• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozstrzygnął wątpliwy karny

jag.
13 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Arka Gdynia

Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Arka nie strzeliła gola w meczu wyjazdowym z Legią od sezonu 1979/80, nie zdobyła go również w ostatnim spotkaniu ekstraklasy w tym roku. Gdynianie przegrali w Warszawie 0:1 (0:0), a wynik spotkania ustalony został z rzutu karnego, który należał do gatunku tych wątpliwych. Zimę żółto-niebiescy wraz z dwoma innymi drużynami spędzą na 12. miejscu

.

Bramka:
Iwański 50 karny

LEGIA: Mucha - Rzeźniczak, Astiz, Kumbev, Kiełbowicz - Szałachowski (83 Jarzębowski), Giza (77 Borysiuk), Iwański, Rybus (46 Smoliński) - Grzelak, Mięciel.

ARKA: Bledzewski - Kowalski, Siebert, Szmatiuk, Płotka - Budziński, Mrowiec (62 Sakaliew), Ława, Wilczyński (75 Czoska) - Labukas (85 Burkhardt), Ljubenow.

Sędzia: Górecki (Ruda Śląska). Żółte kartki: Kumbev (Legia), Mrowiec (Arka).

Kibice oceniają



Zgodnie z naszymi przewidywaniami w miejsce kontuzjowanych Przemysława Trytki i Marcina Wachowicza gdyński szkoleniowiec wystawił atak litewsko-bułgarski oraz do napadu przesunął Ljubomira Ljubenowa. Bułgar otrzymał szanse, aby zrehabilitować się za ostatni mecz, w którym został zdjęty z boiska jeszcze przed przerwą, a Dariusz Pasieka nawet nie podziękował mu za grę uściskiem dłoni.

Na bokach pomocy wystawieni zostali 19-latkowie Marcin Budziński i Wojciech Wilczyński. Ten drugi zaliczył tym samym już czwartą pozycję w ekstraklasie. Teraz zagrał jako lewoskrzydłowy, a wcześniej był wystawiany na prawej i lewej obronie oraz w roli prawoskrzydłowego. I właśnie popularny "Wilczek" oddał pierwszy strzał w tym meczu. W 7. minucie przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Gdyńska młodzież rozpoczęła mecz bez kompleksów. Nie minął inauguracyjny kwadrans, a pod bramkę Legii ładną akcją zapędził się lewy obrońca, Michał Płotka. Szkoda, że ten rajd przerwał gwizdek sędziego.

Legia była pod presją, bo na stadionie pojawił się Henryk Kasperczak, którego niektórzy przymierzają na nowego szkoleniowca wicemistrzów Polski. Może dlatego gospodarze zaczęli w sennym tempie. Próby prostopadłych podań Macieja Iwańskiego były dość czytelne. Dość powiedzieć, że gospodarze na pierwszy strzał zdobyli się dopiero w 18. minucie. Uderzenie Bartłomieja Grzelaka pewnie wyłapał Andrzej Bledzewski.

Dopiero w 27. minucie legioniści na większą próbę wystawili bramkarza Arki. "Bledza" w dobrym stylu obronił strzał Sebastiana Szałachowskiego, któremu piłkę wreszcie dobrze podał Iwański. Inna sprawa, że dużo groźniej pod gdyńską bramką byłoby, gdy skrzydłowy szukał podania do lepiej ustawionych kolegów, ale to już zmartwienie... Legii.

W ostatnich dziesięciu minutach przed przerwą gra się ożywiła, choć gole w tej odsłonie nie padły. W 36. minucie Arkę przed stratą gola uchronił Bledzewski, który w sytuacji sam na sam wygrał pojedynek z Piotrem Gizą. Znów defensorów żółto-niebieskich w pole wyprowadziło podanie Iwańskiego. Natomiast trzy minuty później Jakub Rzeźniczak z około 25 metrów kopnął nad poprzeczką.

Natomiast w odpowiedzi, pomiędzy tymi szansami dla miejscowych, był atak Tadasa Labukasa. Litwin minął Inakiego Astiza, a nawet bramkarza Jana Muchę, ale akcje zakończył strzałem tylko w boczną siatkę! W 45. minucie w zamieszaniu w stołecznym polu karnym sędzia dopatrzył się faulu Labukasa.

W przerwie Jan Urban zostawił w szatni Macieja Rybusa. To ten piłkarz dał Legii w 2. kolejce zwycięstwo w Gdyni 1:0, strzelając gola z rzutu wolnego na siedem minut przed końcem gry.

Niestety, w 50. minucie i bez niego Legia objęła prowadzenie. Gola strzelił Iwański z rzutu karnego. Sędzia podyktował jedenastkę, gdyż uznał, że Artur Mrowiec faulował Marcina Mięciela, choć wyglądało jakby to raczej legionista chciał się przewrócić o nogi gdynianina. Pomocnik Arki dostał jeszcze żółtą kartkę.

Pięć minut później znów było niebezpiecznie przed bramką Arki. Tym razem w doskonałej okazji spudłował Szałachowski. Po chwili z dystansu nieznacznie przestrzelił Giza.

W 62. minucie trener Pasieka pokazał, że chce grać w Warszawie o punkt. W miejsce defensywnego pomocnika, jakim jest Mrowiec wprowadził nominalnego napastnika, Stojko Sakaliewa. Ljubenow został cofnięty za atakujących, a po kolejnej roszadzie przeszedł na lewe skrzydło, gdzie grał najczęściej tej jesieni.

W 65. minucie Legia domagała się drugiego karnego, bo Marcin Smoliński próbował nabić rękę gdynianina w polu karnym. Sześć minut później nie było też karnego dla Arki, choć Maciej Szmatiuk uważał, że był faulowany przez Astiza.

Na kwadrans przed końcem gry Sakaliew mógł wyjść sam na sam z Muchą, ale Bułgar był dużo wolniejszy od hiszpańskiego stopera Legii i Astiz zażegnał niebezpieczeństwo bez fatygowania własnego bramkarza. Co więcej w kolejnej akcji Inaki włączył się do akcji ofensywnej gospodarzy i Bledzewski po jego strzale znów musiał przypomnieć o swoich umiejętnościach.

Jednak trener Urban dał wyraźnie sygnał piłkarzom, że wynik 1:0 go zadowala. Świadczyły o tym dwie ostatnie zmiany, bo defensywni gracze zmienili tych bardziej kreatywnych.

Tabela po 17 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Wisła Kraków 17 13 1 3 31:13 40
2 Legia Warszawa 17 10 5 2 22:7 35
3 Lech Poznań 17 9 5 3 27:16 32
4 Ruch Chorzów 17 10 2 5 23:16 32
5 GKS Bełchatów 17 8 4 5 20:15 28
6 Lechia Gdańsk 17 7 5 5 18:15 26
7 Polonia Bytom 17 6 6 5 20:16 24
8 Śląsk Wrocław 17 6 5 6 19:17 23
9 Cracovia 17 5 5 7 13:20 20
10 Jagiellonia Białystok 17 6 8 3 20:16 16
11 Piast Gliwice 17 4 4 9 21:29 16
12 Arka Gdynia 17 3 6 8 14:18 15
13 Korona Kielce 17 3 6 8 21:30 15
14 Polonia Warszawa 17 4 3 10 13:25 15
15 Zagłębie Lubin 17 3 5 9 12:26 14
16 Odra Wodzisław 17 3 2 12 13:28 11
Tabela wprowadzona: 2009-12-13


Pozostałe wyniki 17. kolejki:
Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 (0:0),
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0), Polonia Bytom - Odra Wodzisław 1:1 (0:1), Piast Gliwice - Ruch Chorzów 1:2 (1:2), Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 1:0 (0:0), Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (0:0), Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 2:1 (1:0).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (257) ponad 50 zablokowanych

  • Arka po prostu nie ma formy ani szczęścia

    wszystko razem i efekty widać w tabeli

    • 7 3

  • W CZASIE AUKCJI WALTER TERAZ PRZEBIŁ PRZETARG NA WUGRANA A FRYZJER SIEDZI WIĘC KTO MIAŁ WYGRAĆ?????

