Sezon Tauron Basket Ligi 2013/2014 za nami. Obok Rosy Radom, która skończyła go na 4. miejscu, jedną z największych rewelacji rozgrywek było Asseco Gdynia. Jednym z liderów zespołu Davida Dedka był skrzydłowy Fiodor Dmitriew. Nasi czytelnicy, którzy w trakcie sezonu wystawiali po meczach ligowych i pucharowych oceny gdyńskim zawodnikom uznali go za tego najlepszego. Średnia nota w skali 1-6 na poziomie 4.40 pozwoliła znaleźć się DMitriewowi na szczycie najlepszych graczy Asseco. Niewykluczone, że Rosjanina zobaczymy w gdyńskim klubie również w kolejnych rozgrywkach.
Fiodor Dmitriew ma za sobą jednen z najbardziej aktywnych sezonów w karierze. Zawodnik, który ostatnio więcej siedział na ławce rezerwowych niż grał, w minionym sezonie spędzał na boisku średnio 31 min, w trakcie których zdobywał 13,2 pkt oraz 4,2 zbiórki. Pod względem czasu gry znalazł się na 5. miejscu w Tauron Basket Lidze.
-
Sezon uznaje za udany. Spędzałem na boisku wiele minut i mogłem się wykazać. Jeśli wziąć pod uwagę cały zespół, to w trakcie rozgrywek zrobiliśmy spory krok w przód. Początek nie był dobry, ale na finiszu pokazaliśmy, że potrafimy grać bardzo dobrze i wygrywać z najlepszymi - mówi Dmitriew.
Postawa skrzydłowego była jedną z przyczyn dobrej gry Asseco. Wśród drużyn z podobnymi budżetami, jak Polpharma Starogard Gdański, Kotwica Kołobrzeg czy Stabill Jezioro Tarnobrzeg gdynianie wyróżniali się dobrą organizacją i pomysłem na grę.
-
W porównaniu do drużyn z podobnymi budżetami u nas zadziało połączanie młodości z doświadczeniem. Udawało się prowadzić niedoświadczonych kolegów w dobrą stronę, dawać im rady, z których potrafili korzystać. Doświadczona część składu na prawdę wiedziała jak grać i to wpływało na cały zespół. Na szczęście młodzież chciała się uczyć i robić to, co należy - uważa Dmitriew.
Po tak udanym sezonie, w którym Rosjanin pokazał bardzo dobre wyszkolenie techniczne oraz mądrość w grze pojawiły się głosy, że będzie mu łatwiej wrócić chociażby do rodzimej ligi i tam ponownie zacząć zarabiać większe pieniądze. Tuż po zakończeniu sezonu skrzydłowy deklarował jednak, że chętnie wróci do Gdyni.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
-
Co do powrotu do ligi rosyjskiej, to nie jest taka łatwa sprawa. Zaszło w niej wiele zmian. Zlikwidowano przepis o krajowych zawodnikach. W Polsce musisz mieć dwóch takowych na boisku. W Rosji też tak było, ale teraz już nie jest. Na boisku mogą znajdować się sami obcokrajowcy. W moim wieku ważne jest, aby więcej grać, niż siedzieć na ławce. Nawet kosztem pieniędzy. A taką szansę na pewno otrzymam m.in. w Gdyni. Chętnie zostanę w Asseco na kolejny sezon - twierdzi Dmitriew.
Przypomnijmy, że razem z Asseco zakończył on miniony sezon TBL po ćwierćfinale. W nim gdynianie ulegli późniejszemu wicemistrzowi kraju, Stelmetowi Zielona Góra 1-3. Pomimo porażki zaimponowali dobrą postawą.
-
W ćwierćfinale graliśmy całkiem nieźle. W dwóch ostatnich meczach popełniliśmy jednak sporo błędów, które taki zespół, mający doświadczenie w Eurolidze i Eurocup, potrafił skrupulatnie wykorzystać - kończy Dmitriew.
Tabela końcowa
Koszykówka - Orlen Basket Liga
| Drużyny |
|
1
|
PGE Turów Zgorzelec
|
|
2
|
Stelmet Zielona Góra
|
|
3
|
Trefl Sopot
|
|
4
|
Rosa Radom
|
|
5
|
Anwil Włocławek
|
|
6
|
Energa Czarni Słupsk
|
|
7
|
Asseco Gdynia
|
|
8
|
AZS Koszalin
|
|
9
|
Śląsk Wrocław
|
|
10
|
Polpharma Starogard Gdański
|
|
11
|
Stabill Jezioro Tarnobrzeg
|
|
12
|
Kotwica Kołobrzeg
|
Tabela wprowadzona: 2014-06-12
- Finał
- PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra 4-2
- o 3. miejsce
- Trefl Sopot - Rosa Radom 2-1
- miejsca 5-8
- meczów nie rozgrywano, kolejność po drugiej fazie rozgrywek, drużyny, które odpadły w ćwierćfinale
- miejsca 9-12
- kolejność na podstawie tabeli końcowej drugiej fazy rozgrywek grupy 7-12
