- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (157 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (83 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Trefl Gdańsk. Igor Juricić: Nie widziałem siebie w dalszym projekcie, a klub mnie
25 kwietnia 2024
(16 opinii)Polscy siatkarze odpadli z mistrzostw Europy
Trefl Gdańsk
Przygoda polskich siatkarzy z mistrzostwami Europy po raz trzeci z rzędu zakończyła się w pierwszym meczu po wyjściu z grupy. W barażu o ćwierćfinał, który odbył się w Krakowie, biało-czerwoni ulegli Słowenii 0:3 (21:25, 21:25, 19:25). Ten rywal wyeliminował ich z turnieju także dwa lata temu. Ponad jednego seta spędził na boisku przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk Artur Szalpuk. Niestety nie był w stanie wpłynąć pozytywnie na wynik.
Dla kadry Polski dwa poprzednie turnieje kończyły się w meczu tuż po fazie grupowej. W 2013 roku pechowa okazała się Ergo Arena. Podobnie jak obecnie, biało-czerwoni grali w niej w grupie i zajęli drugie miejsce. A to oznaczało baraż z Bułgarią, który też rozegrali w Gdańsku. Pomimo iż prowadzili 2:0 ulegli w trzech kolejnych setach i zakończyli zmagania przed ćwierćfinałem. Taki wynik kosztował pozycję trenera Andreę Anastasiego, który w 2014 roku stał się szkoleniowcem Lotosu Trefla Gdańsk i jest nim do dzisiaj.
TAK ARTUR SZALPUK WYPOWIADAŁ SIĘ PO DEBIUCIE W MISTRZOSTWACH EUROPY
Dwa lata temu, podczas imprezy w Bułgarii i we Włoszech, Polacy wyszli z grupy na pierwszym miejscu, więc od razu znaleźli się w ćwierćfinale. W nim trafili na Słowenię, którą pokonali wcześniej w grupie 3:1. W przedsionku meczów medalowych przegrywali 0:2, aby doprowadzić do tie-breaka i... ulec w nim 14:16. Słowenia niespodziewanie doszła aż do finału, gdzie uległa Francuzom 0:3. Przystępowała więc do meczu z Polską jako aktualny wicemistrz Europy.
Biało-czerwoni rozpoczęli starcie w Krakowie równie źle, jak dwa lata temu. Choć na początku zagrywka Bartosza Kurka dała Polakom prowadzenie 8:6, a po chwili, dzięki dotknięciu siatki przez Słoweńców było 9:6. Rywale zniwelowali stratę przy wyniku 13:13. A gdy wykonali dwa bloki na Dawidzie Konarskim zrobiło się 15:14 dla gości. Zagrywka Mateusza Bieńka, Łukasz Kaczmarek kończący atak z przechodzącej i odzyskaliśmy inicjatywę (20:19). Oddaliśmy ją po blok na atakującym z drugiej linii Michale Kubiaku (21:22). Gwoździem do trumny w pierwszej partii okazały się autowy atak Konarskiego i później blok na atakującym (21:24).
Tak kibice bawili się podczas mistrzostw Europy w Ergo Arenie.
W drugim secie, w ataku biało-czerwonych pojawił się od początku Kaczmarek. To jednak rywale zaczęli od prowadzenia 3:1. I już niemal przez całą partię utrzymywali kontrolę. Polacy dali nadzieję na dobry wynik tylko w jednym fragmencie, gdy po skutecznych blokach Bartosza Lemańskiego doprowadzili do remisu 15:15. Stracili jednak trzy kolejne punkty i wtedy na boisku pojawił się przyjmujący Lotosu Trefla, Artur Szalpuk. Ferdinando De Giorgi wymienił jednak połowę składu, ale rozpędzonych Słoweńców to nie zatrzymało. Szalpuk niestety nie poprawił przyjęcia kadry, a ta ponownie przegrała seta 21:25.
W OSTATNIM MECZU W ERGO ARENIE BIAŁO-CZERWONI SPOKOJNIE ROZPRAWILI SIĘ Z ESTONIĄ
Szalpuk został na boisku na trzecią partię, zastępują na nim Kurka. Zdobył punkt na 2:3, a po dobrym flocie przyjmującego Słoweńcy popełnili błąd i mieliśmy remis 3:3. Świetne zagrywki Kaczmarka i kolejne błędy rywali dały prowadzenie 7:5. Niestety radość biało-czerwonych nie trwała długo. Autowy atak Bieńka i zrobiło się 8:8. Dwie mocne zagrywki Alena Pajenka w Kubiaka i było już 11:13, a po chwili 11:16. Na boisku pojawili się Rafał Buszek i Damian Wojtaszek. To także nie pomogło i Słoweńcy spokojnie weszli do ćwierćfinału.
Na tym samym etapie odpadli m.in. także mistrzowie Europy sprzed dwóch lat, Francuzi. Niespodziewanie ulegli Czechom 1:3.
Kraków
Bułgaria - Finlandia 3:1 (23:25, 25:11, 25:11, 25:12)
POLSKA - Słowenia 0:3 (21:25, 21:25, 19:25)
Katowice
Włochy -Turcja 3:0 (25:16, 25:17, 31:29)
Francja - Czechy 1:3 (21:25, 25:21, 21:25, 20:25)
Ćwierćfinały:
Kraków
Serbia - Bułgaria
Rosja - Słowenia
Katowice
Włochy - Belgia
Niemcy - Czechy
Kluby sportowe
Opinie (42) 4 zablokowane
-
2017-08-31 10:29
Jak to jest ,ze młodzieżowe reprezentacje potrafią grać na światowym poziomie a jak tylko stają się seniorami to nagle grać nie potrafią ?
I tak jest w wielu dyscyplinach w tym kraju.
Może pieniądze deprawują ?- 2 0
-
2017-08-31 10:44
dobra zmiana....... (4)
Jaki rząd taka gra.
- 2 5
-
2017-08-31 15:20
(1)
Od lat raczej się staczamy, nawet mistrzostwo świata bardzo cenne było raczej dobrą miną do złej gry. Olimpiada, Puchar Świata czy obecne ME nie pozostawiają złudzeń, inni idą do przodu kilku tuzów ma zadyszkę ale nie spada poniżej pewnego poziomu a tu niestety spadek poziomu.
Osobiście uważam np bartosza Kurka za świetnego gracza ale ma on także zbyt wielki wpływ na dyspozycję zespołu i jego "brak parcia" przekłada się na poziom gry zespołu a wszak ta gra jest wybitnie zespołową, bo jeden słaby element rozwala całość.
Na MŚ go do kadry nie powołano i było więcej radości w grze, teraz powrót do klęsk Anastasiego kiedy kierował kadrą.
Ktoś pisze, że zatrudnianie trenerów szkoły włoskiej nie jest dobre ale to zdaje się nie do końca jest prawdą, bo i kluby i kadra gra na swoim wysokim poziomie, raczej wyższym niż niższym od naszej kadry.- 0 0
-
2017-08-31 22:21
Belgia - Włochy 3:0
- 0 0
-
2017-08-31 22:38
Chyba jaki samorząd budyniowaty taka gra
- 0 0
-
2017-09-01 11:13
ale mówisz o piłce nożnej?
- 0 0
-
2017-08-31 11:29
Aha
A co to ma wspólnego z Trójmiastem?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.