• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rugby. Pogrom w Portugalii 7:54. Waterloo dopiero przed reprezentacją Polski

Jacek Główczyński
11 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (17)
Reprezentacji Polski pozostała już tylko jedna szansa na grupowe zwycięstwo w Rugby Europe Championship 2024. W Portugalii była bez szans w starciu z uczestnikiem ostatniego Pucharu Świata. Reprezentacji Polski pozostała już tylko jedna szansa na grupowe zwycięstwo w Rugby Europe Championship 2024. W Portugalii była bez szans w starciu z uczestnikiem ostatniego Pucharu Świata.

Reprezentacja Polski, z ośmioma rugbistami z trójmiejskich klubów w składzie, w ciągu niespełna pierwszych 5 minut straciła dwa przyłożenia, a łącznie zainkasowała ich osiem, odpowiadając tylko jednym. W Portugalii skończyło się zatem pogromem 7:54 (7:33). Dawid Banaszek z Arki Gdynia zdobył 2 punkty, ale i otrzymał czerwoną kartkę. Biało-czerwoni pozostają w tym kraju, aby przygotować się do ostatniego meczu w grupie B Rugby Europe Championship. 17 lutego o godzinie 18 zagrają w Waterloo z Belgią i oby nie skończyli jak... Napoleon Bonaparte w 1815 roku.



Punkty
PORTUGALIA
: Hugo Camacho 15, Hugo Aubry 10, Duarte Torgal 5, Luka Begic 5, Jose Lima 5, Vasco Batista 5, Louis Rodrigues 2, karne przyłożenie (7)

POLSKA: Stasio Maltby 5, Dawid Banaszek 2

POLSKA: Fidler (Wojtkowicz), Burek (Buczek), Bachurzewski (Szwagrzak) - Krużycki (Loboda), Halifonua - A.Niedzwiecki (Palamarczuk), Tebbatt (M.Plichta), Zeszutek (Rubaśniak) - D.Plichta - Banaszek - Watene-Zelezniak, Hudson-Kowalewicz, Dobijański (Saborit), Maltby - L.Niedzwiecki

Portugalia przed rokiem wygrała w Gdyni z Polską 65:3. Potem była jedną z niespodzianek Pucharu Świata 2023. W grupie pokonała Fidżi 24:23, zremisowała z Gruzją 18:18 i co prawda nie awansowała dalej, ale dzielnie postawiła się też: Walii (8:28) i Australii (14:34).

REC: Polska - Portugalia 3:65. Grzegorz Buczek z pucharem Trojmiasto.pl REC: Polska - Portugalia 3:65. Grzegorz Buczek z pucharem Trojmiasto.pl

Jednak po przebudowie składu ekipę Jose Paixio można w Rugby Europe Championship, co przed tygodniem udowodniła Belgia, wygrywając u siebie 10:6. Polacy na inaugurację zagrali dobry, choć przegrany mecz z Rumunią 8:20. Te wyniki pozwalały mieć nadzieję, że mecz na Estadio Nacional do Jamor, Honor Pitch w Lizbonie nie będzie spotkaniem do jednej bramki.



Chris Hitt, walijski szkoleniowiec reprezentacji Polski, do wyjściowej "15" wpisał sześciu rugbistów z trójmiejskich klubów. Thomas Fidler, Jakub Burek, Jordan Tebbatt, Piotr Zeszutek (Ogniwo Sopot), Michał Krużycki (Lechia Gdańsk) zagrali w młynie, a Dawid Banaszek operował jako łącznik ataku. W trakcie gry na boisku weszli dwaj kolejni przedstawiciele trójmiejskiego rugby: Mateusz Plichta (Ogniwo) i Grzegorz Buczek (Lechia).

Grzegorz Buczek: Na całe życie z Lechią Gdańsk. Przeczytaj wywiad także na temat reprezentacji i kondycji polskiego rugby Grzegorz Buczek: Na całe życie z Lechią Gdańsk. Przeczytaj wywiad także na temat reprezentacji i kondycji polskiego rugby

Nadzieje, o ile nie na sprawienie sensacji, to na pewno na podjęcie wyrównanej walki, prysły nim na dobre rozpoczął się mecz. Nie minęło pięć minut, a Portugalia po przyłożeniach: Hugo CamachoDuarte Torgala prowadziła już 14:0. Ten pierwszy, 19-letni łącznik młyna potem jeszcze dwukrotnie gościł z piłką na naszym polu punktowym. Łącznie gospodarze zaliczyli aż osiem "piątek", w tym jedną karną.

- Nie trzymaliśmy się planu gry. Straciliśmy szybko trzy przyłożenia i to nie pomogło nam odnaleźć się w tym meczu. Portugalczycy grali dużo szybciej niż my. Przed kolejnym spotkaniem z pewnością właśnie nad tym musimy pracować, by nasza obrona była lepiej zorganizowana i szybciej się przegrupowywała - podsumował po meczu Piotr Zeszutek, kapitan Ogniwa i reprezentacji Polski.


Możliwość powrotu do walki o dobry wynik pojawiła się tylko raz, ale szybko zgasła. Kolegów spróbował poderwać Dawid Banaszek. Najskuteczniejszy rugbista w historii reprezentacji Polski przełamał linię obrony rywali i podał na kontakcie do Stasia Maltby, ale skrzydłowy urodzony w Anglii zdobył przyłożenie. Po chwili łącznik ataku Arki z podwyższenia zmniejszył straty do 7:14.

Dawid Banaszek Ligowcem Miesiąca. Nagroda za przejście do historii reprezentacji Polski rugby Dawid Banaszek Ligowcem Miesiąca. Nagroda za przejście do historii reprezentacji Polski rugby

Niestety, na więcej biało-czerwonych w sobotni wieczór w stolicy Portugalii już nie było stać. Po wysokiej szarży i żółtej kartce dla Craiga Bachurzewskiego sędzia podyktował jeszcze karne przyłożenie. W grze 14 na 15 były kolejne straty punktów i pierwsza połowa zamknęła się wynikiem 7:33.

W drugiej połowie Polacy zainkasowali kolejne przyłożenie, a następnie doszło do przepychanek. Sędzia Ethan Glass ze Szwajcarii wyciągnął dwie czerwone kartki, po jednej dla każdej ze stron.



Przedwcześnie mecz zakończyli: Banaszek i rwacz David Wallis. Polski selekcjoner po stracie łącznika ataku postanowił wzmocnić właśnie tę formację. Ograniczył młyn do siedmiu zawodników, a do gry posłał Mateusza Plichtę, nominalnego łącznika młyna.

Jednak okazało się, że to trener Paixio miał szczęśliwszą rękę do zmian. Jose Lima, który zmienił kapitan Tomasa Appletona na pozycji środkowego ataku, też wpisał się na listę zdobywców punktów.

Polska przegrała z Rumunią w Gdyni. Punktowali tylko trójmiejscy rugbiści Polska przegrała z Rumunią w Gdyni. Punktowali tylko trójmiejscy rugbiści

- Nie zagraliśmy na poziomie, na którym powinniśmy. Pozwoliliśmy Portugalii przejąć inicjatywę. Popełnialiśmy zbyt wiele błędów, choćby przy kopach, ale nie postawiliśmy się również w młynie. Nie widzę żadnych pozytywów w naszej grze tego wieczoru. Oczywiście przeanalizujemy to spotkanie, ale musimy się teraz przede wszystkim przegrupować przed kolejnym starciem z Belgią - podsumował trener Hitts.
Ostatni mecz grupowy biało-czerwoni rozegrają 17 lutego o godzinie 18 z Belgią w Waterloo. I oby nie skończyli jak... Napoleon Bonaparte w 18 czerwca 1815 roku. Klęska w starciu z armią angielską i pruską zmusiła francuskiego cesarza do abdykacji już 4 dni później, a następnie Kongres Wiedeński przypieczętował nowy ład i układ sił w Europie na blisko 100 lat.



Jako że w drugiej kolejce Belgia przegrała na wyjeździe z Rumunią 18:33 (6:14), Polska zachowała teoretyczne szansę na zajęcie 3. miejsca w grupie, co dałoby mecz o pozycje 5-8 w końcowej klasyfikacji REC u siebie. Jednak, aby tak się stało trzeba wygrać wysoko, a najlepiej z punktem bonusowym, czyli notując o trzy przyłożenia więcej od rywali.

Tabela REC - grupa B

1. Rumunia 2 0 0 53:26 9
2. Portugalia 1 0 1 60:17 6
3. Belgia 1 0 1 28:39 4
4. POLSKA 0 0 2 15:74 0

* kolejno zwycięstwa remisy przegrane małe punkty punkty

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (17)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Juvenia Kraków
78% OGNIWO Sopot
0% REMIS
22% Juvenia Kraków

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Juvenia Kraków 13 11 0 2 472:205 52
2 Orlen Orkan Sochaczew 13 10 0 3 446:214 50
3 Ogniwo Sopot 13 10 0 3 469:250 48
4 Edach Budowlani Lublin 14 8 0 5 337:317 35
5 Awenta Pogoń Siedlce 13 8 0 5 370:252 34
6 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 14 5 9 0 358:347 25
7 Rc Arka Gdynia 13 5 0 8 394:366 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 14 1 0 13 214:789 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 13 2 0 11 167:387 -22
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 15 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Budowlani WizjaMed Łódź 55:0 (36:0)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - OGNIWO SOPOT 12:36 (5:19)
  • Edach Budowlani Lublin - Orlen Orkan Sochaczew 10:28 (3:0)
  • Juvenia Kraków - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • pauzuje: Awenta Pogoń Siedlce

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
99% OGNIWO Sopot
0% REMIS
1% Edach Budowlani Lublin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Kunowski 13 39 100%
2 Lech Zaremba 13 39 92.3%
3 Beata Xxxv 13 37 92.3%
4 Mariusz Karbowski 13 36 100%
5 Artur Boberski 13 36 92.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane