- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (70 opinii)
- 2 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (107 opinii)
- 3 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (2 opinie)
- 4 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (91 opinii)
- 5 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Arka Gdynia przedłużyła kontrakt z ważnym ogniwem. Olaf Kobacki do 2027 roku
6 maja 2024
(91 opinii)Prezenty dla Arki, zwolnienie trenera Śląska
Arka Gdynia
- Poprosiłem chłopaków, by zagrali tak, jakby to miał być ich ostatni mecz w życiu. Zwycięstwem zwieńczyliśmy bardzo dobry rok i sprawiliśmy prezenty sobie oraz naszym kibicom - podkreślał Marcus, kapitan Arki Gdynia. Wygrana nad Śląskiem we Wrocławiu 2:0 jeszcze bardziej scementowała drużynę. O tym, że jest w niej doskonała atmosfera świadczyła cieszynka po pierwszym golu. Antoni Łukasiewicz i Rafał Siemaszko wykonali gąsienicę, pełzając przez kilka metrów po murawie. Żółto-niebiescy otrzymali wolne do 5 stycznia. Natomiast Mariusz Rumak po porażce z nimi stracił pracę.
TAK RELACJONOWALIŚMY ZWYCIĘSTWO ARKI GDYNIA NAD ŚLĄSKIEM 2:0. OCEŃ PIŁKARZY ZA MECZ WE WROCŁAWIU
Ostatnia kolejka przy wybitnie niekorzystnych wynikach mogła zepchnąć Arkę nawet na 14. miejsce w ekstraklasie, a jej przewaga nad strefą spadkową mogła stopnieć zaledwie do 2 punktów. I ten scenariusz zaczął realizować się w sobotę, gdy drużyny będące za gdynianami w tabeli zdobyły komplet punktów na duecie otwierającym klasyfikację.
- Oczywiście, że patrzyliśmy w tabelę. Widzieliśmy, że wszyscy z dołu punktują. Dlatego poprosiłem chłopaków, by zagrali tak, jakby to miał być ich ostatni mecz w życiu. Nie mogliśmy stracić bramki, ani punktów - przyznał Marcus przed kamerą telewizji klubowej.
- Te wyniki zrobiły wrażenie. Widzieliśmy co się dzieje w tabeli oraz to że jak przegramy za Śląskiem będziemy i za tą drużyną. Nasz zespół był we Wrocławiu bardzo dobrze zorganizowany, zagrał ambitnie. Dzięki temu odnieśliśmy zwycięstwo - dodawał na pomeczowej konferencji prasowej trener Grzegorz Niciński.
TAK ZAPOWIADALIŚMY OSTATNI ROK ARKI 2016 ROKU: DUŻA STAWKA I PODTEKSTY
Arka po raz pierwszy w historii ekstraklasy wygrała we Wrocławiu. Odniosła to w tak przekonującym stylu, że piłkarze gospodarze nie szczędzili sobie słów krytyki.
- To wstyd. Arka wygrała, bo był skuteczna. A my nie oddajemy strzałów. Każdy z nas musi zrobić rachunek sumienia - ocenił Piotr Celeban, kapitan Śląska przed kamerą Canal Plus.
- Siedziałem w szatni, nie wiedziałem z czym tutaj przychodzę. Ciężko zebrać myśli po takim meczu. Trudno nam było stworzyć sobie sytuacje, praktycznie żadnej nie stworzyliśmy. O wyniku zadecydowały dwa stałe fragmenty, które Arka wykorzystała - dodał Mariusz Rumak.
Dzień po meczu wrocławski szkoleniowiec za porozumieniu stron rozwiązał kontrakt z klubem. W trakcie gry był tak zrezygnowany, że wykorzystał tylko jedną z przysługujących mu trzech zmian.
Natomiast szczególne powody do zadowolenia może mieć Michał Marcjanik. Nie tylko był ważną częścią bloku defensywnego, który po przerwie nie pozwolił oddać rywalom żadnego celnego strzału, ale sam ustalił wynik meczu na 2:0.
- Jako że w tej kolejce wygrywały zespoły z dołu tabeli, musieliśmy też zwyciężyć i odskoczyć w tabeli. Czuliśmy, że jesteśmy drużyną przeważającą, Śląsk nam nie zagrażał. Potwierdziliśmy to golami. Moje uderzenie było sytuacyjne. Po rogu bramkarz wybił piłkę, chciałem ją tylko skierować w kierunku do bramki. Cieszę się, że wpadła do siatki - przyznał młodzieżowiec na oficjalnej stronie klubu.
Ale jeszcze większą radość wywołał w gdyńskich szeregach pierwszy gol. Został on uczczony specjalną cieszynką. Rafał Siemaszko i Antoni Łukasiewicz pełzali przez kilka metrów po murawie.
- To gąsienica. Bo Rafał jak gąsienica wyszedł z ziemi i strzeli gola - tłumaczył telewidzom Łukasiewicz.
U schyłku rundy Siemaszko, trzymając się zaproponowanych przez pomocnika porównań, przeistoczył się z gąsienicy w pięknego motyla. Nie tylko stał się podstawowym pomocnikiem, ale w 2 ostatnich meczach strzelał gole. Na pewno zapamięta go Śląsk, bo 30-latek 2 z 4 goli w ekstraklasie zdobył właśnie w meczach z wrocławską drużyną.
Sam napastnik starał się bagatelizować swoje zasługi, choć już przed przerwę w bardzo trudnej sytuacji zdołał posłać piłkę w poprzeczkę.
- Po prostu szwendam się po polu karnym - rzucił z uśmiechem przed kamerą Canal Plus.
RECEPTA ANTONIEGO ŁUKASIEWICZA NA SUKCES WE WROCŁAWIU: GŁOWA W CHŁODNEJ CIECZY, BY SIĘ NIE ZAGOTOWAŁA BEZ WZGLĘDU NA TO CO SIĘ WYDARZY.
Cieszynka i podejście do gry piłkarzy Arki świadczy, że atmosfera w drużynie jest doskonała. Ostatnie wyniki sprawiły zaś, że drużyna nie chce się jedynie ograniczać do walki o utrzymanie.
- Kończymy rok w górnej "8" tabeli. Do podziału punktów zostało tylko 10 kolejek. Dlatego naszym celem na wiosnę będzie awans do grupy mistrzowskiej - zapewniał Tadeusz Socha, który był tego dnia jedynym wychowankiem... Śląska na wrocławskiej murawie. Dla obrońcy Arki był to także pierwszy mecz przeciwko temu klubowi.
- Do pełni szczęścia zabrakło gola. Szkoda, gdyż byłaby to moja pierwsza bramka w ekstraklasie. Może z boku wydawało się, że powinienem uderzać głową, ale z mojej perspektywy wydawało się, że lepsza do strzału będzie noga. Żałuję, że się nie udało poprawić na 3:0 - dodał Socha.
ADAM MARCINIAK: BYŁA ZADYSZKA, ALE CIĄGNIEMY WYNIK W JEDNĄ STRONĘ. TEN SZTAB TRENERSKI I PIŁKARZE STAĆ NA ZREALIZOWANIE CELU
Tak jak przed meczem mówił nam Łukasiewicz, Arka walczyła o zwycięstwo w ostatnim meczu, gdyż ten wynik świadczy także o całym roku.
- Nie przegraliśmy wiosną meczu, awansowaliśmy w dobrym stylu do ekstraklasy, mieliśmy dobry początek, a zakończyliśmy to zwycięstwem ze Śląskiem. Jest też półfinał Pucharu Polski. Duże słowa uznania dla moich zawodników. Także dla wszystkich, którzy pracują w klubie oraz uznanie dla kibiców - podsumował trener Niciński.
W podobnym tonie wypowiada się Marcus, który w związku z dyskwalifikacją Miroslava Bożoka na 4 spotkania, kończył rok jako kapitan.
- We Wrocławiu zagraliśmy mądrze. Pokazaliśmy na co nas stać. Byliśmy skuteczni. Wyprowadziliśmy dwa ciosy i możemy być szczęśliwi. Pozytywnie zakończyliśmy rok, który był dla nas bardzo dobre. Gratuluję całemu zespołowi za te wspaniałe chwile, które razem przeżyliśmy - podkreślał Brazylijczyk, który jesienią był najlepszym snajperem drużyny. Łącznie zdobył 8 goli, w tym 5 z karnych.
MARCUS: TRZEBA GRAĆ TAK, BY PÓŹNIEJ NICZEGO NIE ŻAŁOWAĆ
Typowanie wyników
Jak typowano
23% | 152 typowania | ARKA Gdynia | |
22% | 138 typowań | REMIS | |
55% | 359 typowań | Legia Warszawa |
Tabela po 20 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 20 | 12 | 3 | 5 | 36:20 | 39 |
2 | Lechia Gdańsk | 20 | 12 | 3 | 5 | 31:24 | 39 |
3 | Legia Warszawa | 20 | 10 | 5 | 5 | 43:22 | 35 |
4 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 20 | 10 | 3 | 7 | 24:26 | 33 |
5 | Lech Poznań | 20 | 9 | 5 | 6 | 29:19 | 32 |
6 | Zagłębie Lubin | 20 | 8 | 7 | 5 | 28:22 | 31 |
7 | Pogoń Szczecin | 20 | 6 | 8 | 6 | 31:27 | 26 |
8 | Arka Gdynia | 20 | 7 | 5 | 8 | 24:27 | 26 |
9 | Korona Kielce | 20 | 8 | 2 | 10 | 27:38 | 26 |
10 | Wisła Kraków | 20 | 7 | 4 | 9 | 30:35 | 25 |
11 | Wisła Płock | 20 | 6 | 6 | 8 | 25:27 | 24 |
12 | Śląsk Wrocław | 20 | 5 | 7 | 8 | 20:29 | 22 |
13 | Piast Gliwice | 20 | 5 | 7 | 8 | 21:33 | 22 |
14 | Cracovia | 20 | 4 | 9 | 7 | 29:27 | 21 |
15 | Górnik Łęczna | 20 | 4 | 6 | 10 | 21:34 | 18 |
16 | Ruch Chorzów | 20 | 6 | 2 | 12 | 28:37 | 16 |
Wyniki 20 kolejki
- Śląsk Wrocław - ARKA GDYNIA 0:2 (0:0)
- Korona Kielce - LECHIA GDAŃSK 2:0 (0:0)
- Termalica Nieciecza - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
- Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
- Jagiellonia Białystok - Wisła Płock 1:2 (0:0)
- Cracovia - Lech Poznań 1:1 (1:0)
- Legia Warszawa - Górnik Łęczna 5:0 (2:0)
- Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:1 (1:1)
Kluby sportowe
Opinie (30) 4 zablokowane
-
2016-12-20 09:21
MZKS MZKS ! ARKA GDYNIA MZKS !!!!
Brawo Arkowcy !!!
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.