- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (110 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (58 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (95 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Potrójna dawka hokeja
23 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Puchar Ligi Wschodnioeuropejskiej toczy się bardzo nieregularnie, stąd nagle taki natłok gier, już ostatnich z tego cyklu w "Olivii". Zachęcamy więc kibiców do wizyty w hali, choć czujemy w kościach, że - tak jak w listopadzie - przyjdzie garstka. Ligowe karnety zachowują ważność, bilety pozostają dość drogie (15 i 12 zł). W klubie chwalą sobie rywalizację z lepszymi niż krajowe drużynami, ale trudno uciec od wniosku, iż nagromadzenie spotkań jest mało komercyjne. Chociaż Andriej Raszczyński cieszył się na rychły maraton. - Osobiście wolę grać niż trenować. Najsłabszy mecz jest lepszy od treningu - powiedział białoruski napastnik, lekko sfrustrowany bałaganem w PLH. - W tym sezonie jest tak, że gramy w lidze jedno spotkanie, a potem tydzień albo dłużej odpoczywamy. Nie czuję się z tym dobrze. Lubię być w cyklu meczowym...
Gdańszczanie zakończą udział w rozgrywkach dopiero pod koniec marca, łączonym wyjazdem na Ukrainę i do Rosji. Do tej pory, pomijając zaliczane do PLW ekstraligowe zwycięstwa nad TKH (3:1 i 5:0), nasz zespół pokonał zagranicznego przeciwnika tylko raz: Sokół Kijów (dom) 3:4 po dogrywce, Titan Klin (d) 1:2, Metalurgs (wyjazd) 1:7, Ogre (w) 2:4 i Ryga (w) 3:1.
Walka o tytuł mistrzowski na Łotwie toczy się właśnie między tym tercetem. W tej chwili prowadzi Ogre (26 pkt./16 gier) przed Metalursem (26/18) i Rygą (24/15). Jednocześnie łotewskie kluby nie odgrywają zbyt ważnej roli w Lidze Wschodnioeuropejskiej, zdominowanej przez kwartet z Białorusi. Zdecydowanie prowadzi tam Keramin Mińsk, który latem gościł w Gdańsku na dwóch sparingach. Ogre dla przykładu jest ostatnie w tabeli i ma w dorobku zaledwie cztery zwycięstwa w 28 spotkaniach.
- Zespół z Kijowa preferował hokej techniczny, chwilami Ukraińcy kręcili nami - wspomina Raszczyński. - Titan grał siłowo, twardzi, zdecydowani obrońcy w ogóle nie dawali nam swobody w ich tercji. Styl Łotyszy również jest zróżnicowany, niekoniecznie pasuje do niego określenie "postradziecki". Lipawa i Ryga grają podaniami, płynnie, natomiast ci z Ogre - siłowo.
Andriej nie chciał obiecać kompletu punktów, ponieważ sam na niego nie liczy. - Byłem zdziwiony, że w listopadzie ograliśmy ryżan, naszych rywali w Continental Cup. Liczyłem raczej na sukces z Ogre. Na własnym lodowisku powinniśmy poradzić sobie lepiej, choć nie wiem o ile.
Może dwa zwycięstwa? Na dobry humor przed play off w ekstralidze.
Puchar LW
1. Ogre 8 18 34-27
2. Ryga 2000 6 9 26-19
3. Metalurgs 6 9 35-33
4. STOCZNIA 7 9 18-19
5. Sokół 3 6 13-5
6. Titan 3 6 11-7
7. Toruński KH 7 0 16-43
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2004-01-23 15:22
STOCZNIA THER BEST
LECHIA ZE STOCZNIA
- 0 0
-
2004-01-23 20:40
Stoczniowiec - Liepajas 2:4
(0:2) (0:1) (2:1)
- 0 0
-
2004-01-24 19:47
Stoczniowiec - HK Ryga 1:4
(1:1) (0:2) (0:1)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.