• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Puchar Polski we florecie

jag.
21 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Ci którzy dwa z ośmiu ostatnich dni w Gdańsku przeznaczą na oglądanie zawodów floretowych, otrzymają kompletną wiedzę o stanie krajowych zasobów w tej broni. Po ubiegłotygodniowym starciu seniorów, w najbliższą sobotę przyjdzie kolej na młodzieżowców. Od 10.00 panowie, a od 12.00 panie toczyć będą w akademickiej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wiejskiej walki w ramach Pucharu Polski do lat 20. Decydujące pojedynki o Kirysy Jana III Sobieskiego planowane są od godziny 17.00. Sietom AZS AWFiS stara się połączyć zawody sportowe z lekcją historii.

Klasyfikacja pucharowa będzie podstawą przy wyłanianiu reprezentacji na marcowe mistrzostwa świata do lat 20. W każdej kategorii do obsadzenia są trzy miejsca. Wielkie szanse mają na nie gdańszczanie.

W sezonie 2004/05 uwzględniono punkty za dwa starty krajowe (Warszawa, Toruń) oraz trzy zagraniczne (kobiety - Bochum, Leszno, Budapeszt; mężczyzni - Leszno, Burgsteinfurt, Budapeszt). Krajowe listy przedstawiają się następująco: 1. Agata Kantorska (Warta Poznań) 216 punktów, 2. Anna Lidzbarska 154, 3. Agnieszka Kulczycka (obie Sietom) 144, 4. Marta Matysik (AZS AWF Warszawa) 141, 5. Martyna Synoradzka (Warta) 131, 6. Joanna Sikora (Sietom) 120 oraz 1. Michał Majewski (AZS AWF) 177, 2. Andrzej Witkowski 131, 3. Karol Naruszewicz 99, 4. Paweł Osmański (wszyscy Sietom) 89, 5. Tomasz Gmerek (Korona Wrocław) i Wojciech Naruszewicz (Sietom) po 76.

O Kirys Jana III Sobieskiego młodzieżowcy potykać się będą po raz trzeci. Z czterech gustownych statuetek aż trzy zostały w Gdańsku. Oba turnieje dziewcząt wygrała Katarzyna Kryczało, a w 2003 roku wśród panów najlepszy był Krzysztof Pietrusiak. Jedynym "obcym" w gronie laureatów jest Łukasz Mandes (AZS AWF Warszawa), był najlepszy w minionym sezonie.

- Przy okazji turniejów próbujemy łączyć współczesną szermierkę z historią oręża polskiego. W sobotę przypomnimy kirys, czyli napierśnik używany przez husarię oraz przede wszystkim osobę Jana III Sobieskiego. Król jest związany z Gdańskiem nie tylko poprzez... pomnik. Był w naszym mieście m.in. jako chorąży koronny dwukrotnie w 1656 i 1660 roku, a później przyjechał już po wstąpieniu na tron, w 1677 roku. Utrzymywał również kontakty z Janem Heweliuszem. Astronom zadedykował królowi II tom dzieła "Machina coelestis", a w zamian otrzymał dożywotnią pensję 1000 złotych i zwolnienie browaru z wszelkich opłat - mówi Ryszard Sobczak, prezes Sietom AZS AWFiS Gdańsk.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane