- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (100 opinii)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (7 opinii)
- 3 Lechia: gratulacje, derby, transfery (125 opinii)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (12 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (32 opinie)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Prokom Arka Gdynia - GKS Katowice 0:1
Arka Gdynia
0:1 Owczarek (49).
Sędzia: Gilewski (Radom). Widzów 5000.
żółte kartki: SEROCKI (68, faul), KUŁYK (90, wymuszanie karnego) - Nankov (9, faul), Adżen (38, faul).
ARKA: Wyłupski - Bubnowicz (46 kowalski), Woroniecki, Serocki - Stasiuk, Ulanowski (55 stencel), Murawski, Toborek (62 ł. kozłowski), M. Kozłowski - Podstawek, Kułyk. TRENER: Kusto.
GKS: Tkocz - Fonfara (67 sadzawicki), J. Kowalczyk (33 owczarek), P. Adamczyk (85 kurtović), Adżen - Nankov, Muszalik, Widuch, A. Bała - Gajtkowski, S. Wróbel. TRENER: Olsza.
Wchodzących na murawę piłkarzy przywitała lawina serpentyn, przygotowanych przez klub. Przypomniała się nam atmosfera triumfu nad Wisłą, znowu "Megafon" przyjemnie podsycał doping. Duże wrażenie robiła około 300 osobowa grupa kibiców z Katowic, która pod koniec pierwszej połowy urządziła całkiem efektowny pokaz pirotechniczny.
Goście pozostawili na ławce rezerwowych dwóch kluczowych graczy - Bojarskiego i Sadzawickiego. W trakcie gry zszedł natomiast stoper młodzieżowej reprezentacji Polski, Kowalczyk (kontuzja). Kusto też zamieszał nieco w składzie. Jak przewidzieliśmy Siara i Smarzyński dostali wolne, a zadebiutował w I zespole Marcin Kozłowski. Były piłkarz Groclinu przeprowadził kilka dobrych akcji lewą flanką, z której przeniósł się na prawą kolega Stasiuk. Jednak nie od tego gra żółto-niebieskich była milsza dla oka niż z Bełchatowem. Pierwszoligowcy nie mają w zwyczaju grać tak agresywnie i stawiać strefy tak wysoko. Nasza drużyna miała sporo miejsca na rozegranie akcji i gdyby nie tendencja do przetrzymywania, a właściwie do wożenia piłki (to uwaga do Murawskiego i Ulanowskiego), z pewnością mocniej zagroziłaby bramce Tkocza. Arkowcy byli najbliżej szczęścia w 7 i 21 min.. Najpierw, po wrzutce Stasiuka, Kułyk chybił głową z 6 m wręcz w idealnej sytuacji. Natomiast drugą szansę zepsuł ewidentnie "zablokowany" Podstawek. Jego uderzenie z 10 m odbił Tkocz. Do tego dodalibyśmy jeszcze świetnie wykonany przez Toborka rzut wolny z ponad 30 m i trzy obiecujące strzały z dystansu. Zawsze to lepsze niż strata piłki, bądź kopnięcie jej na chybił-trafił w obręb "16".
Goście potrzebowali dużo czasu na przygotowanie dobrej akcji, ale, jak się okazało jedna im wystarczyła. Właściwie to dwie. W 47 min. Wyłupski obronił wolej Wróbla, ale już 2 min. później był bez szans wobec uderzenia Owczarka z 12 m. To był koszmarny błąd naszej obrony. Nikt nie przeciął marnego dośrodkowania.
Gol ogłupił gdynian. Stracili impet, wiarę, zaczęli grać do tyłu. Ten stan był tak poważny, że część kibiców straciła cierpliwość. Usłyszeliśmy "Kusto won", "Kusto zrób coś", "Milewski na boisko". Jednak nagły zryw arkowców zapoczątkowany szansą podstawka w 81 min. (spudłował z 11 m) odmienił nastroje. Znowu wrócił doping, choć "Megafon" nadal dziwnie milczał. A to chyba był błąd. Sędzia doliczył 4 minuty, jednak to już nie zachęciło gospodarzy do generalnego szturmu. Inna sprawa, że wcześniej nie uczynił tego, sam szkoleniowiec. Zmiana Bubnowicza wynikała z konieczności, ale wejście Stencla było dla publiki szokujące. Oczekiwano przecież wzmocnienia siły uderzeniowej. Na sygnał czekali Kukulski z Gregorkiem.
Wyniki pozostałych środowych spotkań 1/8:
Polonia Warszawa - LECH POZNAŃ 1:2 (Tarachulski 72 - Grzelak 55, Reiss 77); KORONA KOLPORTER KIELCE - Odra Wodzisław Śląski 1:0 (Bilski 84); RAKÓW CZĘSTOCHOWA - Aluminium Konin 2:1 (Sroka 11-karny, Malinowski 22 - Wojciechowski 18); Flota Świnoujście - AMICA WRONKI 3:4 (Miązek 27, Mężydło 50, Noga 84 - Bąk 66, 68, Burkhardt 36, Kryszałowicz 37), Odra Unia Opole - Górnik Polkowice 1:2.
Kluby sportowe
Opinie (18)
-
2003-09-17 23:21
Pierwszy
Znów pierwszy
- 0 0
-
2003-09-17 23:39
Fujarka
I po pucharach
DRUGI :P- 0 0
-
2003-09-18 02:48
haha a gks w katowicach nie zabija!!
- 0 0
-
2003-09-18 06:05
no to teraz można się nastawić wyłącznie na grę o utrzymanie
szansa jest...
- 0 0
-
2003-09-18 07:54
DO PREZESA
Panie prezesie kupując karnet dla siebie oraz kolegów, zapytałem w sekretariacie czy będzie obowiązywał na mecze pucharowe pani odpowiedziała tak , pan akurat kserował jakieś dokumęnty i zapewne słyszał naszą rozmowę. No i cóż obowiązywał tylko na wisłę. Nie wierzył pan ani w pokonanie wisły ani w awans- do czego przyznał się pan na łanach PS. W co pan wierzy - w ciepłą II ligową posadę. Mi pana wiara nie odpowiada. Ps. Same z*******e transfery od momęntu pozbycia się Janusza Kupcewicza
- 0 0
-
2003-09-18 10:12
Gra Areczki znów zaczyna przypominać...
... walenie głową w mur... może sama motywacja finansowa nie wystarczy, może umiejętności brakuje !? może ich powinien poprowadzić jakiś szkoleniowiec, który wskrzesi w nich ambicję i siły do jeszcze lepszego grania, bo jak nie to niejedwen się znajdzie, kto ich kupi i zrobi z nich zawodowców na skalę krajową. Obym tylko nie był prorokiem...
- 0 0
-
2003-09-18 10:34
Stracony sezon
Ta drużyna nic nie osiągnie,nawet z innym trenerem,uniknięcie baraży to max mozliwości,kolejny stracony sezon
- 0 0
-
2003-09-18 10:56
Pa pa
Pa pa panie Milewski. Bo przeciez trener nie zlozy super zespolu z tego badziewia co pan sciaga za gruba kase. To pan jest odpowiedzialny za ten szrot w skladzie.
Zegnam- 0 0
-
2003-09-18 11:45
Dziekujemy
Dziekujemy panu trenerowi, ze sie zlitowal i podal do dymisji. to najlepsze co mogl dla Arki zrobic.
Bo jesli przy stanie 0:1 wpuszcza na boisko defensywnego pomocnika i obronce ( nie pierwszy juz raz) to ktos tu nie zna sie na pilce.
Pozdrowienia dla Eryka Michasia i Marchewy- 0 0
-
2003-09-18 12:21
ludzie!!
Ludzie opamiętajcie sie jezeli mówicie o grubej kasie jaka Arka wydała na zakup nowych "piłkarzy" których Wy nazywacie badziewiem ,złomem itd. Wszyscy nowi przyszli do Arki za darmo.Jezeli uwazacie ze pensja Lizaka 8tys to jest tak dużo (oczywiscie w porównaniu z innymi klubami) to sie grubo mylicie.Spytajcie sie osobiście ile on zarabiał w Zagłebiu plus oczywiscie dostawał kontraktowe, o czym w Arce zaden zawodnik nigdy nie słyszał.Arki po prostu nie było stac na lepszych zawodników.Zeby wziać gościa który gwarantuje poziom pierwszoligowy z kartą na ręku trzeba mu zaoferowac około 200 tys rocznie bo tyle płacą w Pogoni,Szczakowiance czy Ruchu.Warto również nadmienić ze około 150 tys rocznie zarabiają w Arce Bubnowicz, Woroniecki i Wódkiewicz ale na pozostałych już nie starczyło.Jeszcze apropos tego nieszczęsnika Lizaka... niech ktoś powie czy zagrał on chociaż jeden w drugiej lidze na swojej nominalnej pozycji jaką jest ATAK!!!!!!???????? Otóż nie!!!!!! Kusto katował go na prawej pomocy mając do niego pretensje ze nie gra tego co sie od niego wymaga.Poza tym oczywiscie jestem zdania że Milewski powinien przestać decydować o składzie tylko powinien zatrudnić dyrektora sportowego z prawdziwego zdarzenia a na takich nadają sie niewątpliwie Kupcewicz bądź Czyzniewski.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.