- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (130 opinii)
- 2 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 3 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (40 opinii)
- 4 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 5 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (16 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (219 opinii)
Lotos Trefl czwarty w Warszawie
Trefl Gdańsk
Siatkarze Lotosu Trefla zajęli 4. miejsce w Memoriale Zdzisława Ambroziaka w Warszawie. W turnieju, który był ostatnim sprawdzianem przed inauguracją PlusLigi, gdańszczanie wygrali jeden z trzech meczów. Bilans przedsezonowym gier podopiecznych Radosława Panasa to 6 zwycięstw i 5 porażek.
Siatkarze Lotosu Trefla zrealizowali w Warszawie plan minimum. Na inaugurację wygrali z beniaminkiem PlusLigi. Mimo przegrania pierwszego seta i popełnienia w całym meczu aż 30 błędów, gdańszczanie udowodnili swą wyższość nad Cerradem Czarnymi Radom, wygrywając 3:1 (22:25, 26:24, 25:19, 25:22).
LOTOS TREFL: Łomacz 3 punkty, Żaliński 12, Gawryszewski 9, Jarosz 19, Milczarek 2, Zajder 16, Rusek (libero) oraz Mikołajczak, Wierzbowski 11, Ratajczak
To spotkanie potwierdziło nasze przedturniejowe doniesienia, że jedyną niewiadomą w podstawowym składzie jest obsada pozycji przyjmujących. Lotos Trefl rozpoczął z Krzysztofem Wierzbowski na ławce, ale jeszcze pod koniec inauguracyjnego seta ten zawodnik pojawił się na parkiecie i grał już do końca kosztem innego zawodnika pozyskanego latem - Roberta Milczarka.
JEDYNA WĄTPLIWOŚĆ KADROWA W LOTOSIE TREFLU
Niewiele brakowało, aby Lotos Trefl mecz z Czarnymi rozpoczął od 0:2. Końcówka drugiego seta rozstrzygała się w grze na przewagi. Wygraną gdańszczanom zapewniły ataki Wojciecha Żalińskiego i Jakuby Jarosza. Ten drugi w przekroju całego spotkania był najlepiej punktującym siatkarzem żółto-czarnych. Atakujący zdobył 19 punktów (17 atakiem, 2 zagrywką).
Właśnie Jarosz oraz Maciej Zajder, który za to spotkanie otrzymał tytuł MVP w swoich szeregach, wyprowadzili gdańszczan na prowadzenie w trzecim secie na 7:1.
W ostatniej odsłonie Lotos Trefl zatrzymał rywali w końcówce, dzięki m.in. dobrym blokom. Na uwagę zasługuje ponownie dorobek środkowych. Zajder i Bartosz Gawryszewski zdobyli wspólnie 20 punktów, a obaj w ataku mieli ponad 70 procent skuteczności.
Po piątkowej wygranej zespół trenera Panasa awansował do półfinału i zapewnił sobie udział w jeszcze dwóch spotkaniach. Niestety, oba były przegrane.
W sobotę gdańszczanie zmierzyli się z zespołem Sir Safety Perugia. Włoska drużyna od tego meczu zaczęła udział w turnieju, gdyż podobnie jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle od razu została awansowała do czołowej "4" memoriału.
Lotos Trefl walkę z tą ekipą podjął tylko w pierwszym secie. Cały mecz przegrał 0:3 (23:25, 17:25, 16:25).
LOTOS TREFL: Łomacz, Żaliński 5, Gawryszewski 7, Jarosz 5, Wierzbowski 6, Zajder 7, Rusek (libero) oraz Milczarek, Mikołajczak 7, Ratajczak 1, Stępień, Stolc 3.
Grę z szóstą drużyną włoskiej elity Lotos Trefl rozpoczął odważnie. Po zagrywkach Zajdera prowadził 5:1. Szkoda, że gdańszczanie tak szybko pozwolili rywalom odrobić straty, gdyż remis był już przy 6:6.
Bardzo podobny był początek następnej partii, w której nasza drużyna prowadziła 3:0. Potem było już tylko gorzej. O ile w poprzednim secie gdańszczanie polegli dopiero w końcówce, to tutaj już na pierwszej przerwie technicznej przegrywali 4:8.
