• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piast Gliwice - Prokom Arka Gdynia 1:0

star.
5 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Po słabym meczu ze słabym przeciwnikiem, w stylu bardzo przykrym żółto-niebiescy zostawili punkty na Śląsku. Cichy plan spółki zakładał ponoć cztery punkty w trzech pierwszych grach, a jest jeden.

1:0 Gamla (74).
Sędzia: Kajzer (Rzeszów). Widzów 1000.
Czerwona kartka: Kolasiński (83).
PIAST: Gorczyca - Kędziora, Bodzioch, Zadylak Ż - Kaszowski, Kocyba (76 Gontarewicz Ż), Gamla, Kolasiński ŻŻ - Stolarz Ż (85 B. Wilk), Sierka - Chyła. TRENER: Dankowski.
ARKA: Krupski - Siara, Woroniecki, Bednarz Ż, Jeziorski - Pudysiak (75 Ł. Kozłowski), Ulanowski, Bartoszewicz, Lines Ż (75 M. Kozłowski) - Dymkowski (61 Aleksander), Gregorek. TRENER: Mandrysz.

Arkowcy pojechali do Gliwic bez Murawskiego, który musiał pauzować za cztery żółte kartki. Trener Mandrysz ocenił, że miało to wpływ na wynik, jednak i miejscowi mieli duży kłopot, m.in. z powodu kartek nie mogli grać dwaj napastnicy, Andraszak (6 goli w rundzie jesiennej) oraz dobrze zbudowany Węgier, przed którym na łamach "Głosu" ostrzegał Smarzyński. Z konieczności na szpicy wystąpił więc 25-letni tczewianin, Chyła, który co prawda w okresie zimowym zasłynął na Śląsku wyjątkową skutecznością (aż 9 bramek w sparingach), jednak nie jest klasycznym egzekutorem. - Mamy kłopoty w klubie, a zaczęły się one już na początku roku od śmierci naszego kolegi - opowiadał Marcin nazajutrz po wygranej, szczęśliwy, że pokonał rywala, który odrzucił go dwa lata temu. - Wkrótce, tak jak Arka, straciliśmy sześć punktów, w lidze niedźwiedzią przysługę wyświadczyli nam kibice. Sobotni mecz, mimo że graliśmy bez kilku podstawowych zawodników, musiał być przełomem, ale po fakcie powiem szczerze, że bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Są takie gry - kto strzeli pierwszy, ten bierze wszystko. Akurat udało się nam. Tyle, że byłem przekonany, że gdynianie prezentują się lepiej. Czułem respekt przed tą drużyną. Jak się okazało, niepotrzebnie. Najjaśniejszym punktem wśród gości był Bartoszewicz...

W I połowie kolega Chyły z Unii dwukrotnie zagroził bramce Gorczycy uderzeniami z dystansu. Pierwsza próba z ok. 25 m nastręczyła golkiperowi sporo kłopotów. Jednak na nic więcej nie było gdynian stać. Po przerwie można było odnieść wrażenie, że arkowcy przejmują inicjatywę, m.in. po dośrodkowaniu Pudysiaka, uderzenie Gregorka głową z kilku metrów trafiło w słupek. Niestety, wrażenie prysło jak bańka mydlana w 74 min. Gospodarze szybko rozegrali rzut wolny, do dalekiego przerzutu, na przeciwległy skraj pola karnego, wyskoczył jeden z pomocników (Lines patrzył w niego jak w obraz), który zagrał piłkę głową za plecy naszych obrońców. Gamla wybiegł sam na Krupskiego i strzelił nie do obrony w długi róg. Mandrysz błyskawicznie zrobił dwie zmiany. Piast z wielką determinacją, często faulując, bronił się. W 86 min mógł uratować punkt Aleksander, lecz stojąc przed bramką nie trafił w piłkę.


Piotr Mandrysz poprowadził Arkę w jedenastym meczu ligowym i, jak dotąd, może się pochwalić tylko jednym zwycięstwem (4:0 z Polarem). Po niepowodzeniu w Gliwicach stwierdził, iż zaważyły na nim przyczyny niezależne od gdynian. Mianowicie błędy sędziego.

- Zagraliśmy słabo, najsłabiej w tej rundzie - oceniał szkoleniowiec. - Nawet gdy gospodarze stracili jednego zawodnika, nie mogliśmy osiągnąć przewagi. Sędzia wyrzucił Kolasińskiego, kiedy wynik był ustalony. Wcześniej, gwiżdżąc spalone, nie pozwalał nam wjechać w pole karne Piasta. Prowadził zawody stronniczo i tendencyjnie. Jestem rozżalony. Jeśli tak ma wyglądać gra na wyjazdach, będziemy mieć kłopot ze zdobywaniem punktów na obcych boiskach.

O to jest arkowcom trudno od bardzo dawna. Jednak nigdy, nawet po powrocie do II ligi, sytuacja żółto-niebieskich w tabeli nie była tak dramatyczna. W świetle okoliczności najłatwiej byłoby żądać głów, jednak nie podlega dyskusji, że trener musi coś wymyśleć przed spotkaniem z Cracovią. Konsekwencje następnej wpadki mogą być koszmarne. - Dziś nie pozostaje nam nic innego, jak tylko myśleć o zwycięstwie nad "pasami". Gra z Piastem nie była dobra w naszym wykonaniu, ale remis byłby sprawiedliwszy - ocenił Robert Dymkowski. - Gliwiczan było na boisku jakby ciut więcej...

- Kolejny raz powiem, że nie zasłużyliśmy na porażkę - mówił Mariusz Woroniecki. - Tak, tak, wiem... ile razy można tak mówić? Ale znowu przesądził indywidualny błąd. Większość z nas, a ja na sto procent, jest przekonana, iż gol padł z pozycji spalonej. Już wcześniej, gdy Krupski świetnie obronił strzał Chyły, napastnik Piasta był na ewidentnym ofsajdzie. Sędziowie ignorowali te sytuacje. A przed przerwą chorągiewka w górze ciągle przerywała nasze akcje... Zaznaczam jednak, iż to wszystko nie zwalnia nas z odpowiedzialności za bramkowy błąd.

Najpopularniejszy piłkarz Wybrzeża odrzucił wersję zdarzeń, która obarcza winą za niepowodzenia ustawienie 4-4-2. Jednak wyniki mówią co innego. Sześć straconych goli w trzech meczach - z pewnością nie taki miał być efekt nowej taktyki.


Po meczu na szczycie w Szczecina wiadomo jedno - Szczakowianka nie wróci do ekstraklasy, jeśli PZPN nie odda jej punktów. Porażka tak rozwścieczyła Ślązaków, iż po końcowym gwizdku próbowali "dopaść" arbitra Janusza Oparcika. Ryszard Czerwiec - w proteście wobec... - już w 89 min chciał zejść z boiska.

Tej wiosny zespół z Jaworzna, podobnie jak Tłoki i Polar, nie zdobył jeszcze punktu (!), natomiast Pogoń jako jedyna ma na koncie komplet zwycięstw.

21. KOLEJKA
MKS Pogoń Szczecin - Szczakowianka Jaworzno 3:2 (2:0)
; Matlak (9-karny), Moskalewicz (45), Masternak (82) - Iwański (70-karny), Król (78). Czerwona kartka: Czerwiec (Szczakowianka, 89, dwie żółte). Widzów 18 000.
Cracovia - RKS Radomsko 2:1 (2:0); Skrzyński (1-wolny), Baster (9) - R. Kowalczyk (79). Widzów 8000.
Łódzki KS - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1); Łobodziński (23). Widzów 5000.
GKS Bełchatów - Polar Wrocław 4:1 (0:0); Hinc (75), Chmiest (77-karny, 86-karny, 89) - Piątkowski (80). Widzów 2000.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stasiak Opoczno 1:1 (0:1); Agafon (47) - Kaczmarek (29). Widzów 4500.
Aluminium Konin - Tłoki Gorzyce 2:1 (1:1); Florek (45), Molek (47) - Solnica (35). Widzów 1500.
Piast - ARKA 1:0.
PAUZA: Jagiellonia Białystok, Ruch Chorzów.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (3)

  • Za tragiczne wyniki Arki wine ponosza KSZO i Blekitni bo wycofali sie z rozgrywek,plamy na sloncu i Balcerowicz ktory musi odejsc.A poza tym prezes Milewski to agent wrogich sil ktory spusci klub do 3 ligi na 75 lecie jego istnienia.

    • 0 0

  • Otworzyc okna

    Jako kibic Lechii jestem caly happy ze Ara przegrywa ale juz jako fanatyk pilki dziwie sie kibicom Arki ze nie wywieraja zadnej" presji" na zarzadzie swojego klubu, mam odczucie jakby ten dramat nie dotyczyl ich samych badz klubu tylko pilkarzy, maja bardzo dziwne podejscie do tej sytuacji mysle ze dalej zyja nadzieja a tu trzeba dzialac, panowie po meczu z Craxa naprawde winda zacznie zjezdzac w dol, no chyba ze naprawde jestescie juz myslami o derbach Lechii i Ary w trzeciej lidze .

    • 0 0

  • Panie Milewski! I co teraz?

    Balon pekl.Tak musialo sie stac,bo Arka ma druzyne przecietna,nie lepsza niz Tloki czy Aluminium.Obiecywanie unikniecia barazy przy takiej polityce transferowej to byla kpina.Zreszta barazy nie trzeba wcale wygrac.No chyba,ze trafi sie na Kotwice Kolobrzeg.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane