Koszykarze Eurasu Jekaterynburg są ostatnimi z rywali, którzy przybyli do Sopotu, by potykać się z Prokomem Trefl w rywalizacji grupy G Pucharu Koraca. Spotkanie liderów z outsiderami grupowej klasyfikacji rozpocznie się dziś o godzinie 18.00 w hali 100-lecia Sopotu przy ulicy Goyki.
Już pierwszy rzut oka na tabelę grupy wiele wyjaśnia. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego wygraną nad Mlekarną Kunin Novi Jicin 107:89 zapewnili sobie awans do 1/8 finału rozgrywek. Na odpowiedź, z którego uczynią to miejsca, musimy poczekać najpewniej do przyszłego tygodnia. Przy zakładanym zwycięstwie Prokomu nad zespołem z miasta położonego na granicy Europy z Azją i wyjazdowej wygranej Pivovarny Lasko z Mlekarną, to mecz ze Słoweńcami będzie decydował o pierwszym miejscu w grupie.
- Mamy więc o co grać. Euras to rywal, którego nie można lekceważyć. Jego znakiem firmowym jest rzut za trzy punkty. Należy też pamiętać o reprezentujących pod koszami solidną poprawność Denisie Petenewie oraz Aleksieju Komarowie, którzy patykami nie są - ocenia rywali trener
Eugeniusz Kijewski.
Pierwszy pojedynek z Rosjanami zawodnicy z Sopotu wspominają bardzo miło. Z dalekiej podróży pod szczyty zaśnieżonego Uralu (dwa tysiące kilometrów od Moskwy!) Prokom przywiózł zwycięstwo 87:81, a w zmrożonej hali skutecznością popisywali się Michael Ansley i Dragan Marković (po 18 pkt.), Piotr Szybilski (10 zbiórek) oraz
Igor Milicić (siedem asyst). Z tego grona na pewno nie ujrzymy dziś Markovicia, który podczas wczorajszego treningu nadział się na... palec Joe McNaulla. Jugosłowiański skrzydłowy wylądował z poważnym urazem oka w szpitalu.
- Na pewno nie zrobiłem tego świadomie. To był wypadek. Żartując, może rywale teraz przestraszą się moich rąk? - zastanawia się kapitan Prokomu.
Gracze z Sopotu wydają się być optymistami przed swym pierwszym i ostatnim występem w styczniu we własnej hali (przerwa na występy reprezentacji).
- Na pewno wygramy, ale rywale z Rosji są... dziwni. Dziewięciu na dziesięciu z nich rzuca za trzy punkty. Zapewniam kibiców, że dziś ujrzą co najmniej 30 takich prób w wykonaniu przeciwników - przekonuje
Igor Milicić, rozgrywający Prokomu.
- W sezonie przegraliśmy tylko dwa spotkania. To świadczy o tym, że stać nas na wiele. W tej chwili jednak nawet po cichu nie rozmawiamy o zdobyciu Pucharu Koraca. Podchodzimy spokojnie do każdego meczu, nie myśląc o wielkich celach. Jeszcze nie teraz - dodaje
Alan Gregov, drugi z sopockich playmakerów.
Także rywale, którym do tej pory nie udało się wygrać choćby spotkania, są pełni uznania dla umiejętności i klasy wicelidera polskiej ekstraklasy.
- Mielismy pecha i trafiliśmy na jeden z najsilniejszych zespołów w pucharowej rywalizacji. Brakuje nam przede wszystkim ich ogrania i doświadczenia - twierdzi
Siergiej Jejow, szkoleniowiec Eurasu.
- Prokm zasłużył na pierwsze miejsce w grupie. Szkoda, że nam nie przypadnie druga lokata - dodaje
Aleksiej Łobanow, rosyjski skrzydłowy.
W zespole gości tym razem zabraknie Siergieja Antipowa. Już po pierwszym spotkaniu pucharowym z Pivovarną, przegranym wysoko 79:98, zrezygnowano z usług amerykańskich środkowych: 24-letniego Benjamina Echolsa i 35-letniego Michaela Cumberlanda. Nową twarzą w drużynie jest utalentowany Andriej Pienkin.
1. PROKOM 4 8 389-337
2. Pivovarna 4 7 368-335
3. Mlekarna 4 5 370-382
4. Euras 4 4 313-386
Twarzą w twarz
Prokom - Euras (osiągnięcia dotyczą pierwszego meczu).
Rozgrywający
Igor Milicić 32 1/2 0/4 0/0 2/4 7 1 2
Orhan Gueller 23 3/7 2/3 5/6 0/0 2 1 17
Rzucający obrońcy
Darius Maskoliunas 28 0/2 1/3 2/2 1/2 1 1 5
Anatolij Sergiejenko 30 5/10 2/6 0/0 1/2 3 3 16
Skrzydłowi
3. Josip Vranković 28 4/7 0/3 4/5 0/7 6 1 12
3. Aleksiej Łobanow 35 1/4 3/4 1/2 0/2 1 1 12
Silni skrzydłowi
4. Michael Ansley 33 4/6 2/3 4/6 1/4 3 1 18
4. Aleksiej Komarow 10 1/4 0/1 3/4 0/2 1 0 2
Środkowi
Joe McNaull 11 3/3 0/0 2/2 0/2 0 0 8
Denis Petenew 14 3/6 0/0 0/0 0/2 1 0 6
W poszczególnych rubrykach: liczba minut na parkiecie, rzuty za dwa punkty (trafione/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki (atak/obrona), asysty, przechwyty, punkty.