• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PP w rugby

jag.
9 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Life Style Catering Arka Rugby Finał ekstraligi rugby 1 czerwca, godz. 12. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski
W drugim meczu Pucharu Polski na szczelu regionu pomorskiego doszło do niespodzianki. W Sopocie Ogniwo uległo AZS AWF Gdańsk 16:17 (10:8). Gospodarze w dużej mierze zapłacili za wsparcie reprezentacji Polski w Szwecji, gdyż zgodnie z regulaminem kadrowicze nie mogą brać udziału w pucharowych rozgrywkach.

Punkty zdobyli: Jan Jaguszewski 8, Łukasz Jasiński 5, Maciej Szablewski II 3 - Grzegorz Mroczkowski, Siergiej Garkawom 6, Rafał Rutkowski 5.

OGNIWO: Ł. Mikołajczak, Jarowicz, Kasperek, Anastaziak (Ignatowicz), Wantoch-Rekowski (K. Mikołajczak), Nikielski, Czyż, Pawlicki, Janulewicz, Szablewski II, Romanowski (Zygadłowicz), Jerzak, Jasiński, Jaguszewski, Cackowski.
AZS AWF: Rutkowski, Wolniak, Zieliński, Piwka, Adamczewski, Seklecki (Woronko), Mroczkowski, Daszkiewicz, Krawczenko, Garkawom, Jażdżewski (Tymoszuk), Krakowski, Bistram (Kwiatkowski), Lincer (Wnęk), Czapkowski.

Na podstawie dżentelmeńskiej umowy między trenerami, na boisku pojawiło się dwóch uczestników wyprawy do Szwecji: Łukasz Kasperek i Piotr Wolniak. Siedmiu innych sopocian musiało zostać na ławce. Mimo to rozpoczęło się zgodnie z planem: przyłożył Jasiński, dwoma dobrymi kopami popisał się Jaguszewski i miejscowi prowadzili 10:0. Na tym przed przerwą poprzestali, co pozwoliło akademikom zmniejszyć straty.

Po zmianie stron trwał pojedynek na kopy, a prowadzenie przechodziło z jednej na drugą stronę. Ostatnie słowo, a właściwie uderzenie nogą, należało do Mroczkowskiego. Po karnym w jego wykonaniu sędzia Leszek Kościelniak zakończył grę.

- Powtórzyła się historia z meczu ligowego z łodzianami, choć nie ukrywam, że ta przegrana mniej boli. Graliśmy młodzieżą. Kilku z nich wykorzystało szanse, inni - nie. Paradoksalnie, lepiej graliśmy w drugiej połowie, gdy przegraliśmy mecz i przyszło nam atakować pod wiatr - ocenił Grzegorz Kacała, trener Ogniwa. - Sopocianie nie mieli dziesięciu zawodników z podstawowego składu, my - pięciu. To najwyraźniej zadecydowało. Jak na mecz pucharowy, był to pojedynek zbyt ostry - podkreśla Jerzy Jumas, trener akademików.

W kuluarach dużo mówiono o reprezentacji Polski. W czwartek w Trójmieście ma się zebrać prezydium związku. Kacała już zadeklarował, że jeśli PZR nie znajdzie pieniędzy dla kadrowiczów, zrezygnuje ze współpracy z kadrą. Jumas musi pracować z tymi, którzy wyrażą chęć dalszej gry, gdyż kontrakt wiąże go do lipca przyszłego roku.

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Arka Gdynia pokonała Budowlanych Olsztyn 22:10 (22:0). Pauzowała Lechia Robod Gdańsk. Po rozegraniu eliminacji systemem każdy z każdym (bez rewanżów), do półfinałów Pucharu Polski awansują dwa najlepsze zespoły z pomorskiej grupy.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (2)

  • ARKA GDYNIA RUGBY - NAJLEPSZE CHLOPAKI Z NADMORSKIEGO MIASTA !!!!!!!

    VIVA ARKA RUGBY

    • 0 0

  • za dużo w kadrze rugbistów

    Ciekawe jak Kacała miał 10 chłopaków z Ogniwa, a Jumas 5 z AZS AWF Gdańsk to co było z resztą chłopaków, kłamiecie na każdym kroku tłumacząc swoje porażki i pokazując jacy wy jesteście wyrozumiali dla kadry. Tylko wy bierzecie za to kasę a chłopaki nie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS AWFiS sekcja rugby

 

Kierownik sekcji:
Stanisław Zieliński

Największe osiągnięcia:
w 1999 roku IV miejsce drużyny kadetów w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży,
w 2000 roku zdobycie Pucharu w Memoriale w rugby "7" im. E. Hodury- seniorów,
w sezonie 1999/2000 zdobycie III miejsca w Mistrzostwach Polski seniorów,
w 2000 roku zdobycie Pucharu Polski przez drużynę seniorów,
w 2001 roku II miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii juniorów w rugby "7".
 

 
 
 
 
 
 

Relacje LIVE

Najczęściej czytane