• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezent dla Skutchana

jag.
25 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Hokeiści Stoczniowca zwycięstwem nad Zagłębiem uświetnili 35. urodziny Romana Skutchana. Zresztą jubilat w tym sukcesie miał wielki udział. Czeski napastnik strzelił trzecią bramkę, a przy dwóch następnych asystował. Hokeiści Stoczniowca zwycięstwem nad Zagłębiem uświetnili 35. urodziny Romana Skutchana. Zresztą jubilat w tym sukcesie miał wielki udział. Czeski napastnik strzelił trzecią bramkę, a przy dwóch następnych asystował.
Hokeiści Energi Stoczniowiec wygrali bój o trzecie miejsce w PLH. Gdańszczanie pokonali na własnym lodzie Zagłębie Sosnowiec 5:4 (1:0, 1:4, 3:0). Był to pojedynek obfitujący w niespotykane zwroty akcji. Na początku drugiej tercji goście zdobyli cztery gole w niespełna sześć minut. Gospodarze potrafili wygrać, mimo wyniku... 1:4. Najbardziej zadowolony był Roman Skutchan, który w niedzielę obchodził 35. rocznicę urodzin.

Bramki:
1:0 Wojciech Jankowski - asysta Milan Furo 10:28
1:1 Karel Horny - Mariusz Puzio 20:55
1:2 Vadimir Luka - Marcin Jaros 24:19
1:3 Puzio - Horny - Michał Belica 1:3
1:4 Waldemar Klisiak 26:49
2:4 Zdenek Jurasek - Michał Smeja 29:43
3:4 Skutchan - Mateusz Rompkowski 41:53 (podwójna przewaga)
4:4 Rompkowski - Skutchan 44:25
5:4 Maciej Urbanowicz - Skutchan 56:56

STOCZNIOWIEC: Odrobny - Benasiewicz, Bigos, Skutchan, Jurasek, Vitek - Skrzypkowski, Rompkowski, Kostecki, Rzeszutko, Łopuski - Smeja, Leśniak, Furo, Urbanowicz, Jankowski - Młynarczyk, Sowiński, Poziomkowski.

ZAGŁĘBIE: Stepokura - Kotuła, Rutkowski, Puzio, Belica, Horny - Duszak, Labryga, Jaros, Zachariasz, Klisiak - Gabryś, Dronia, Bernat, Kozłowski, Luka.

Sędziował: Meszyński (Warszawa). Kary: Stoczniowiec 2 - Zagłębie 12 minut. Widzów: 1800.

Dwa dni temu rocznicę urodzin obchodził Jurasek. Nie dostał sportowego prezentu, bo "Stocznia" uległa znacznie niżej notowanej Polonii Bytom po dogrywce. Więcej szczęścia miał kapitan gdańszczan. - Ciężko jest utrzymać dobrą i równą formę przez cały sezon. Myśleliśmy, że i ten mecz inaczej się dla nas ułoży, iż od początku podyktujemy swoje warunki gry. Stało się inaczej, ale też są powody do radości. Nie tylko wygraliśmy, ale jeszcze pokazaliśmy, że potrafimy zwyciężyć nawet w przegranych spotkaniach. To wzmacnia psychicznie - mówił po skończonym pojedynku Skutchan, który od żony prezesa otrzymał bukiet czerwonych róż.

Na początku drugiej tercji gdańszczanie stracili cztery gole w niespełna sześć minut! - To był ogromny szok i wstrząs zarazem! - przyznał Henryk Zabrocki. - Przecież pierwsza tercja była bardzo szybka z obu stron i nic nie zapowiadało, że tak się to wszystko odwróci. Nie miałem innego wyjścia. Skróciłem skład, zrezygnowałem z czwartego ataku i zespół się pobierał - dodaje gdański szkoleniowiec.

Przy czwartym golu dla rywali sędzia dobry kwadrans analizował zapis wideo. Były kontrowersje, czy Przemysławowi Odrobnemu i Smeji udało się wybić krążek po strzale Klisiaka sprzed czy zza linii bramkowej. Ostatecznie gol został uznany, ale trener przyjezdnych za tę sytuację miał do arbitra... pretensje.- Sędzia powinien być bardziej zdecydowany. Nie wiem, co on tam oglądał przez tyle czasu. Tym samym gdańszczanie otrzymali kilka minut na przemyślenie tego co się stało i mogli ponownie załapać się do gry. Potem to oni grali, a my staliśmy. Brakowało nam dyscypliny taktycznej, mnożyły się indywidualne błędy poszczególnych zawodników. - mówił Jarosław Morawiecki.

W 30. minucie straty zmniejszył Jurasek. Krążek po jego strzale prześlizgnął się między parkanami bramkarza, ale zdołał go wybić jeszcze jeden z sosnowieckich obrońców. Tym razem nie było jednak żadnych kontrowersji. Interwencja zawodnika Zagłębia nastąpiła poza linią bramkową.

Na dwie sekundy przed końcem drugiej tercji karę otrzymał Adrian Labryga. 24 sekundy po zmianie stron upomniano również Jacka Rutkowskiego. Okres gry w przewadze 5 na 3 gospodarze wykorzystali, gdy do jego zakończenia pozostało pięć sekund! Urodzinowy prezent zrobił sam sobie Skutchan. Asystował Rompkowski. Na kwadrans przed końcem ci panowie zamienili się rolami i mieliśmy remis 4:4! To spotkaniu trener Zabrocki właśnie Mateusza uznał za najlepszego zawodnika spotkania.

Warto odnotować, że pierwszą i jedyną karę tego dnia gdańszczanie otrzymali w 47. minucie, gdy na ławkę zasłużył Artur Kostecki. Rywale byli pod tym względem bardziej nieodpowiedzialni. Na niespełna 2,5 minuty przed końcem, już przy niekorzystnym dla Zagłębia rezultacie, został wykluczony Łukasz Zachariasz. To sprawiło, że sosnowiczanie na wycofanie bramkarza mogli sobie pozwolić dopiero na sześć sekund przed końcową syreną.

- Bałem się dogrywki, gdyż się tak składa, że u siebie wszystkie je przegraliśmy. Ale tym razem zdaliśmy egzamin i zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty - cieszył się gdański szkoleniowiec. Zwycięski cios zadał Urbanowicz u schyłku 57. minuty. Trzeci punkt do klasyfikacji kanadyjskiej dorzucił Skutchan.

Pozostałe wyniki 26. kolejki: Cracovia ComArch Kraków - TKH ThyssenKrupp Toruń 4:1 (2:0, 0:0, 2:1), GKS Tychy - Unia Oświęcim 9:0 (6:0, 1:0, 2:0), Wojas Podhale Nowy Targ - Naprzód Janów 0:3 (0:0, 0:2, 0:1), Polonia Bytom - KH Sanok 3:1 (1:0, 1:0, 1:1).

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Opinie (43) 8 zablokowanych

  • Kwiaty dla Skutana no brawo tak to jest jak ma się dobre układy z prezesem i na obiadki sie do niego śmiga z rodzna to urodziny nagłsnione są, ciekawe co jeszcze ???????? na układy nie ma rady

    • 0 0

  • mi tez sie bardzo podobalo i mam nadzieje ze nie byl to pierwszy i ostatni raz

    .......fajerwerki musza byc !

    • 0 0

  • ty głupku musial bys leciec za nimi i dmuchac zeby dolecialy

    .....a tobie chyba popcorn na meczu sie rozsypal z nerwow .....czy zgadlem ?

    • 0 0

  • do krzyska

    do krzyśka

    sam napisałeś że kibicujesz FC żeby się starali jak najlepiej i życzysz im najlepszego, więc... do FC nie należysz (chyba że nie potrafisz zdania poprawnie sklecić)

    Koleżka pod twoim wpisem trafił w sedno, FC uważa się za pempek świata (kibicowego) wszystkich innych obraża od frajerów i pikników, i są wielce zdziwieni że normalni kibice traktują ich jak idiotów i odmieńców... krzyśku zrozumiałeś??? skoro do FC nie należysz to o tobie też tak myślą, pikniku cholerny

    • 0 0

  • fan

    szkoda że nie doleciały do ciebie... super byś dzisiaj wyglądał :P
    Mam nadzieję że na następnym meczu doleci choć jeden i ci tą piątą klepkę przestawi.

    • 0 0

  • krzysiek

    tak chwalisz fc i tak dalej, a krytykujesz obelgi, czepiasz się krytykantów fc itd. Nie pomyslałeś nad powodami, dla których są krytykowani, bo jesteś zwykłym piknikiem, który tu wlazł i zobaczył temat "prezent dla Skuthana" Radzę więc zanim zabierzesz głos krytyki co do innych, zgłębij swoją wiedzę, albo nie zabieraj głosu, bo się ośmieszasz.
    Proponuję przeczytaj zanim zostanie usunięty anonimowy post ze strony 3, zobaczysz w nim nienawiść do osób z poza fc, które ośmielają się ich wyczyny poddawać krytyce. A jak mniemam napisała to osoba blisko związana z owym fc. Oczywiście anonimowa osoba się zreflektowała i przeprosiła, bo sądzę że to godności jej nie dodała jako człowieka z fc. Zresztą, jak zwykle, najpierw coś zrobią potem pomyślą :P
    Pozdrawiam sympatyków swojej drużyny.

    • 0 0

  • fajerwerki dały super efekt...swietnie to wygladalo z przeciwnej trybuny

    mam nadzieje ze na nastepnym meczu, przy wyjsciu zawodnikow bedzie rownie ciekawie

    pozdro

    • 0 0

  • do anonim

    mówisz o rozłamie który nastąpił w szeregach FC, ale nic się nie dzieje bez powodu, prawda? Kilku osobom nadal nie pasuje oficjalny FC, zarejestrowany itd. dlaczego? Bo nie będą mogli hasać jak bezdomne burki i robić swawole, które mieliśmy przykład oglądać. Z tego typu epizodami będą mogli występować jako osoby postronne, które tylklo noszą koszulki klubowe, ale nikt się z tymi osobami nie będzie chciał identyfikować. To w założeniu gdy Official Fan Club powstanie. Tak by było i to niektórym osobom nie pasi, żeby się podporzątkować pewnym regułom i granicom. Chcesz należeć do FC, to sorrka, ale musisz się podporządkować zasadom które zobowiązują ;-) I wtedy tego typu wybryki nie będą miały miejsca na hali. A jak komuś przyjdzie do głowy podobny eksces to proszę bardzo, to wolny kraj, ale nie na sektorze FC, który ma przynosić chlubę klubowi i kibicom. Obecnie gdy FC nie ma gospodarza, tego typu zagrywki zdarzały się i będą zdarzać, bo obecnie nie sposób nad zgrają kilkunastoosobową zapanować i za nią nikt nie chce odpowiadać. Nie przewidzisz co komu do głowy może przyjść. Słowo przepraszam, miałem głupi pomysł, nie pomyślałem, to może się zdarzyć dzieciakowi. Zresztą, który to już raz kibice Stoczni słyszą słowo przepraszam? Oczywiście nie bez powodu, ale i tak dzięki i przeprosiny przyjęte ;-) bo żeby umieć przeprosić i przyznać się do błędu też trzeba mieć charakter.
    Ciesz się jeden z drugim, że nie poniósł nikt konsekwencji z tego incydentu, np. dożywotni zakaz wejść na mecze Stoczniowca. Byłaby lipa no nie :P Dlatego tak bardzo potrzebny jest nie rozłam w FC, a jego ujednolicenie i zrzeszenie, kierowane za ludzi odpowiedzialnych za to co się tam dzieje.

    • 0 0

  • do piknika

    ja dopinguje akurat, a Ty potrafisz tylko wyzywac.Nawet nie chce polemizowac z Twoim tekstem, bo napisany jest plugawym językiem.Kiedy wreszcie ludzie Twojego pokroju zrozumieją wreszcie ze warto razem robic coś wspolnie, niz sie dzielic i boczyc na siebie.Mam znajomych fanów hokeja w róznych czesciach Europy-sam bywałem na meczach w Szwecji,Niemczech i Czechach, ale takiego ładunku nienawisci i to do ludzi dopingujących ten sam klub nie ma nigdzie!

    • 0 0

  • do Pana Robina:)

    Panie Krzysiu (jeśli to Pan :P) spokojnie :) widzę ze i Panu nerwy puszczają. no ale cóż.... nic dziwnego...

    Robin: Szczerze mówiąc to wolałbym żeby wszyscy byli anonimowi. Np. nie wiesz czy mnie znasz czy nie... myślę ze w ten sposób o wiele łatwiej sie idzie dogadać...W ten sposób na meczu nikt nie może mieć do siebie pretensji za taki czy inny post. W ten sposób może także dojść do kolejnego rozłamu młyna a tego przecież nie chcemy. Oczywiście anonimowość sprzyja internetowym napinaczom (w tamtym nieszczęsnym poście tez sie nim niestety stałem...) ale takie posty trzeba ignorować tudzież zgłaszać tam gdzie trzeba.

    Już jestem spokojny :) mam nadzieje ze do końca sezonu jakoś dożyje :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane