Z całym szacunkiem dla elblążan stała się rzecz, o którą nie podejrzewaliśmy arkowców. Zawodowcy z Gdyni przegrali w I rundzie PP z beniaminkiem III ligi, dla którego to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Żółto-niebieskich załatwiła rodzina Fedoruków - tata Adam, lat 36 oraz syn Adrian, lat 16. W nagrodę poloniści zagrają 11 września u siebie z Ceramiką, a potem (marzenia to przecież piękna rzecz) z Lechem Poznań lub Ruchem Chorzów.
1:0
Adam Fedoruk (22), 1:1
Ulanowski (24), 2:1
Adrian Fedoruk (87).
Sędzia:
Witkowski (Warszawa). Widzów 1500.
Żółte kartki:
Gut (43, faul na Murawskim) -
Józefowicz (50, faul na Łojku),
Fornalak (90, faul na Adrianie Fedoruku).
POLONIA: Mastalerz - Augustynowicz, Sznaza, Zambrzycki (68 Adrian Fedoruk) - Lubasiński, Gut, Chuderski (46 Wiercioch), Łojek, Warecha - Adam Fedoruk, Wiśniewski (46 Lepka). TRENER: Fedoruk.
ARKA: Wosicki - Pawlicki, Fornalak, Serocki - Pudysiak (46 Rusinek), Ulanowski, Murawski, Kozłowski, Fojna (46 Cieśla) - Laskowski, Józefowicz (54 Bajera). TRENER: Kusto.
Marek Kusto zabrał ze sobą zaledwie 15 zawodników (nie grał tylko drugi bramkarz,
Stanik). Na swoje nieszczęście szybko dokonał trzech zmian, pewnie pragnął zapanować nad centrum pola i zmusić rywala do obrony. Tymczasem figa z makiem. Sprawy przybrały już zupełnie zły obrót, kiedy w 68 min debiutujący w I zespole
Pawlicki doznał kontuzji. Złapały go skurcze!
Arka musiała grać w osłabieniu!
- Powodem nieszczęść gdynian był właśnie ten wysoki obrońca - mówił trener gospodarzy.
- Szybko przekonaliśmy się, że to najsłabsze ogniwo w ich defensywie, graliśmy na niego i nieoczekiwanie chłopak doznał kontuzji. W tym momencie faworyt srodze zapłacił za przedwczesne i dla mnie niezrozumiałe wykorzystanie limitu zmian. Jeśli przody Arki były takie jak w drugiej lidze, to nie wiem, co dzieje się z polską piłką. Żółto-niebiescy ani przez chwilę nie osiągnęli przewagi...Jedyny przebłysk przyjezdnych był zasługą
Ulanowskiego, który uderzeniem z prawie 30 metrów błyskawicznie odpowiedział na gola Fedoruka seniora. Pamiętany doskonale z występów w Lechii-Polonii pan Adam zagrał sobie piłkę do przodu i kiedy arkowcy patrzyli, czy nie ma spalonego, on wbiegł między nich i stanął oko w oko z
Wosickim...
Arka stwarzała zagrożenie na przedpolu Mastalerza tylko po stałych fragmentach. Nie potrafiła znaleźć antidotum na zaangażowanie i waleczność miejscowych. Decydująca bramka padła również po akcji grającego szkoleniowca. Fedoruk zagrał na prawą flankę, do
Lubasińskiego. Ten natychmiast dośrodkował na pole karne, gdzie niepilnowany był
Adrian Fedoruk, napastnik reprezentacji Polski rocznika 1986. Przyłożył nogę i sensacja gotowa. Ponad dwustu kibiców z Gdyni z trudem przełknęło ten pasztet.
PIERWSZA RUNDA PUCHARU POLSKI (1/32 finału):
OKĘCIE WARSZAWA - Tłoki Gorzyce
1:0, LECH-ZRYW ZIELONA GÓRA - Świt Nowy Dwór Maz.
4:1, Warmia Grajewo - ŁÓDZKI KS
1:1 karne
1:4, Pogoń Oleśnica - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
2:3, Jagiellonka Nieszawa - WISŁA PŁOCK
0:4, Chojniczanka - GKS BEŁCHATÓW
0:3, UNIA SKIERNIEWICE - Ruch Radzionków
2:2 i karne
4:3, Lewart Lubartów - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
1:2, Zorza Dobrzany - LECH POZNAŃ
1:1 karne
1:3, Galicja Cisna - CERAMIKA OPOCZNO
1:5, Jarota Jarocin - GÓRNIK POLKOWICE
1:4, Unia Racibórz - POLAR WROCŁAW
1:2, ALIT OŻARÓW - Górnik Łęczna
1:0, Górnik Brzeszcze - HETMAN ZAMOŚĆ
0:2.