- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (158 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (83 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- Jestem konsekwentny. Nie chcę odchodzić z klubu, ale od szkolenia chciałbym odpocząć. Sądzę, że ta deklaracja pomoże chłopakom zmobilizować się na ostatni mecz. Oczywiście zamierzaliśmy zdobyć złoto, ale srebro też jest ważne - deklaruje Jakub Szymański.
Kto po nim? Może któryś z sopockich trenerów, gdzie pracuje doborowy tercet - Jarosław i Sylwester Hodurowie oraz Grzegorz Kacała?
- Drużyna jasno się określiła, że nie chce żadnego trenera z Polski. Dlatego szukać będziemy poza granicami kraju. Może uda się w Anglii? - mówi Szymański. Dodajmy, że gdyńscy zawodnicy, którzy nie mieli miejsca nawet w szerokim składzie Arki, w przyszłym sezonie nie zamierzają siedzieć bezczynnie. Do serii B ma być zgłoszana Arka II.
- Trzech trenerów to wcale nie jest tak dużo. Grzesiek zresztą często zajęty jest sprawami reprezentacji, w których i ja mu pomagam. Dlatego nie sądzę, aby któryś z nas miałby wylądować w Arce - wyjaśnia Jarosław Hodura.
Dla szkoleniowca sopocian oraz jego brata mecz z Lechią będzie nie tylko pojedynkiem o medal.
- Będzie to nasz ostatni lub przedostatni mecz ligowy w karierze. Jeśli podczas wakacji nie uda się zorganizować jakiegoś benefisu, to oficjalnie zakończymy kariery przed pierwszym pojedynkiem następnego sezonu. Dobrze byłoby na koniec mieć medal. Jednak czwarte miejsce też trzeba byłoby wysoko ocenić, gdyż różnice w czołówce były niewielkie - mówi Jarosław Hodura.
Teoretycznie sopocianie mają jeszcze szanse na srebro, ale do tego nie wystarczy im tylko wygrana z Lechią. Potknąć musiałaby się jeszcze Arka. A na to się nie zanosi, gdyż wielka czwórka w tym sezonie traciła punkty tylko we własnym gronie. Natomiast gdyby w sobotę (początek o godzinie 16.00) przy ul. Jana z Kolna wygrali gdańszczanie, to brązowy medal przypadnie Budowlanym Łódź, a Ogniwo obejdzie się smakiem. Jak zachowa się zatem Lechia?
- Jesteśmy drużyną amatorską, ale mamy serca zawodowców. A profesjonaliści nie odpuszczają żadnego meczu. Pytanie, komu pomożemy, nie jest na miejscu. Zagramy tak, że ani w Sopocie, ani w Łodzi nie będą mieć do nas żalu o postawę fair play. Wynik na pewno zostanie ustalony na boisku. Nie ukrywam, że obawiam się nieco o mobilizację. W ostatnim tygodniu luźniej trenowaliśmy. Ponadto mamy kłopoty kadrowe. Do Pawła Lipkowskiego i Andrzeja Potarowicza, nieobecnych od dłuższego czasu, może dołączyć trzeci reprezentacyjny zawodnik formacji ataku, Jacek Grebasz - mówi Stanisław Zieliński, trener Lechii Robod Gdańsk.
Bez nerwów będzie jedynie w niedzielne południe przy ul. Wiejskiej. Bez względu na wynik meczu z Orkanem Sochaczew AZS AWF zajmiedziewiąte miejsce. A to oznacza konieczność gry w barażu z Pogonią Siedlce. Gdańszczanie liczą, że do tego pojedynku uda się doprowadzić w lipcu w Trójmieście.
- W ostatniej kolejce ligowej najważniejsze będą względy szkoleniowe. Zagramy bez dwóch Ukraińców. Najważniejszą dla nas kwestią jest obecnie utrzymanie miejsca w ekstraklasie - mówi Jerzy Jumas, trener akademików.
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2002-06-26 14:39
jedyni kibice i zawodnicy którzy nie lubia bójek to prawdziwi rugbyści a nie pedały z blokowisk
- 0 0
-
2002-06-26 11:48
jedyni kibice i zawodnicy ktorym sie nie podobaja bojki na boisku sa z sopotu.A dlaczego? bo zawsze dostaja w*******, a potem sie głupio tłumacza jak ten koles wyzej
- 0 0
-
2002-06-26 00:02
Głupota boli
Podpisujesz się jako Lechia Gdańsk a jesteś takim wielki burakiem. Pewnie nigdy po ryju nie dostałeś i chodzisz na mecze bo lubisz oglądać jak inni się leją, nawet nie interesuje cię mecz. Pewnie razem z arkowcami śmiałeś się jak karetka odwoziła chłopaka z Ogniwa, bo to przecież ktoś inny, nie ty więc nie ma co musi symulować. Żal mi cię bo jesteś zerem. Zamiast iść na mecz lepiej obejrzyj sobie film karate bo to da ci prawdziwą rozkosz a na mecze lepiej nie przychodź skoro nie rozumiesz czym jest sport. twoja głupota aż boli
- 0 0
-
2002-06-26 00:01
Głupota boli
Podpisujesz się jako Lechia Gdańsk a jesteś takim wielki burakiem. Pewnie nigdy po ryju nie dostałeś i chodzisz na mecze bo lubisz oglądać jak inni się leją, nawet nie interesuje cię mecz. Pewnie razem z arkowcami śmiałeś się jak karetka odwoziła chłopaka z Ogniwa, bo to przecież ktoś inny, nie ty więc nie ma co musi symulować. Żal mi cię bo jesteś zerem. Zamiast iść na mecz lepiej obejrzyj sobie film karate bo to da ci prawdziwą rozkosz a na mecze lepiej nie przychodź skoro nie rozumiesz czym jest sport. twoja głupota aż boli
- 0 0
-
2002-06-23 23:19
LECHIA
TO CO WYPRAWIAŁO OGNIWO TO JEST ŚMIESZNE TO NIE SĄ RUGBIŚCI ,ŻEBY KŁAŚĆ SIĘ NA BOISKU TO JEST ŚMIESZNE. MYŚLE ŻE LECHIA POKAZAŁA KTO JEST NAJLEPSZY. OGNIWO DOSTAŁO TAK WPIERDOL I KAŻDY KTO BYŁ NA MECZU NIE ZAPRZECZY TEMU. NA TRYBUNACH KAŻDY SIĘ ŚMIAŁ Z OGNIWA PRZECIEŻ TO SĄ BABY A NIE RUBIŚCI!!!!!!!!!!! PANIE KACAŁA PAN SIE ZASTANOWI CO PAN ROBI NAJPIERW MÓWI PAN ŻE SKOŃCZYŁ KARIERĘ
NIE ZAGRAŁ PAN W PORTUGALI W NAJWAŻNIEJSZYM MECZU OSTATNICH CZTERECH LAT A WYSZEDŁ PAN GRAĆ W MECZU O PIETRUSZKĘ. STRACIŁ PAN AUTORYTET U WIELU KIBICÓW!!!!!!!!!!- 0 0
-
2002-06-23 18:32
pajac twoj stary
i po co piszesz takie bzudry?jakis p******y jestes? nie wiesz to sie nie odzywaj.a po co miałbym to zrobic?
- 0 0
-
2002-06-23 15:21
KACAŁA Stracił.....
Kacała stracił swój autorytet wśród kolegów z kadry i nie tylko że wystąpił w meczu przeciwko Lechii, a nie zagrał w meczu z Portygalią.Przecież on mówił że skończył już karierę.Jego pazerota go zgubi!!!!!!!!
- 0 0
-
2002-06-23 13:42
P jak Pajac?
Powiedz kto uwierzy ,ze to nie ty napisaleś obu tych wypowiedzi,ćwoku.
SOPOT Z LECHIĄ!- 0 0
-
2002-06-23 10:17
hehehe
ogniwo pisało poprzednio ze jest blize gdanska a nie Gdynii a tu prosze Lechia sie z was smieje!!!!!! Ogniwo to takie przydupasy i ciagnie ich tam gdzie akurat jest lepiej
- 0 0
-
2002-06-23 09:31
BRAWO LECHIA!!!
OGNIWO NIEŹLE OBERWAŁO PO RYJACH... ZNÓW MIELI TEATRALNE ZAGRYWKI I KŁADLI SIĘ ZE STRACHU NA BOISKU...
TYLKO LECHIA GDAŃSK!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.