- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (37 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (75 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (54 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (199 opinii)
Najniższy napastnik najskuteczniejszy w Arce
Arka Gdynia
Niektórzy dziwili się, gdy Arka Gdynia zdecydowała się przedłużyć kontrakt z Rafałem Siemaszko. Twierdzili, iż ekstraklasa dla 29-latka to za wysokie progi. Jednak mierzący tylko 170 cm napastnik już na początku sezonu zadał kłam tym opiniom. Obecnie jest najskuteczniejszym piłkarzem żółto-niebieskich. Mimo że w lidze wchodzi do gry wyłącznie z ławki rezerwowych, strzelił 2 gole, a w Pucharze Polski, w którym może wykazać się w podstawowym składzie, dołożył 1 bramkę.
Rafał Siemaszko: Pawełek to normalny człowiek. Bramkarz jak każdy. Było wiadomo, że kiedyś skapituluje. Fajnie, że udało się przełamać jego serię właśnie nam w Gdyni.
ZAGRANICZNI PIŁKARZE JESZCZE W TYM OKNIE TRANSFEROWYM MAJĄ WZMOCNIĆ ŚRODEK POMOCY ARKI. TUTAJ SZCZEGÓŁY
Posłał pan piłkę w przysłowiowy "kanał", co jest dodatkowym upokorzeniem dla rywala. Taki był pana zamiar?
Rzeczywiście dostał piłkę między nogi, ale nie celowałem tam specjalnie. Chciałem tylko trafić w światło bramki, aby dać się pomylić bramkarzowi.
Ustalił pan wyniki meczów z: Ruchem Chorzów na 3:0 i ze Śląskiem Wrocław na 2:0. Czy posyłając pana na boisko, trener Grzegorz Niciński mówi: "idź, dobij ich"?
Nie. Dostaję zadania, by utrzymać się przy piłce i starać się trochę poszarpać z przodu, by dać odetchnąć naszym obrońcom. Wiadomo, że przy 1:0 trzeba walczyć się o kolejne bramki. Nie można stać z tyłu i się bronić, bo wtedy najczęściej się traci gola. My atakowaliśmy dalej, nie cofnęliśmy się i to dało efekt.
PRZECZYTAJ WYPOWIEDZI PIŁKARZY I TRENERÓW PO WYGRANEJ ARKI ZE ŚLĄSKIEM 2:0
ARKA - ŚLĄSK 2:0. TUTAJ OCEŃ PIŁKARZY. ZOBACZ VIDEO I FOTO. PRZECZYTAJ RELACJĘ
6 lat temu, gdy po raz pierwszy dostał pan szansę w ekstraklasie, w 12 meczach nie zdobył pan żadnego gola. Wielu latem dziwiło się, że Arka znów na pana stawia w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tymczasem chyba tymi golami potwierdza pan, że jednak jest pan ekstraklasowym napastnikiem?
Nie mnie to oceniać. Na pewno nie trzeba się bać, czy poradzę sobie z o wiele od siebie wyższymi obrońcami rywali, bo ja cały czas wierzyłem, że dam radę. Tych parę meczów było potrzebnych na ogranie, aby zobaczyć jak w tej ekstraklasie funkcjonuję po takiej przerwie. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Fajnie, że dołożyłem kolejną bramkę, a zarazem swoją cegiełkę do sukcesu drużyny. I właśnie na tym polega moje zadanie. Wejść na boisko, wspomóc drużynę, a najlepiej jeszcze strzelić gola.
Godzi się pan z rolą jokera?
Zawsze najfajniej jest, gdy gra się od początku. Po to się trenuje, aby wybiegać w pierwszej "11". Ale jak to dalej ma tak wyglądać, że będę strzelać bramki, to pół godziny gry może mi też wystarczyć.
Podstawowi piłkarze dostają wolne w Pucharze Polski. Pan w minionym tygodniu we wtorek musiał zagrać w Zambrowie, a w sobotę przeciwko Śląskowi. Nie brakuje sił?
Nie. W Pucharze Polski grałem niecałe 70 minut. Tak trener rotował składem, żeby w miarę wszyscy piłkarze byli na równym poziomie zmęczenia. Całe szczęście, że z Olimpią wygraliśmy w regulaminowym czasie gry, gdyż Śląsk musiał się w Nowym Sączu męczyć w dogrywce.
ARKA AWANSOWAŁA DO 1/8 FINAŁU. TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ Z OLIMPIĄ W ZAMBROWIE
Spojrzeliście w drabinkę Pucharu Polski? Wydaje się, że nawet droga do półfinału stoi przed Arką otworem.
Dokładnie tak. W 1/8 finału zagramy z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a ćwierćfinał może być ze Śląskiem. Co prawda w tej fazie będzie już dwumecz, ale mamy za sobą już dobre przetarcie z tą drużyną. Na pewno ostatnie zwycięstwo zostanie nie tylko w naszej, ale i ich psychice, co może nam pomóc w ewentualnej następnej konfrontacji z tym rywalem.
Nim zagra pan we Wrocławiu na jednym z czterech stadionów zbudowanych na Euro 2012, w najbliższą sobotę zmierzy się pan wraz z Arką na wyjeździe z Legią. Na tak dużym obiekcie chyba pan jeszcze nie grał?
Chyba tak. Na pewno pojedziemy tam z nadziejami, aby jakieś punkty ugrać i strzelić bramkę na wyjeździe.
JAROSŁAW KOTAS OCENIA GRĘ I KADRĘ ARKI GDYNIA
Jaka jest pańska diagnoza odnośnie tego, że Arka na razie ma w ekstraklasie dwie twarze: kolekcjonuje wygrane u siebie, a wyłącznie przegrywa na wyjazdach?
Każdy woli grać u siebie, gdyż wówczas ten polot jest dużo większy, a kibice pomagają. Na wyjazdach gra się zupełnie inaczej. Ale przeciwko Legii musimy poszukać bramki, a przede wszystkim pomysłu na większą skuteczność także na wyjazdach.
Czyli to kwestia taktyki, czy jednak psychiki?
Nie mam pojęcia. Nie mnie to oceniać. Zobaczymy, jak to wyjdzie w sobotę.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 307 typowań | Legia Warszawa | |
16% | 67 typowań | REMIS | |
12% | 53 typowania | ARKA GDYNIA |
Kluby sportowe
Opinie (46) 6 zablokowanych
-
2016-08-17 14:34
(1)
MZKS ARKA
- 14 5
-
2016-08-17 22:29
arka jedzie zrobić ległej pazdana
- 2 2
-
2016-08-17 14:17
SiemaArka! (1)
Tyle w temacie
- 17 6
-
2016-08-17 22:27
karawana zjedz banana
- 1 1
-
2016-08-17 21:30
siema siema siema !!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
- 6 2
-
2016-08-17 22:27
ściema ty
- 0 4
-
2016-08-17 11:32
To nic,że mały (1)
ale figlarny jest
- 41 2
-
2016-08-17 22:26
figlarny, a tryska tak, że nie jeden dużak by się powstydził
- 0 0
-
2016-08-17 22:24
nieważne czy niski, czy wysoki
ważne aby 20 sierpnia w stolycy bramkę pyknął ległej
- 9 0
-
2016-08-17 10:51
(1)
Siemaszko to taki arkowski Iniesta.Nawet fizycznie podobny.
- 49 4
-
2016-08-17 22:14
Prawda. Try lysieje
- 2 0
-
2016-08-17 10:50
I co z tego ze najniższy (1)
To nie znaczy ze go nie stać na wiele
- 40 4
-
2016-08-17 21:43
No po prostu Maradona
- 3 2
-
2016-08-17 19:34
Trochę ma fuksa (1)
Z grą idzie mu srednio
- 4 6
-
2016-08-17 21:31
tak i taak co mecz od kiedy gra w Arce - zawsze ma farta bo co mecz strzela bramke
- 6 2
-
2016-08-17 17:18
KSZO Ostrowiec jest w 3 lidze . Czemu wszyscy dali juz im awans do 2 giej
- 6 0
-
2016-08-17 11:55
Dać szansę.
A może Nitek w Warszawie da Siemie od początku pograć i niech pokaże na co go stać tak naprawdę! Darek tym razem jako joker.Siema bardziej wymęczy Ległą a Darek ze swoją precyzją strzelecką(1bramka z Wisłą!) może Ją dobić!?Warto spróbować.!Darek to zrozumie i napewno będzie całym sercem kibicować Siemie wszak chodzi o dobro drużyny.Jeden za wszystkich,wszyscy za Jednego!Tylko Arka Gdynia!!!
- 28 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.