    Żeby Fryzjer był na wolności i jego współpracownik z arki byłby inny wynik. Teraz na giełdzie dał więcej Walter dlatego Legła wygrała. Jeszcze parę lat temu wygrała by ta co jest poszukiwana . Teraz ma za mało szmalu aby wygrywać we wszystkich meczach. NIE KUPUJCIE MECZÓW

    • 2 1

  • Mecz jest beznadziejnym widowiskiem. (2)

    Legia = dno
    arka= trzyma swój poziom

    • 13 2

    • przemawia przez ciebie nienawisc do tych klubow a nie obiektywna opinia

      arka 1 polowe grala bardzo ladnie czesto z pierwszej pilki
      grala pilka utrzymywala sie i atakowala niestety taka pilka
      tak jak w meczu lechia cracovia wynik niesprawiedliwy powinien w obydwoch meczach byc najmniej remis

      • 1 2

    • To znaczy trzyma się pod dnem w mule?

      • 5 1

  • tylko porażka hej arka tylko porażka (2)

    • 57 37

    • Arka jest po prostu słaba. (1)

      No prawda jest taka że jak Arka utrzyma się w ekstraklasie to będzie sukces.
      A i coś jeszcze kto ciągle utrzymuje że Mrowiec to jeden z lepszych w Arce. Moim zdaniem facet nie dorasta do ekstraklasy techniką a swoją agresywnością przynosi właśnie takie rezultaty jak ten karny....

      • 10 0

      • Arka jest cieńka jak "pupa" węża.. Punkt do miejsca spadkowego hahahahah

        • 7 2

  • arka znowu baty,idą swieta!!!!!

    • 9 0

  • U SIEBIE POJDZIE NAM LEPIEJ W TENISA , TO BEDZIE REWANRZ (1)

    • 12 2

    • rewanRZ

      • 5 1

  • To będzie jeden z najlepszych dni kiedy arka poleci z ekstraklasy. Z całego serca życzą kibice Bałtyku Gdynia (2)

    • 22 4

    • Bałtyk łatwiej niżej jak wyżej.

      • 1 2

    • a bałtyczek nie wejdzie do 1 ligi bo jest za krótki na to

      • 3 5

  • arka po co wy gracie jak wy ciagle przegrywacie

    • 12 4

  • (5)

    Pasieka: Daliśmy z siebie wszystko
    Dariusz Pasieka (trener Arki Gdynia): Trudno oceniać mecz, gdy rządzi przypadek, a tak było dziś. W pierwszej połowie graliśmy, tak jak chciałem. Zagęściliśmy pole gry i kontrolowaliśmy grę. Legia nie miała wtedy szans na bramkę. Jeżeli jednak traci się gola, to potem gra się już trudniej. Wiadomo, że Legia ma większy potencjał niż my. Nie poddaliśmy się jednak i walczyliśmy o remis.
    Nie mi ocenić czy remis się nam należał. Ważne, że daliśmy z siebie wszystko. Co do karnego, to byłem za daleko, żeby coś widzieć. Zostawiam więc to
    ekspertom.
    Myślę że na wiosnę damy radę się utrzymać ; moim nowym asystentem będzie zdolny jacek m.

    • 10 0

    • Arka jest obok Odry Wodzisław najsłabszym klubem w lidze (4)

      nie wiem na czym trener Pasieka opiera swój optymizm ?
      Nie życzę Arce spadku, ale cud sprzed roku raczej się nie powtórzy

      • 4 0

      • (3)

        jasne Piast Korona czy Korona są z****iście dobre

        • 2 0

        • no i to jest jedyna nadzieja, że wiosną nie będą grały lepiej (1)

          • 0 0

          • a jaka jest nadzieja Zagłębie samo nie wie kto ich przejmie.Smuda od września nie uczynił cudu.Korona też przeciętna.Jedynie Arka powinna na Polonię uważać i Jagiellonię ale Piast to znowu ta cienizna co rok temu.

            • 1 0

        • Zagłębie miało być

          • 1 0

  • Legia wygrywa po błędzie sędziego i goni Wisłę

    Jedyna bramka w meczu padła w 50. minucie. Sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny po starciu Marcina Mięciela z Adrianem Mrowcem. "Jedenastkę" w bramkę zamienił pewnym strzałem Maciej Iwański.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Ostatnie wyniki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane