Trener Lotosu Trefla Andrea Anastasi znalazł się w szerokim gronie kandydatów na szkoleniowca reprezentacji Polski siatkarzy. Nie wiadomo jednak, czy zostanie przeprowadzona z nim rozmowa kwalifikacyjna. - Na razie nie otrzymałem telefonu z Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Dlatego też skupiam się wyłącznie na pracy w gdańskim klubie. Obecnie nic innego mnie nie interesuje - mówi Włoch.
Kandydaci na trenera kadry składali swoje oferty do końca października. 9 listopada PZPS przeprowadziło wstęp analizę wniosków, a w tym tygodniu ma wziąć się za wybranie wąskiej grupy, z którą będzie chciał rozmawiać.
W OSTATNIEJ KOLEJCE PLUSLIGI LOTOS TREFL POKONAŁ CUPRUM PO TIE-BREAKU- Na razie nie otrzymałem telefonu z Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Dlatego też skupiam się wyłącznie na pracy w gdańskim klubie. Obecnie nic innego mnie nie interesuje. Choć oczywiście przyznaję, że ponowna praca z kadrą Polski byłaby czymś wspaniały. Dlatego też zdecydowałem wcześniej o złożeniu swojej aplikacji - mówi Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla.O TYM, ŻE ANDREA ANASTASI CHCE BYĆ PONOWNIE TRENEREM KADRY PISALIŚMY W POŁOWIE PAŹDZIERNIKA
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Włoch jest jednym z 12 oficjalnych kandydatów na trenera kadry. Dwóch z nich, podobnie jak Anastasi pracuje w PlusLidze. To były asystent Włocha w kadrze Polski, jego rodak
Andrea Gardini z Indykpolu AZS Olsztyn oraz szkoleniowiec mistrza Polski, Zaksy Kędzierzyn-Koźle,
Ferdinando De Giorgi. Poza nimi na liście znajdują się:
Daniele Bagnoli (Włochy, ostatnio w Matin Varamin, Iran),
Mauro Berruto (Włochy, reprezentacja Włoch),
Daniel Castellani (Argentyna, Noliko Maaseik, Belgia),
Andrea Giani (Włochy, reprezentacja Słowenii, Blu Volley Werona, Włochy),
Igor Kolaković (Serbia, AS Cannes, Francja),
Slobodan Kovac (Serbia, Sir Safety Perugia, Włochy),
Jurij Mariczew (Rosja, żeńska reprezentacja Rosji),
Radostin Stojczew (Bułgaria, Trentino Volley, Włochy),
Emanuele Zanini (Włochy, reprezentacja Turcji).
Według informacji Przeglądu Sportowego wśród nieoficjalnych kandydatów znajdują się jeszcze:
Lorenzo Bernardi (Włochy, Halkbank Ankara, Turcja),
Angelo Lorenzetti (Włochy, Trentino Volley, Włochy),
Marcelo Rodolfo Mendez (Argentyna, Sada Cruzeiro, Brazylia).
TREFL NIE ZAMIERZA WYCHODZIĆ ZE SPORTULista jest imponująca i trudno się dziwić, że w związku potrzebują czasu, aby przeanalizować wszystkie oferty. Kandydaci muszą być gotowi na to, że kadrze Polski poświęcą cały swój czas, którego nie będą mogli dzielić z pracą w klubie. Do tego PZPS może jeszcze zaprosić kogoś dodatkowo. Na liście nie ma Polaków.
- Nim podejmiemy decyzję o wyborze trenera musimy dokonać rzetelnego bilansu złożonych ofert. Każdy z kandydatów jest kompetentny i ambitny. Związek interesują sukcesy reprezentacji i jesteśmy przekonani, że również szkoleniowców pragnących pracować z naszą kadrą. Dokonamy rozważnego wyboru, który poprzedzą rzetelne analizy i takiemu celowi służyło ostatnie spotkanie z Wydziałem Szkolenia. Siatkówka to gra zespołowa i tej zasady trzymamy się w procesie wyłaniania nowego selekcjonera - mówi Jacek Kasprzyk, prezes PZPS.2-LETNI KONTRAKT CZEKA NA ANDREĘ ANASTASIEGO W LOTOSIE TREFLUZ nieoficjalnych informacji wynika, że Anastasi nie ma dużych szans na to, aby ponownie poprowadzić kadrę Polski. Jeśli okaże się to faktem wówczas Włoch powinien przedłużyć umowę z Lotosem Treflem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
