2007-10-03 18:49
Dajcie wy już tym dziewczynom spokój.
2007-10-03 14:58
to w ogole moze niech gra sam trener z gwiazda ryba i nie bedzie na kogo winy zwalac bo jak idealne osoby wystepuja w skladzie to i wynik bedzie idealny! zenada te nirktore wpisy... dziewczyny bravo za walke!
2007-10-03 13:29
To nie trening a "glupota" przepraszam za wyrazenie ale tu brakowało przede wszystkom wykonczenia (glowy) . Bramkarka pierwsze tempo , wysoko i sru w nia 1 , 2 , 3 a to sie msci. Juz nie chce pisac o Ani bo mecz to 60min sama pewnie bije sie z myslami wiec nie dokladajmy. Bola 100% sytuacje po których mozna było odjechac. Nie piszcie wiec ze to trening bo dziewczyny biegały ale to nie zawody na 100m tu sie licza bramki. Glowa do góry liga sie zaczyna i wszystko jest w zasiegu tylko trzeba mocniej zacisnac piesc.
2007-10-03 11:34
Ja nie neguję konieczności ciężkiej pracy i gry zespołowej. Ale trener to też członek zespołu ;) Już w wojsku międzywojennym wiedziano że za kochanym dowódcą żołnierze pójdą nawet na śmierć jak do tańca. A strach przed wyzwiskami jest złem czynnikiem motywującym.. no i będę się upierać - w przeddzień meczu jednak nieforsujacy trening.
2007-10-03 10:33
szkoda ze nie mamy 14 takich ryb bo reszta sie nie nadaje
2007-10-03 09:45
Czy ktoś prowadzi statystyki w liczbie bramek rzuconych przez bramkarki? Ryba chyba w tej chwili jest na pierwszym miejscu. I oby tak dalej. Gosia zawsze miala "parcie" (brzydkie slowo) do rzucania. Gdyby dzis postawic ja na skrzydle bylaby jedna z lepszych w Polsce ;-)
Ale z talentem trzeba sie urodzic ;-)
2007-10-03 08:34
Hipcio!
Jakby!! Ona nie ma być BOHATEREM tylko tworzyć zespół! A wytyczne jak śmiem twierdzić były -DOWIEŚĆ REMIS< a rzut oddać na sekundę przed końcem!
A po drugie ciekaw jestem czy takiego treningu nie było przed SPR Lublin?Dzisiaj szukamy winy, że trener sie pozbywa zawodniczek, że ciezko trenują, że .....!
A prawda jest taka tylko przez ciężką pracę one coś grają!A pozbywanie się zawodniczek, przyjdź jeden z drugim i daj troszkę kasy to zostaną!
2007-10-03 08:09
Gdyby Ani Musiał udałby się ten ostatni atak na bramkę byłaby bohaterem, a że nie wyszło to teraz niby coś ją podkusiło :(
A w ogóle kto robi intensywny trening w przeddzień meczu ?? tylko oszołom...
2007-10-02 22:49
Czasem tak bywa, że szczęście nie zawsze jest po stronie lepszych, a Laseczki z Gdańska dla mnie są i będą Najlepsze, nawet jeśli przeciw Nim gra taka wspaniała Zawodniczka jak Hania!!!Moim skromnym zdaniem brak było rasowej rozgrywającej w sensie Pani Kapitan. Dziewczyny mimo serca włożonego w gre na pozycji środkowej nie zawsze sobie radziły i za pewne te niuanse o porażce zaważyły.Życie- to nie koniec ligi i czas na podreperowanie zdobyczy punktowych jeszcze przyjdzie. Głowa do góry!!!
2007-10-02 22:13
Z zawodniczkami się nie przyjaźnię, a obecność Wioli na meczu przeoczyłem, stąd moje pytanie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
