 1 | 0 | 1 | 0 | 27:27 | 2 |
5 | Orkan Sochaczew | 1 | 0 | 1 | 0 | 27:27 | 2 |
7 | Edach Budowlani Lublin | 1 | 0 | 0 | 1 | 17:24 | 1 |
8 | LECHIA GDAŃSK | 1 | 0 | 0 | 1 | 9:29 | 0 |
9 | Sparta Jarocin | 1 | 0 | 0 | 1 | 7:76 | 0 |
10 | ARKA GDYNIA | 1 | 0 | 0 | 1 | 10:40 | -1 |
Mecz Ogniwo - Arka w 1. kolejce zweryfikowany jako walkower z zachowaniem wyniku z boiska, Arkę ukarano punktem minusowym za przeprowadzenie nieprzepisowych zmian.
Tabela wprowadzona: 2020-08-29
aktualna tabela »Wyniki 1 kolejki:
- OGNIWO SOPOT - ARKA GDYNIA 40:10 (26:5)
- Skra Warszawa - LECHIA GDAŃSK 29:9 (16:6)
- Master Pharm Rugby Łódź – Sparta Jarocin 76:7 (36:7)
- Awenta Pogoń Siedlce – Edach Budowlani Lublin 24:17 (9:12)
- Juvenia Kraków – Orkan Sochaczew 27:27 (11:15)