W ostatniej odsłonie wyrównana walka trwała tylko do 6:7.
W niedzielę, Lotos Trefl zagrał o 3. miejsce. Dość niespodzianie rywalem była ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która dzień wcześniej raczej niespodziewanie przegrała z miejscowym AZS Politechniką 1:3.
Gdańszczanom niespodzianki nie udało się sprawić, choć prowadzili przez trzy sety wyrównaną grę. Przegrali 1:3 (23:25, 23:25, 26:24, 18:25).
LOTOS TREFL: Łomacz 1, Żaliński 20, Gawryszewski 7, Jarosz 18, Wierzbowski 10, Zajder 3, Rusek (libero) oraz Mikołajczak, Ratajczak 6, Stępień, Stolc.
Początek meczu był fatalny. Lotos Trefl przegrywał 1:11! Gdańszczan poderwał Jarosz. Udało się nawet wyrównać na 16:16, a potem remis był jeszcze przy 20:20.
W drugim secie żółto-czarni prowadzili 1:0 po zbiciu Jarosza, ale potem znów gonili wynik, ale z mniejszych strat, bo od 7:11. Ponownie byli blisko powodzenia, zbliżali się na odległość jednego punktu, ale w spotkaniu zrobiło się 0:2.
Trzecia odsłona decydowała się w grach na przewagi, choć rywale prowadzili już 15:10. Za drugim setballem tę partię na swoje konto Lotos Trefl zapisał po ataku Wierzbowskiego.
Niestety, gdańszczanie nie poszli za ciosem. Czwarty set był najgorszy w ich wykonaniu. Przegrywali już 9:19. Wynik udało się nieco "podgonić" przy zagrywce Pawła Mikołajczaka.
Finał: AZS Politechnika Warszawska - Sir Safety Perugia 3:1 (25:22, 25:23, 13:25, 25:22)
o 5. miejsce: Cerrad Czarni Radom - AZS Czestochowa 3:1 (25:22, 25:23, 22:25, 25:23)
SIATKARZE TREFLA NA MEMORIALE W 2008 ROKU
SPARINGI LOTOSU TREFLA PRZED SEZONEM 2013/2014
Bilans: 6 zwycięstw, 5 porażek, sety: 22:20
5 września, Transfer Bydgoszcz 1:3 (18:25, 25:23, 20:25, 19:25)
przeczytaj relację
13 września, Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:22, 23:25, 20:25, 25:23, 15:13)
14 września, Politechnika Warszawska 2:3 (32:30, 22:25, 25:17, 25:27, 13:15)
przeczytaj relację
20 września Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:21, 25:22, 25:20)
21 września Effector Kielce 3:1 (25:20, 15:25, 25:23, 25:23)
przeczytaj relację
27 września Energa Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:23, 25:18, 25:22)
28 września, AZS Politechnika Warszawska 0:3 (18:25, 19:25, 22:25)
przeczytaj relację
1 października, Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 21:25, 25:20, 25:18)
przeczytaj relację
Typowanie wyników
Jak typowano
93% | 389 typowań | PGE Skra Bełchatów | |
7% | 28 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2013-10-07 05:43
Ktore miejsce? (1)
Prosze o podanie informacji ile zespolow bralo udzial w turnieju - wtedy informacja o czwartym miejscu bylaby bardziej rzetelna.
Ale i tak wielki sukces gdanskiego zespolu, ze bral udzial w tym turnieju.
Powodzenia na boiskach PL
Playy-off bedzie sukcesem- 0 5
-
2013-10-07 08:11
kliknij link to sie dowiesz
- 1 0
-
2013-10-07 09:00
końcówki setów
Szkoda tego meczu z Kędzierzynem. Dwa przegrane sety 23:25, widać że jest problem z końcówkami, dwie piłki na naszą korzyść a mecz zakończyłby się wynikiem 3:0. Mimo wszystko to dobry prognostyk na nadchodzący sezon. Jeśli będzie walka na boisku wszystko może się zdarzyć. Do zobaczenia na meczach ;)
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.