• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska po pogromie w Holandii ma cień szansy na utrzymanie Rugby Europe Championship

Jacek Główczyński
3 marca 2024, godz. 06:00 
Opinie (16)
Polska wysoko przegrała w Holandii i zagra o 7. miejsce w Rugby Europe Championship. Debiut w drużynie narodowej zaliczył Mateusz Kolas z Lechii Gdańsk (pierwszy z lewej). Polska wysoko przegrała w Holandii i zagra o 7. miejsce w Rugby Europe Championship. Debiut w drużynie narodowej zaliczył Mateusz Kolas z Lechii Gdańsk (pierwszy z lewej).

Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Holandią 7:54 (0:32). Dwa punkty zdobył debiutujący w seniorskiej drużynie narodowej Mateusz Kolas z Lechii Gdańsk. Jednak pogrom nie pozbawił biało-czerwonych wszelkich szans na utrzymanie się w Rugby Europe Championship. Wszystko rozstrzygnie się 17 marca o godzinie 12 w Paryżu w meczu o 7. miejsce z Belgią, która nieoczekiwanie uległa u siebie Niemcom 11:21.



Punkty Holandia: Vikas Meijer 19, Ross Bennie-Coulson 5, Daily Limmen 5, Wolf Van Dijk 5, Pieter Schoonraad 5, Christopher Raymond 5, Siem Noorman 5, Maxime Van Hilst 5

Punkty Polska: Max Loboda 5, Mateusz Kolas 2

POLSKA: Wojtkowicz, Buczek, Szwagrzak - Loboda, Seydak - Halaifonua, A.Niedzwiecki, Palamarczuk - M.Plichta - Kolas - Wójtowicz, Hudson-Kowalewicz, Saborit, Sadowski - Cooke oraz Burek, Bachurzewski, Lewandowski, Małecki, Tebbatt, D.Plichta, Pama, Watene-Zelezniak


Tylko zwycięstwo w Holandii bądź przy porażce także przegrana Belgii odłożyłyby kwestie utrzymania w Rugby Europe Championship do 17 marca i ostatniego meczu 2-letnich rozgrywek. I w sukurs biało-czerwonym przyszli Niemcy, którzy nieoczekiwanie wygrali w Belgii 21:11. Pozostał zatem cień szansy na pozostanie w REC, a może tylko złudzenia zostały odłożone o dwa tygodnie.



- Pracowaliśmy naprawdę bardzo ciężko. Mogę powiedzieć, że wielu z nas nigdy w życiu nie trenowało tak ciężko, jak teraz. Na pół roku zamieniliśmy się w zawodowców. A niektórzy z nas mają po 2-3 prace i trzeba było to wszystko pogodzić. Poświęciliśmy bardzo dużo, żeby zbudować jak najlepszą formę. Z każdym kolejnym obozem przygotowawczym nasze parametry fizyczne, wysiłkowe, szły w górę. Wydawało się, że dyspozycja będzie bardzo dobra. Te spotkania nie poszły po naszej myśli, ale włożyliśmy 100 procent, a może i więcej w to, żeby utrzymać się na tym poziomie - mówił Mateusz PlichtaOgniwa Sopot, który w roli kapitana reprezentacji Polski zastąpił zdyskwalifikowanego po meczu w Portugalii kolegę klubowego - Piotra Zeszutka.
Wielkie osłabienie reprezentacja Polski w rugby i pogrom w Belgii Wielkie osłabienie reprezentacja Polski w rugby i pogrom w Belgii

W "15", która wyszła do gry na Stadionie Nationaal Rugby Centrum w Amsterdamie, poza łącznikiem młyna z Ogniwa było jeszcze trzech rugbistów Lechii Gdańsk: Grzegorz Buczek, Robert Wójtowicz i debiutujący w seniorskiej drużynie narodowej Mateusz Kolas. Na ławce znalazło się jeszcze dwóch kolejnych sopockich rugbistów: Jordan TebbattJakub Burek.

W porównaniu z przegraną w Belgii walijski selekcjoner biało-czerwonych - Christian Hitt dokonał aż 10 zmian. Łącznie sięgnął po trzech debiutantów. Poza Kolasem pierwszy mecz rozegrali Bartłomiej Sadowski z Orkana Sochaczew oraz Alexander Pama z angielskiego Waps FC and LSE University.



Polacy pierwsze przyłożenie zainkasowali już w 6. minucie. Przy 0:18 żółtą kartkę otrzymał Max Loboda, a Holendrzy skwapliwie wykorzystali grę w przewadze, schodząc na przerwę przy wyniku 32:0.

Jedyne przyłożenie biało-czerwoni zaliczyli w 75. minucie. Na pole punktowe rywali przedarł się Loboda. Natomiast końcowy rezultat z podwyższenia ustalił Kolas.

Grzegorz Buczek: Na całe życie z Lechią Gdańsk. Przeczytaj wywiad także na temat reprezentacji i kondycji polskiego rugby Grzegorz Buczek: Na całe życie z Lechią Gdańsk. Przeczytaj wywiad także na temat reprezentacji i kondycji polskiego rugby

Dojdzie zatem do powtórki sprzed roku. Wówczas w meczu o 7. miejsce Polacy przegrali w Amsterdamie właśnie z Belgią 17:18.

Końcowa klasyfikacja zostanie ustalona po podsumowaniu wyników z dwóch lat 2023-24.



Aby utrzymać się w REC, biało-czerwoni będą musieli pokonać Belgów z przewagą co najmniej trzech przyłożeń. Wówczas wyrównają stan punktowy bezpośrednich starć i decydować będą małe punkty.

Rugby Europe Championship - wyniki
półfinały

Gruzja - Rumunia 43:5
Portugalia - Hiszpania (niedziela)

o miejsca 5-8
Holandia - POLSKA 54:7
Belgia - Niemcy 11:21

Mecze o końcowe miejsca - 17 marca 2024
o 7. godz. 12 Belgia - POLSKA
o 5. godz. 14:45 Holandia - Niemcy
o 3. godz. 18:15 Rumunia - Portugalia/Hiszpania
Finał godz. 21 Gruzja - Portugalia/Hiszpania


Przypomnijmy, że dotychczas nasza reprezentacja wygrała z tym rywalem 21:15 w Gdyni ubiegłego roku, a poza porażką w Amsterdamie, została pokonana dwa tygodnie temu w Waterloo 10:31. Do odrobienia jest zatem 16 punktów.

Polska - Belgia 21:15 w Rugby Europe Championship. O miejsca 5-8 z Niemcami u siebie Polska - Belgia 21:15 w Rugby Europe Championship. O miejsca 5-8 z Niemcami u siebie

Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Juvenia Kraków

Jak typowano

8% 20 typowań ARKA Gdynia
0% 1 typowanie REMIS
92% 234 typowania Juvenia Kraków

Twoje dane

24 marca 2024, godz. 14:00
3 pkt.
Awenta Pogoń Siedlce
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

81% 195 typowań Awenta Pogoń Siedlce
0% 0 typowań REMIS
19% 46 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane

30 marca 2024, godz. 15:30
HIT
3 pkt.
Orkan Sochaczew
OGNIWO Sopot

Jak typowano

26% 62 typowania Orkan Sochaczew
0% 0 typowań REMIS
74% 180 typowań OGNIWO Sopot

Twoje dane

Wydarzenia

Opinie (16)

Wszystkie opinie

  • Brawo panowie (-: (4)

    Oto mała przypomnieniowa perełka, abyśmy przypadkiem nie zapomnieli o tych, którzy z wielką jednomyślnością podjęli decyzję o wyborze tego wyjątkowego trenera Hita. Przedstawiamy więc śmietankę intelektualną, której mądrość i wnikliwość zdecydowanie przewyższa wszelkie nasze oczekiwania. Dariusz Olszewski, Jan Kozlowski, Mateusz Dąbrowski, Bartosz Chudzik, Jarosław Prasał, Andrzej Kuc ,Bartosz Ryś,
    Oczywiście, ta genialna decyzja była rezultatem niezaprzeczalnych umiejętności naszych ekspertów od rugby, którzy nie tylko doskonale doradzili, ale wręcz rozświetlili ścieżkę naszego rozwoju (Kopyta i Kacaly ) .
    Wybór był jednogłośny, a jednomyślność to przecież synonim doskonałej rodzinnej decyzji, prawda? No cóż, niech ta lista nazwisk będzie jak małe, żelazne kurtyny, które zasłaniają przed nami wszelkie wątpliwości wszak kto by się śmiał podważać geniusz naszych decydentów?

    • 20 2

    • (1)

      Belgowie, Niemcy, Holendrzy i Portugalczycy, w przeciwieństwie do nas, nie mają kasy na luksusowe obozy. Nie urządzają tych wielkich zgrupowań na początku rundy, bo po prostu brakuje im szmalu. Zamiast tego, spotykają się przed meczem w czwartek i walczą jw sobotę. No ale na boisku, poza dwoma trzema zawodnikami , to są totalni amatorzy, w porównaniu do naszych wyjadaczy z sześciomiesięcznym doświadczeniem. Tutaj na murawie liczy się prawdziwe umiejętności i przemyślana strategia szkoleniowa, a nie kasa i pokazywanie się na fejsie. Bo my tu jesteśmy zawodowcami sto procent!

      • 15 2

      • dokladnie rolki fotki bo fajne ujecia itp,ale rzeczywistosc jest taka ze tylko w necie bo na boisku nedza

        • 3 0

    • Ładna ściana tekstu

      Ale nie pomyślałeś może, że nie wiem, że na przykład nasi są po prostu słabi na tle innych. Jest nawet takie powiedzenie z pustego i Salomon nie naleje.

      • 8 1

    • Sami znawcy rugby z płaszczem z Arki na czele

      :))

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Do (3)

    Chłopaków absolutnie żadnych pretensji mieć nie można, serce zostawione i walka na boisku była , natomiast winić trzeba system i brak finansowania, niestety rugby bez potężnych pieniędzy nie ruszy...

    • 6 8

    • Przecierz zawodnicy reprezentachi dostaja wynagrodzenie i podobno coraz wieksze

      • 6 0

    • Oczywiście za wyniki odpowiada "trener" , jak można go tak nazwać. Piękne mowy przed meczem, żale w wywiadach po meczu, ale niestety "trener" nie gra na boisku tylko zawodnicy. Serce to mało.....

      • 4 1

    • Ja tej walki nie widzialem, nawet na stojąco atak Holandii rozrzucil nasz i przylozyli. Obrona przed polem prawie na stojąco. Zero checi do podjęcia walki

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Przez te wszystkie ostatnie mecze ani razu kadra nie zagrała w tym samym składzie to jak ten zespół ma coś osiągnąć. Inna sprawa, że część tych powołań to obraz nędzy i rozpaczy. Kasa w ostatnich latach rekordowa na kadrę a wyniki najgorsze. Czas podziękować pseudo trenerowi bo cofamy się w graniu a spadek jest bardzo bardzo prawdopodobny i zaraz znowu grania z litwami itp...

    • 14 1

    • Nasza reprezentacja mężczyzn w rugby znajduje się na równi opadającej, co wyraźnie ilustruje jej miejsce w światowym rankingu.
      W 2006 roku, za czasów Jurka Jumasa, zajmowaliśmy szacowne 36. miejsce. Następnie, w 2013 roku, pod wodzą Putry, udało nam się osiągnąć awans na 25. pozycję, co stanowiło znaczny postęp. Warto podkreślić, że okres, kiedy trenerem był Putra, wydaje się być kluczowy dla naszego umiejscowienia w rankingu.
      Niestety, tendencja ta nie utrzymała się, gdy w latach 2013- 2016 Plonka poprowadził naszą drużynę w dół, spadając na 35. lokatę. W 2017 roku Blikkies zdołał zatrzymać , co zaowocowało awansem o dwa miejsca, plasując nas na 33. pozycji. Niestety, kolejne lata przyniosły kolejne spadki. W 2021 roku Lindsay poprowadził naszą drużynę w dół, osiągając 34. miejsce, a obecnie, po kolejnych nieudanych występach pod wodzą Hitta, znajdujemy się na 35. pozycji w rankingu.
      Wnioskiem płynącym z tej analizy jest jednoznaczne pogorszenie się naszej sytuacji w światowym rugby. Pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za te niepowodzenia. Czy to decyzje trenerskie, czy może zarządzanie szkoleniem i selekcją zawodników to kwestie, które należy gruntownie zbadać. W obliczu sześciu kolejnych porażek z rzędu, perspektywy przyszłości nie wydają się obiecujące, zwłaszcza jeśli nie wprowadzimy istotnych poprawek zarówno w kwestii zarządzania, jak i szkolenia.

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Oglądając mecz z Holandią, zastanawiąjące jest , że znowu "nowy skład"???!!!! Gdzie jest rdzeń drużyny, stabilność zespołu...
    Ale spróbujmy ocenić mecz na pozycjach:
    -15- nie wiem, ale ta pozycja od podstaw mówi, że jest to zawodnik łapiący piłki i szarżujący -"0" totalne
    -14 i 11 - nie wiele pokazali bo nie mogli pokazać - tak grała formacja ataku
    -12 i 13 - totalne nieporozumienie !!! Skąd oni są i co tu robią?!!!! - najsłabsze środki w całej rugbowej europie
    -10 - młody chłopak, chociaż jako jedyny odważny -brawo dla niego za chęci i odwagę, chociaż on szarżował dużo większych i cięższych przeciwników
    - 9 - kolejny słaby mecz w jego wykonaniu, przestraszony fizyką przeciwnika, kopy z przegrupowania dramat - 99% kontry , raz olbrzymie szczęście po nakryciu przed polem -kapitan?- bardzo słaby, nie emocjonalny
    -8- w Łodzi na tle zawodników outsidera ligi, może w zespole wyróżniający się - w zespole narodowym bardzo słaby element
    -7- bardzo słaby, nie wyróżniający się niczym , nawet bardzo słaby zawodnik 3 linii
    -6- jedyny walczący , szarżujący na placu gry
    -4-5 - statyści delikatnie pisząć. Nie wiem, czy była taka taktyka, ale nawet im się nie chciało skakać i przeszkadzać w aucie a gdyby "podskoczyli" to parę piłek w aucie by wygrali
    - 3-za słaby na prawego filara, co było doskonale widać przy skręconych młynach
    -2- chyba "najlepszą grę" ma już za sobą
    -1-słaby jak reszta kolegów
    Oglądając zawody można odnieść wrażenie , że już od początku meczu w zespole nie było widać woli walki o wygraną , nie mylić z wolą walki, a kolejne punkty zdobywane przez holendrów pokazywało jaka jest wiara w sukces.
    trener....nie chcę obrażać trenerów opisując .....

    • 16 0

  • Masakra

    10 i 15 do tarcia chrzanu się nadają jak i ta cała reprezentacja

    • 5 3

  • Mniej hamburgerów trzeba jeść!!!!!

    I nie robić się na "wikinga"

    • 6 0

  • na szparagi do merkel

    Co wy chcecie chłopaki są bardzo medialni, ważne ze Mcdonald Bachurzewski, ktory 3 lata temu skonczyl grać, jedyna jego aktywność fizyczna to wypasanie krów w Szkocji, bierze 100 na klate przy wadze 150aa i jeszcze przysiad pokazywali.... co tacy ludzie robią w kadrze? Za co biorą pieniądze!
    Żenada, szkoda kasy na takich klaunów infulencerów.
    Zaraz olimpiada, lepiej tą kase wpakować w dziewczyny, a nie robic darmowe kuracyjne wakacje w Lizbonie, Amsteedamie i Paryzu....
    Rudy podaj sie do dymisji

    • 9 0

  • krótko

    J.M.Bocheński "oszukujcie się dalej "

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Ogniwa

4% ARKA Gdynia
0% REMIS
96% OGNIWO Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Lech Zaremba 14 43 92.9%
2 Arkadiusz Kunowski 14 42 100%
3 Mariusz Karbowski 14 39 100%
4 Artur Boberski 14 39 92.9%
5 Wojteks 23 14 38 92.9%

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 14 10 0 3 507:214 55
2 Ogniwo Sopot 15 11 0 3 493:258 53
3 Juvenia Kraków 14 11 0 3 480:229 52
4 Awenta Pogoń Siedlce 14 9 0 5 422:265 39
5 Edach Budowlani Lublin 14 8 0 5 337:317 35
6 Arka Gdynia 14 6 0 8 419:366 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 15 5 0 10 358:408 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 15 1 0 14 226:841 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 14 2 0 12 167:412 -32
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 16 kolejki

  • OGNIWO SOPOT - Juvenia Kraków 24:8 (17:5)
  • Orlen Orkan Sochaczew - DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK 61:0 (35:0)
  • Budo 2011 Aleksandrów Łódzki - ARKA GDYNIA 0:25 (walkower)
  • Budowlani WizjaMed Łódź - Awenta Pogoń Siedlce 12:52 (12:29)
  • pauzuje: Edach Budowlani Lublin

Ostatnie wyniki Ogniwa

Juvenia Kraków
86% OGNIWO Sopot
0% REMIS
14% Juvenia Kraków

Najbliższy mecz Lechii

Edach Budowalni Lublin
53% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
0% REMIS
47% Edach Budowalni Lublin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Justyna Gapys 13 39 92.3%
2 RYSZARD KIWATROWSKI 13 38 92.3%
3 Karol Zubel 12 37 91.7%
4 Witold Krużyński 14 35 85.7%
5 Stanisław Magdalenski 12 35 91.7%

Ostatnie wyniki Lechii

5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najbliższy mecz Arki

4% ARKA Gdynia
0% REMIS
96% OGNIWO Sopot

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 13 35 84.6%
2 Zygmunt Bębenek 13 35 76.9%
3 Radosław Dymkowski 13 34 92.3%
4 Fc Zdunkowo 13 34 84.6%
5 BOGUSŁAW BOHL 13 34 84.6%

Ostatnie wyniki Arki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024
Budowlani WizjaMed Łódź
98% ARKA Gdynia
0% REMIS
2% Budowlani WizjaMed Łódź

Relacje LIVE

Najczęściej czytane