- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (103 opinie)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (195 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (86 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Rugbista Arki Gdynia zginął w wypadku drogowym. Pogrzeb 28 lipca
Arka Rugby
Nie żyje Mateusz Tuczyński. Miał niespełna 28 lat. Był rugbistą Arki Gdynia. Zginął tragicznie w wypadku drogowym w Kosakowie. Jak twierdzą koledzy, miała to być jedna z pożegnalnych przejażdżek, gdyż motocykl był wystawiony na sprzedaż. Okazała się ostatnią... Pogrzeb odbędzie się 28 lipca.
Aktualizacja, 24.07, godz. 21:49
Nabożeństwo żałobne za Mateusza Tuczyńskiego zostanie odprawione 28 lipca o godzinie 12:30 w Kościele pw. św. Pawła Apostoła w Gdyni Pogórze.
Pogrzeb rozpocznie się tego samego dnia o godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Kosakowie.
O wypadku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
22 lipca, w środę po południu, na ul. Derdowskiego w Kosakowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W skręcający samochód marki Mercedes uderzył nadjeżdżający z naprzeciwka motocyklista.
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą wypadku był 39-letni kierowca auta, zamieszkały w Warszawie, który przed wykonaniem manewru nie upewnił się, czy jest on bezpieczny. Jednak szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali policyjne śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Spośród podróżujących samochodem pięciu osób, obrażenia odniosło dwoje dzieci. Niestety, mimo podjętej akcji resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować życia motocyklisty.
Ostatni mecz Mateusz Tuczyńskiego - relacja
Śmierć w wypadku poniósł Mateusz Tuczyński. 4 listopada skończyłby 28 lat. Był zawodnikiem Rugby Club Arka Gdynia.
- Mateusz chciał rozstać się z tym motorem. Miał go wystawionego na sprzedaż - mówi nam Mateusz Dąbrowski, członek zarządu Polskiego Związku Rugby, a zarazem rugbista Arki Gdynia.
Tuczyński był wychowankiem RC Arka. Grał na pozycji skrzydłowego. W drużynie popularnych "Buldogów" zadebiutował 14 kwietnia 2012 roku. Z przerwami był jej członkiem ponad osiem lat. Po raz ostatni oglądaliśmy tego zawodnika na boisku 4 lipca 2020 roku w meczu derbowym w Gdańsku pomiędzy Lechią a Arką (30:22).
- Miał doskonałe parametry do gry na skrzydle. Przy wadze blisko 100 kilogramów dysponował doskonałą szybkością. W ostatnim czasie był zawodnikiem, który pod względem sportowym "ciągnął" naszą drużynę. Był jednym z liderów na boisku i poza nim. Nie tylko motywował, pomagał, zachęcał do walki, ale i zarażał uśmiechem. O takich ludziach jak on mówi się: "i do tańca, i do różańca". Będzie nam Go bardzo brakowało - dodaje Mateusz Dąbrowski.
Rugby Club Arka Gdynia pożegnał zawodnika na profilu Facebook, Podkreślono m.in., że był to:
"chłopak o wielkiej pasji, uśmiechnięty, zawsze chętny do pomocy, żyjący pełnią życia".
To druga taka tragedia z udziałem rugbisty Arki. We wrześniu 2005 roku w wypadku motocyklowym w Sopocie zginął 24-letni Dariusz Olejniczak, ówczesny reprezentant Polski.
Tragiczny wypadek rugbisty Arki Gdynia z 2005 roku
Wypadek śmiertelny na Derdowskiego w Kosakowie (117 opinii)
Kluby sportowe
Opinie (280)
-
2020-07-23 19:39
wysportowany młody
jedna chwila i życie przerwane Smutne
- 9 0
-
2020-07-23 19:44
To nie jest kraj dla motocyklistów (3)
Dopóki nie zostaną wprowadzone psychotesty dla kierowców nic się nie zmieni. Nie wspominając o tak podstawowych obowiązkach jak włączanie kierunkowskazów czy używanie lusterek.
- 7 9
-
2020-07-23 20:55
najpierw psychotesty dla tych od szlifierek
- 2 1
-
2020-07-23 21:50
Jeśli jedziesz 140 km h w takim terenie
To jestes od razu potencjalnym zabójca siebie albo,nie daj Boże,kogoś innego. Bezmyślność zakończona w dość przewidywalny sposób. 40 m na sekundę. Nawet,jeśli kierowca się upewniał przed manewrem,to mógł tego motocyklisty jeszcze nie widziec.
- 10 2
-
2020-07-24 16:35
Ale gdy ujawnia sie statystyki,
zgodnie z ktorymi polowa Polakow cierpi na rozne choroby psychiczne, to wielkie oburzenie.
- 0 0
-
2020-07-23 19:53
Peszla
Mati .....fajny gość
- 4 0
-
2020-07-23 20:25
RIP
- 3 0
-
2020-07-23 20:27
Ogromna strata! Człowiek wysportowany, dbający o siebie i swoje zdrowie... mógł się cieszyć długim życiem, aż żal ściska. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
- 9 3
-
2020-07-23 20:46
W sezonie ginie codziennie jeden motocyklista
ok. 200 rocznie; wczoraj pokazywano auto skręcające w lewo, które zajechało drogę motocyklowi z dwójką jadących, ale przeżyli.
- 2 1
-
2020-07-23 20:49
jeśli ktoś ma nagranie, to prędkość motocykla
jest do obliczenia; żegnał się ze swoim motorem, to pewnie chciał godnie się pożegnać.
- 5 3
-
2020-07-23 20:49
ile taki motór może być wart? (2)
przed wypadkiem
- 4 6
-
2020-07-23 21:32
Na olx ciagle wisi ogloszenie
- 5 0
-
2020-07-24 14:54
Wystawił na aukcje za 15 tysięcy...
- 1 0
-
2020-07-23 20:55
co roku latem niemal codziennie ktoś mknie jak wariat Redłowską w górę i w dół (3)
a obok komenda Policji na Korczaka. I im to wisi - tekturowe państwo. Nie ma silnych na tych ścigaczy.
Parę lat temu zginął św.p. Michał na dole tej ulicy, bo ktoś z góry skręcał w lewo do stacji paliw. Gdyby miał paliwo, to by pojechał prosto, a Michał by pewnie dzisiaj żył...- 3 3
-
2020-07-23 21:14
(1)
Co ty będziesz.
- 0 0
-
2020-07-24 09:49
piłeś?
- 0 0
-
2020-07-24 09:49
jeśli policja nie potrafi ująć gagatka
to można filmik nakręcić i wysłać do tv. Sądząc po hałaśliwym warkocie, motor rozwija niezłą prędkość...
- 0 0
-
2020-07-23 20:59
Nie tylko w Polsce giną sportowcy na jednośladach; miesiąc temu -
"Nie żyje Arianna Varone. 21-letnia włoska piłkarka poniosła śmierć w wypadku drogowym w miejscowości Riozzo na przedmieściach Mediolanu. Jej skuter zderzył się z ciężarówką, a obrażenia były na tyle poważne, że akcja reanimacyjna na miejscu zakończyła się niepowodzeniem"
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.