- 1 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (72 opinie) LIVE!
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (129 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (59 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (131 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 6 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (23 opinie)
Rachunki do wyrównania
Arka Gdynia
W minionym sezonie obie drużyny rywalizowały w ekstraklasie. Arka spadła w wyniku afery korupcyjnej, Wisła nie poradziła sobie pod względem sportowym, choć miała silne wsparcie w decyzja PZPN. Jedna z nich wszak mówiła, że poza Arką i równie karnie degradowanym Górnikiem Łęczna, żadna z innych drużyn nie opuści ekstraklasy. Dopiero protest ministra sportu spowodował, że spadły także Wisła i Pogoń Szczecin.
Natomiast Wisła ewidentnie skorzystała w Pucharze Polski. 18 marca Arka w pierwszym meczu ćwierćfinałowym zremisowała w Płocku 1:1. Do rewanżu miało dojść trzy tygodnie później. Wydawało się, że na własnym boisku gdynianie nie będą mieli kłopotów z awansem. Jednak nie doszło do tego meczu. Wydział Dyscypliny zawiesił żółto-niebieskich w rozgrywkach, a następnie Wydział Gier przyznał rywalom walkowera. Później instancje odwoławcze uznały tę decyzję za niezgodne z prawem, ale do dziś Arka nie doczekała się od PZPN zadośćuczynienia.
- Nie myślimy o tym rywalu w kontekście wyrównania rachunków za puchar. Teraz gramy w II lidze i najważniejsze jest zdobywanie kolejnych punktów. Cieszę się najbardziej z tego, że sytuacja kadrowa wraca do normy. Na niedzielę do gry będą gotowi Wróblewski, Karwan i Ulanowski, w poniedziałek treningi wznowi Nawrocik, w środku przyszłego tygodnia Przytuła, a pod jego koniec Ława - mówi Wojciech Stawowy, który w ostatnich dniach borykał się z przeziębieniem.
Nie mamy nic przeciwko powtórce z ubiegłorocznej jesieni. Wówczas Arka już do przerwy prowadziła w Gdyni z Wisłą 3:0, a mecz wygrała 4:1. Jednak wówczas żółto-niebiescy dysponowali zupełnie innym składem. W niedzielę z tamtej "11" ponownie w wyjściowym ustawieniu może być tylko czterech piłkarzy (Sokołowski, Kowalski, Sobieraj, Moskalewicz). Nie ma też strzelców goli z tamtego spotkania, czyli Dziedzica (popisał się hat-trickiem) i Przytuły.
Wisła przez jedną kolejkę była nawet liderem II ligi. W 12 meczach zdobyła 23 punkty, czyli o jeden punkt więcej niż Arka, choć gdynianie grali raz mniej. Ten dorobek płocczanie zawdzięczają dobrym wynikom głównie z drużynami z dalszych miejsc w tabeli. Z czołówką sobie nie radzą najlepiej. Przegrali w Warszawie aż 0:4 i we Wrocławiu 1:2, a u siebie ze Zniczem Pruszków 0:2 oraz zremisowali z Lechią 2:2.
Jest zatem duża szansa na zwycięstwo. Tym bardziej, że Gdynia na sukces czeka już ponad miesiąc. Jako ostatni komplet punktów przy ul. Olimpijskiej zostawił GKS Katowice (3:2), a kolejne spotkania ze Śląskiem i Turem kończyły się remisami po 1:1.
Kluby sportowe
Opinie (72) ponad 20 zablokowanych
-
2007-09-30 15:32
WISŁA PŁOCK !!!
WISŁA Z PŁOCKA A EJA EJA OOOLLL!!!!
- 0 0
-
2007-09-30 15:59
Arka mistrz!!!!!!!
i już 2:1 bravo!!!
- 0 0
-
2007-09-30 16:00
Drukarka Gdynia, dziekuje Panu Ryskowi z Gdyni !
- 0 0
-
2007-09-30 16:00
arka
juz 2;1 arki
- 0 0
-
2007-09-30 16:04
Arka Mistrz!
Arko jesteś Wielka już 3:1!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-09-30 16:05
arka
3;1 dla areczki
- 0 0
-
2007-09-30 16:13
Przelewy z zagranicy szybka ida
co widac po wyniku szpArki
- 0 0
-
2007-09-30 16:17
wystarczy kasy - trzymaj na nastepne mecze
- 0 0
-
2007-09-30 16:18
orać
Rysiek a może być tak kupić stadion lechii i zaorać???
- 0 0
-
2007-09-30 16:24
Sopot
do typa Sopot hehe w Sopocie tylko Arka my mamy flage a gdzie wy macie swoja lechia sopot co Li. zrobil hehhe
tylko ARKA Kamionka- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.