Trójmiejskim III i IV-ligowcy zimowa pogoda nie przeszkodziła w rozegraniu sparingów. Gedania 1922 Gdańsk pokonała Wikęd Luzino 2:1 (0:0), Jaguar Gdańsk ograł Concrodię Elbląg 4:1 (1:1), a Arka II Gdynia wygrała z AS Kolbudy 5:3 (2:3). Natomiast w derbach Gdańska rezerwy Gedanii uległy Stoczniowcowi 3:4.
Drugi mecz kontrolny piłkarze Gedanii 1922 Gdańsk rozegrali na krytym boisku przy ul. Meissnera i nie musieli się martwić o trudne warunki pogodowe. Trener Krystian Ryczkowski podzielił 21 piłkarzy na dwa składy, które zaprezentowały się w dwóch połowach.
Do składu powrócił Paweł Flis, który leczył kontuzję. Wciąż brakowało za to Artura Stawikowskiego, Konrada Waliszewskiego, Bartłomieja Burkhardta, a dodatkowo nieobecni byli Marek Niewiadomski i Mateusz Michalewski.
Ponownie szansę pokazania się dostali młodzi piłkarze: Mateusz Chętnik i Jakub Fijałkowski, którzy do tej pory występowali w IV-ligowym zespole rezerw oraz Gustaw Panic, który do pierwszej drużyny został włączony już pół roku temu. Pierwszy zagrał na lewym wahadle, drugi w środku pomocy, a trzeci za plecami napastnika.
W pierwszej połowie dostępu do bramki Gedanii strzegł Jakub Tetyk, który został zaproszony na testy do ekstraklasowej Pogoni Szczecin. Młody golkiper na Pomorze Zachodnie uda się w dniach 22-27 stycznia.
Kolejny mecz gdańszczanie mają zaplanowany na środę, 24 stycznia, kiedy to w Cetniewie zagrają z 2-ligową Olimpią Grudziądz.
Od wczesnych godzin porannych na obiektach Jaguara w ruch poszedł ciężki sprzęt, który miał doprowadzić do stanu używalności boisko, na którym rozegrane miały zostać sparingi. Jak widać na poniższym, efektownym filmie, osoby techniczne sprawnie uporały się ze śniegiem, który spadł nocą i już o godz. 8 możliwe było rozegranie sparingi rezerw Jaguara z Gromem Nowy Staw. Z kolei później na murawę wybiegli piłkarze pierwszego zespołu, prowadzonego przez Piotra Formelę.
Dla gdańszczan był to pierwszy zimowy sparing. Mierzyli się oni z 3-ligową Concordią Elbląg, która do tej pory rozegrała już dwa spotkania kontrole i niewątpliwie była już w rytmie meczowym. Pomimo tego, gdańszczanie na boisku prezentowali się znacznie lepiej. Jaguar zasłużenie wygrał 4:1, choć nie wynik był tu najważniejszy. Warto podkreślić, że dwa gole zdobył 18-letni Dawid Konkol.
Trener Formela miał do dyspozycji dwie jedenastki, które rozdzielił na dwie połowy. Łącznie sprawdził 23 piłkarzy. Wśród nich było trzech testowanych zawodników. Do kadry meczowej wrócił z kolei Deleu, który jesienią leczył kontuzję.
Dodajmy, że warunki do gry na boisku przy ul. Budowlanych nie były zbyt łaskawe dla piłkarzy. Padający deszcz ze śniegiem skutecznie studził zapędy do koronkowej gry. Pomimo tego, gospodarze zagrali bardzo dobre spotkanie, przede wszystkim pod względem taktycznym.
- Przede wszystkim jestem zadowolony z tego, że mecz się odbył. Klub stanął na wysokości zadania i pomimo ciężkich warunków przygotował boisko do zawodów. Graliśmy dziś na dwie jedenastki, z przebiegu meczu mogę powiedzieć, że pomimo niesprzyjających warunków, zrealizowaliśmy założenia, nad którymi pracujemy w ostatnim czasie. Chociaż to tylko sparing i wiemy, że wynik nie jest priorytetem, to jesteśmy zadowoleni ze skuteczności, a przede wszystkim z liczby stworzonych sytuacji bramkowych. Pomimo tego, że zespoły dzieli jeden poziom rozgrywkowy, to uważam, że z przebiegu meczu na pewno nie ustępowaliśmy Concordii. Przed nami kolejny tydzień pracy i sparing z KP Starogard Gdański - ocenił Piotr Formela, trener Jaguara Gdańsk.
Mecz kontrolny rozegrał także IV-ligowy zespół rezerw Arki Gdynia. Żółto-niebiescy na Narodowym Stadionie Rugby zmierzyli się z ligowym rywalem - AS Kolbudy. Trener Maciej Cieślik miał do dyspozycji 22 piłkarzy. Wśród nich był także przedstawiciel 1. zespołu - bramkarz Paweł Depka.
Co ciekawe, w zespole Arki zagrał Marcel Brodnicki, który jest wychowankiem SI Arka Gdynia, ale ostatnie 7 sezonów grał w Bałtyku Gdynia.
- Jak to w sparingu, obie ekipy dysponowały dwiema "11". W pierwszej połowie wyszliśmy mocniejszym składem, graliśmy dobrze, ale dwa błędy obrońców i straciliśmy niepotrzebne bramki. Wynik był gorszy niż gra, bo przegrywaliśmy 2:3. Po zmianach w drugiej połowie osiągnęliśmy sporą przewagę i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Jak na styczeń, to nasza forma wygląda dobrze, ale przed nami jeszcze sporo pracy i mamy co poprawić - ocenił Maciej Cieślik, trener Arki II Gdynia. W kolejnych tygodniach podopieczni Macieja Cieślika rozegrają sparingi z: Stoczniowcem Gdańsk, Aniołami Garczegorze, Wikędem Luzino oraz Błyskawicą Reda Rekowo.
Mecz dwóch gdańskich drużyn odbył się...w Sopocie, a konkretniej na boisku przy ul. Jana z Kolna, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa Ogniwo Sopot. Trener Paweł Szajrych sprawdził 16 piłkarzy w tych aż trzech testowanych.
Jego podopieczni, którzy rywalizują w IV lidze i wiosną będą walczyć o utrzymanie na tym szczeblu, przegrali 3:4 ze Stoczniowcem, który gra w V lidze. Wśród V-ligowców testowano aż sześciu zawodników, którzy starają się o angaż w zespole prowadzonym przez Pawła Pagiełę.
Każdy zagra z każdy mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zdobędą awans do ekstraklasy. Zespoły z miejsc 3-6 o trzecie miejsce premiowane awansem zagrają w dwustopniowych barażach. Trzy ostatnie drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Wyniki 2 kolejki
ARKA GDYNIA - ŁKS Łódź (poniedziałek, godz. 20:30)
Gedania 1992 Gdańsk wygrała w sparingu z perturbacjami. Jest powrót
Jaguar Gdańsk. Transfer z II ligi, start przygotowań i race na boisku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
