Sylwia Gruchała po dwóch wygranych z rzędu w zawodach Pucharu Świata awansowała z szóstego na czwarte miejsce w punktacji generalnej! Tak wysoko nie była wcześniej żadna polska florecistka. Drużynowo biało-czerwone zakończyły rywalizację z drugą lokatą, mimo że w ostatnich zawodach w Nowym Jorku zajęły trzecią pozycję.
W maju Lipsk, a w czerwcu Nowy Jork - to miejsca tegorocznych wiktorii gdańszczanki. Nic zatem dziwnego, że w klasyfikacji generalnej są przed nią tylko mistrzynie olimpijskie z Włoch oraz aktualna indywidualna mistrzyni świata. A za tydzień będzie jeszcze jedna szansa na pucharowe punkty. Bezpośrednio po zakończeniu trzydniowych zmagań w USA nasze zawodniczki przeniosły się od razu na Kubę.
Na pożegnanie Nowego Jorku walczyły drużynowo. W tej konkurencji był to już finał rywalizacji Pucharu Świata.
W Hawanie odbędzie się tylko turniej indywidualny. Na planszach stawiło się dziesięć ekip. Polki rozpoczęły od ćwierćfinałów.
Tadeusz Pagiński przeciwko Amerykankom wystawił
Gruchałę, Małgorzatę Wojtkowiak i Magdalenę Mroczkiewicz. W następnych pojedynkach tę ostatnią zastąpiła
Anna Rybicka.
Gospodynie pokonaliśmy 45:34. Niestety, wygrały też Rosjanki (45:25 z Japonią), a tym samym spadły szanse Polek na wygranie klasyfikacji generalnej.
- Moglibyśmy zdobyć drużynowy Puchar Świata, gdybyśmy wygrali w Nowym Jorku, a Rosjanki znalazły się poza finałem. Natomiast szósta lokata gwarantowała nam drugą pozycję w końcowej klasyfikacji - wyjaśnia
Ryszard Sobczak, dyrektor Sietom Tour.
W półfinałach były zatem dla nas dwa niekorzystne wyniki. "Sborna" pokonała Rumunię 45:36, a Polki uległy Włoszkom 25:29. Ten drugi wynik jest zapewne rekordem świata, jeśli chodzi o liczbę trafień. Mecz składa się bowiem z dziewięciu trzyminutowych walk i trwa maksymalnie do zdobycia przez jedną z drużyn 45 punktów. Wychodzi na to, że Polki i Włoszki udaną akcję przeprowadzały zaledwie co minutę!
W meczu o trzecie miejsce nasza reprezentacja pokonała Rumunię 43:42, a w finale Włochy zwyciężyły Rosję 44:35.
Klasyfikacja końcowa drużynowego Pucharu Świata:1. Rosja 324 punkty,
2. POLSKA 292,
3. Włochy 278,
4. Węgry 250.
Indywidualna klasyfikacja Pucharu Świata:1. Valentina Vezzali 248 punktów,
2. Giovanna Trillini (obie Włochy) 223,
3. Jekaterina Juszewa (Rosja) 216,
4. GRUCHAŁA 206,
5. Swietłana Bojko (Białoruś) 186,
6. Aida Mohamed (Węgry) 174,
19. Wojtkowiak 69,
38. Mroczkiewicz 33,
42. Rybicka 32,
51. Katarzyna Kryczało 25.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
