- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (135 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (104 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Rugby: Ogniwo Sopot lepsze od mistrza. Lechia Gdańsk remis, Arka Gdynia porażka
Rugbiści Ogniwa Sopot pokonali na wyjeździe Budowlanych Łódź SA 24:14 (13:0). To wielki triumf dla sopocian, zważywszy, że wygrali z mistrzem Polski na ich własnym boisku, a punkty tracili będąc w osłabieniu. Na zakończenie weekendu Lechia Gdańsk tylko zremisowała z Juvenią Kraków 22:22 (22:12). Tylko, bo po przerwie biało-zieloni roztrwonili 10-punktowe prowadzenie. W sobotę przed własną publicznością rugbiści Arki Gdynia polegli z Pogonią Siedlce 17:47 (15:35).
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 14, Grzegorz Szczepański 5, Mateusz Mrowca 5
Punkty dla Budowlanych: Berho Botha 5, Dawid Plichta 5, Paul Walters 4
OGNIWO: Marcin Wilczuk, Burek, Bysewski - Graban, Niedźwiecki - Bezvierhyi, Grabowski, Zeszutek - Plichta - Piotrowicz - Szczepański - Mariusz Wilczuk, Przychocki, Mrowca - Żuk
Już w 2. kolejce rugbistom Ogniwa przyszło zmierzyć się z mistrzem Polski. Do Łodzi podopieczni Karola Czyża jechali pełni optymizmu i nadziei na zwycięstwo. To przyszło im łatwiej niż sami myśleli, choć łatwo nie było. Smaku dodaje fakt, iż zwycięstwo nad mistrzem Polski miało miejsce na ich własnym boisku.
- Drużyna zagrała dokładnie tak, jak sobie tego życzyłem. Czasami są takie dni, gdy wychodzi wszystko i my właśnie mieliśmy taki dzień. Ciężko przepracowaliśmy okres przygotowawczy i teraz widać tego efekty - mówi po spotkaniu Karol Czyż, trener Ogniwa Sopot.
Do przerwy sopocianie zachowali czyste konto, a punkty tracili w drugiej połowie. Oba przyłożenia gospodarzy miały miejsce w momencie osłabienia, dlatego też trener Ogniwa Sopot nie krył zadowolenia z gry swoich zawodników.
- Wygrana z mistrzem Polski i to na boisku w Łodzi to dla nas ogromny sukces. Byliśmy lepszą drużyną i chłopaki w pełni zasłużyli na zwycięstwo. Budowlani mają wielu wybitnych zawodników, ale doskonale odrobiliśmy pracę domową i świetnie przygotowaliśmy się do tego meczu pod względem taktycznym. Dziś obroniliśmy wiele akcji, a gospodarze zdobywali przyłożenia po akcjach, gdy byliśmy w osłabieniu. To świadczy tylko o tym, że zagraliśmy perfekcyjnie - dodaje szkoleniowiec drużyny z Sopotu.
Dla gości po przyłożeniach punktowali dziś Mateusz Mrowca i Grzegorz Szczepański, a Robert Piotrowicz wykorzystał 4 karne i raz zdobył punkty po podwyższeniu. Trener gości nie traktował jednak meczu jako rewanż za ostatni finał, po którym Budowlani Łódź zostali mistrzem Polski.
- Wszyscy zapomnieliśmy już o ostatnim meczu. Jesteśmy wicemistrzem Polski, ale teraz mamy już inny sezon i to na nim się skupiamy. Każdy robi to, co do niego należy, dziś możemy cieszyć się wielkim triumfem, ale zaraz mamy kolejny mecz i do niego też musimy się przygotować - kończy trener.
Kibice oceniają
Arka Rugby
Ogniwo Sopot
-
4.00 (27 ocen)
-
Karol Czyż (Trener)3.71 (17 ocen)
-
3.64 (28 ocen)
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Punkty dla Lechii:
Kacper Krużycki 10, Paweł Boczulak 7, Nika Panchulidze 5
LECHIA: Kacprzak (41 Kavtaradze), Bogveradze, Olszewski - M.Krużycki, Lademann (57 Kossakowski), Płonka jr, Smoliński K.Krużycki - Boczulak - Popławski, Rymon-Lipiński (42 Lebiediew), Minkiewicz, Panchulidze (57 Beśka), Górniewicz (55 Gardziewicz), Wójtowicz
Przeczytaj dlaczego Lechia pojechała do Krakowa bez trenera Buchało
Zgodnie z oczekiwaniami kibiców z Gdańska, mecz zaczął się od przyłożenia dla Lechii. Pierwsze punkty w meczu zdobył Nika Panchulidze, jednak gospodarze szybko odpowiedzieli tym samym. Przed zejściem do szatni biało-zieloni podwyższyli prowadzenie po kolejnych przyłożeniach i po 40 minutach gry goście wygrywali 22:12.
- Mecz był bardzo zacięty, z pewnością mógł podobać się kibicom. Dobrze zaczęliśmy, szybko zdobyliśmy punkty, ale później Juvenia ruszyła do ataku. Muszę pochwalić grę rywala, dobrze zagrali w ataku, mają świetnych zawodników, jak Michał Jurczyński z reprezentacji Polski, który mocno wspiera tę drużynę - mówił po meczu Marek Płonka.
Po przerwie zdecydowanie lepszą drużyną był zespół z Krakowa. Nie tylko zdobyli punkty po przyłożeniu, ale także wykorzystali podwyższenie i rzut karny, co w efekcie końcowym przełożyło się na wyrównanie. Z przebiegu drugiej połowy, rugbiści Lechii mogą czuć ogromny niedosyt, bowiem 10-punktowe prowadzenie po pierwszej części spotkania miało być sygnałem do kolejnych ataków.
- Zremisowaliśmy, ale to jest rugby i piękno tego sportu. Równie dobrze mogliśmy też mecz wygrać, jak i przegrać. To efekt tego, że mamy dużo młodych zawodników, którym potrzeba ogrania, sportowego doświadczenia. Ono przyjdzie, ale nie od razu. Dlatego brakowało trochę współpracy - dodał zawodnik Lechii.
Punkty dla Arki:
Łukasz Kasperek 10, Jewgienij Hluskow 5, Grzegorz Paluszewski 2
Punkty dla Pogoni:
Mateusz Adamski 12, Tomasz Gołąb 5, Peet Vorster 5, Oleksandr Szewczenko 5, Tomasz Biernacki 5, Daniel Gdula 5, Andrei Cebotari 5, Anton Szaszero 5
ARKA: Bartkowiak (57 Zielony), Plichta, Kasperek - Zypper, Mikołajczyk - Kuzimski, Miziak, Gajowniczek (41 Luty) - Szyc - Szostek (53 Rączkowski) - Wolszon, Hluskow, Machnio (74 Kołodziejczak), Cichosz (53 Siewert) - Paluszewski (79 Leman)
Po inauguracji sezonu na boisku wicemistrza Polski, czyli Ogniwa Sopot, w drugiej kolejce Arka Gdynia zmierzyła się z brązowym medalistą minionych rozgrywek, czyli Pogonią Siedlce. Dariusz Komisarczuk musiał radzić sobie bez jednego z liderów żółto-niebieskich, czyli Dawida Banaszka. Rugbista zerwał więzadło krzyżowe w kolanie podczas meczu reprezentacji Polski ze Szwajcarią, więc czeka go długa przerwa.
Do tego zabrakło Rafała Ziętkowskiego. Z drugiej strony Arce udało się ściągnąć filara z Kijowa, 20-letniego Siergieja Lutego. Musiał on jednak zacząć mecz na ławce rezerwowych.
Pierwsze 20 minut meczu należało bezsprzecznie do przyjezdnych, którzy udowodnili wówczas medalowe aspiracje - są jednym z faworytów do złota. Arka praktycznie nie istniała i zanosiło się na pogrom.
- W tym czasie rywale zdobyli 30 punktów. Byłem na skaju załamania. Wyglądało na to, że Pogoń w całym spotkaniu może zdobyć ich ponad 100. Na szczęście pod koniec pierwszej połowy moi zawodnicy uwierzyli w siebie. Pamiętajmy, że większość z nich ma nieco ponad 20 lat. Najwyraźniej bali się mocnych przeciwników, ale mam nadzieję, że już im przeszło - mówi Komisarczuk.
Już w pierwszej połowie jego rugbiści zaliczyli premierowe przyłożenie w obecnym sezonie. Po zmianie storn grali z Pogonią jak równy z równym, a ich postawa była przyjemna dla oka.
- Zaczęliśmy w końcu grać szybko, wchodzić, wybijać, podawać, czyścić. Oczywiście zdaję sobie sprawię z tego, że rywale kontrolowali wynik, a w naszej grze widać było wiele pozytywów. W tygodniu pracowaliśmy nad "rakami" i te były już znacznie lepsze w naszym wykonaniu. Do tego na plus zaprezentowaliśmy się podczas autów, a i w młynie udało się dwa razy przepchnąć rywala, co trzeba uznać za sukces. Nie mamy bowiem mocnych filarów - dodaje trener Arki.
Jako filar nie zagrał Luty, którego Komisarczuk musiał wstawić na pozycję numer 8. Rugbista ten znalazł się na niej po raz pierwszy w karierze, ale nie zawiódł.
- Pokazał, że jest wartościowym zawodnikiem. Będzie pożyteczny jako filar. Niestety w sobotę nie mogłem zrobić tak, aby zagrał na swojej pozycji. Ale i na ósemce pokazał, że jest zwrotny, potrafi zagrać tak w prawo, jak i w lewo - ocenia Komisarczuk.
Typowanie wyników
Jak typowano
9% | 24 typowania | ARKA Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
91% | 251 typowań | Pogoń Siedlce |
Jak typowano
84% | 230 typowań | Budowlani SA Łódź | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
16% | 44 typowania | OGNIWO Sopot |
Jak typowano
1% | 3 typowania | Juvenia Kraków | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
99% | 274 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 2 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pogoń Siedlce | 2 | 2 | 0 | 0 | 88:17 | 10 |
2 | Ogniwo Sopot | 2 | 2 | 0 | 0 | 111:17 | 9 |
3 | Budowlani Lublin | 2 | 2 | 0 | 0 | 46:26 | 8 |
4 | Lechia Gdańsk | 2 | 1 | 1 | 0 | 54:48 | 7 |
5 | Budowlani SA Łódź | 2 | 1 | 0 | 1 | 72:24 | 5 |
6 | Orkan Sochaczew | 2 | 1 | 0 | 1 | 37:36 | 5 |
7 | Skra Warszawa | 2 | 0 | 0 | 2 | 40:49 | 2 |
8 | Juvenia Kraków | 2 | 0 | 1 | 1 | 22:63 | 2 |
9 | KS Budowlani Łódź | 2 | 0 | 0 | 2 | 6:82 | 0 |
10 | Arka Gdynia | 2 | 0 | 0 | 2 | 20:134 | 0 |
Wyniki 2 kolejki
- ARKA GDYNIA - Pogoń Siedlce 17:47 (15:35)
- Budowlani Łódź SA - OGNIWO SOPOT 14:24 (0:13)
- Juvenia Kraków - LECHIA GDAŃSK 22:22 (12:22)
- Skra Warszawa - Orkan Sochaczew 14:17 (14:0)
- Budowlani Łódź - Budowlani Lublin 6:24 (6:17)
Kluby sportowe
Opinie (47) 10 zablokowanych
-
2019-03-30 17:52
(4)
Siedlce się oszczędzały na Łódź
- 12 6
-
2019-03-31 10:39
(1)
Mocno Ogniwo
- 10 0
-
2019-03-31 16:48
ano tak
Chłopaki z Sopotu w pełni zasłużyły na to zwycięstwo!
- 2 0
-
2019-03-30 21:33
Orkan ledwie wygrał w ostatniej minucie ze Skra. Nie widzę ich by włączyli się do 4
- 6 0
-
2019-03-30 20:16
Przecież Siedlce odpuściły ten mecz bo grają z Łodzią gdyby grali na 100 procent to by pękła 100 pkt dobrze ze zrobili zmiany to dla psychiki młodych graczy lepiej przegrać 19:47 niż 0:100
- 6 7
-
2019-03-30 21:08
Haha (3)
widze ze cala arka to jedna rodzina przegrywają wszystko i z każdym w każdej dyscyplinie hahaha.
- 10 17
-
2019-03-31 16:41
To nie piłka chłopcze
Tu ludzie z kulturą zasiadają
- 12 0
-
2019-03-31 13:33
wielka arka i wielkie bęcki na wszystkich frontach
- 4 5
-
2019-03-30 22:59
Ślepyś
Arka idzie na mistrza w sporcie drużynowym którego ani widu ani słychu w Gdańsku.
- 7 4
-
2019-03-31 14:45
Ogniwo Sopot 24:14 Łódź (1)
Ogniwo lepsze od druzyny lepszej od reprezantacji Polski
- 19 0
-
2019-03-31 15:07
czyli wyciagajac wnioski Ogniwo najlepsze jest?
Brawo na tak trudnym terenie szacuneczek
- 7 0
-
2019-03-30 18:48
Promyk nadziei w wyniku 2 : 12! (1)
Zawsze mogło być 0 : 12. Pierwsze punkty w piątej kolejce będą przyjęte na miarę zdobycia MP.
- 7 2
-
2019-03-31 14:22
2 punkty? Ewenement
Czyli w 2 połowie kopnęli tylko podwyższenie do przyłożenia z 1 połowy? :)
- 4 0
-
2019-03-30 20:50
C.d
Zeby aby to bylyby zaby.
- 2 3
-
2019-03-30 20:02
druga polowa duzo ciekawsza
i bardziej wyrownana.Brawo dla Ogora,dobry mecz.Mlodziez zaczyna krzepnac,moze byc tylko lepiej
- 13 1
-
2019-03-30 19:49
Wtf???????
- 2 3
-
2019-03-30 17:43
Lekka przesada z tym pogromem, wstydu nie było i 3 razy położyli, gdyby ich nie pospinało na początku, mogłoby się inaczej zakończyć.
- 18 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.