Legia Warszawa najważniejszy mecz 20-lecia rozegra w najbliższy wtorek. Jeśli obroni zaliczkę z Irlandii, gdzie pokonała Dundalk FC 2:0, awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a klub zarobi blisko 15 milionów euro i otworzy sobie drogę do jeszcze większej kasy. Natomiast dla Arki Gdynia najważniejszy jest każdy najbliższy mecz, a ten ligowy wypada właśnie przy ul. Łazienkowskiej w sobotę o godzinie 20:30. W "11" zapewne będzie jedna zmiana. Kontuzjowanego Yannicka Sambeę zastąpi na środku drugiej linii Adam Marciniak. - Nie mamy co pękać. Jedziemy tam z pokorą, ale i wiarą, że uda się zapunktować - zapewnia Miroslav Bożok, kapitan żółto-niebieskich.
Relacja LIVE
-
LEGIA
20 sierpnia 2016, godz. 20:30
MARCUS: LEGIA POTRAKTUJE NAS POWAŻNIE. TUTAJ WYWIAD Z BRAZYLIJSKIM SKRZYDŁOWYM ARKIJacek Główczyński: Skoro Legia ma na głowie obecnie ważniejsze rzeczy niż gra w ekstraklasie, a Arka konsekwentnie dąży do zdobywania ligowych punktów, to można przyjąć, że w sobotę to gdynianie będą bardziej zdeterminowani na boisku?Miroslav Bożok: Nie zapominamy, że Legia jest mistrzem Polski, a my beniaminkiem. Dlatego jedziemy tam z pokorą, ale i wiarą, że uda się zapunktować. Zresztą obojętnie, gdzie przyjdzie nam jechać w tym sezonie, musimy zawsze walczyć o punkty.
Legia może ulgowo potraktować mecz z Arką? Wystawi rezerwy?Myślę, że nie ma co liczyć na taryfę ulgową. Legia ma na tyle mocny i liczny skład, że nawet zmiennicy charakteryzują się dużą jakością. Dlatego nastawiamy się, że strony stołecznej drużyny będzie to mecz jak każdy inny w ekstraklasie.
MATEUSZ SZWOCH JEST WYPOŻYCZONY Z LEGII DO ARKI. PRZECZYTAJ, CO MÓWI PRZED MECZEM W WARSZAWIESkoro tak to Legia w tym sezonie ligowym u siebie tylko trzykrotnie remisowała, w tym ze Śląskiem 0:0, czyli drużyną, którą Arka w ostatniej kolejce pokonała 2:0. A zatem to może wy powinniście powiedzieć, że jedziecie do Warszawy jako faworyt?No nie. Faworytem się nie czujemy. W meczu ze Śląskiem po prostu wyciągnęliśmy wnioski z porażki w Białymstoku. Przeciwko Jagiellonii jako cała drużyna popełniliśmy sporo błędów, a w Gdyni Śląsk nie doszedł chyba do żadnej sytuacji strzeleckiej.
Bilans otwarcia sezonu Arki u siebie to 9 punktów i bramki 8:0. Rewelacja?To że strzeliliśmy 8 goli, a nie straciliśmy żadnego to rzeczywiście jest super. Jednak dla nas najważniejsze są punkty, gdyż u siebie musimy przede wszystkim wygrywać.
ZAGŁOSUJ, KTÓRY Z NAPASTNIKÓW ARKI STRZELI NAJWIĘCEJ GOLI. NA RAZIE NAJSKUTECZNIEJSZY JEST RAFAŁ SIEMASZKOBilans wyjazdowy w ekstraklasie to z kolei brak punktu i bramki 1:6 w dwóch grach. Skąd taka różnica między postawą w Gdyni a poza nią? Osobiście uważam, że tych meczów wyjazdowych też nie można traktować tak samo. W Niecieczy zdarzył nam się ewidentny wypadek przy pracy. Natomiast od Jagiellonii tak naprawdę dostaliśmy nauczkę. Mam nadzieję, że coś zapamiętaliśmy z tych meczów i te następne wyjazdowe będą już lepsze w naszym wykonaniu.
Ma pan na koncie już 3 żółte kartki i jest pan także w czołówce najczęściej faulujących piłkarzy ekstraklasy. Zresztą przeciwko Śląskowi cała drużyna zagrała ostro, gdyż blisko 30 razy przekraczała przepisy. To ma być styl Arki?Zgadzam się, że w ostatnim meczu było dużo walki, ale chyba nie aż tyle, aby było tak wiele przerw w grze. Trudno było utrzymać tempo gry skoro miałem wrażenie, że co chwila jest gwizdek i przerwa. Mimo to staraliśmy się utrzymać koncentrację i konsekwentnie dążyliśmy do strzelenia drugiego gola, by spokojnie grać, gdyż wiemy doskonale, że prowadzenie 1:0 to wcale nie jest koniec meczu.
Ostrą grą możecie przestraszyć Legię, czy przede wszystkim wyjdziecie tam z myślą, by nie "pękać" przed naporem rywali?Dokładnie tak. Nie mamy co "pękać". Nie powiem, że jedziemy po zwycięstwo, ale przecież nie mamy tam nic do stracenia tylko wszystko do wygrania.
ZAGRANICZNI PIŁKARZE JESZCZE W TYM OKNIE TRANSFEROWYM MAJĄ WZMOCNIĆ ŚRODEK POMOCY ARKI. TUTAJ SZCZEGÓŁY
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
